Meraviglia / Blog / Mój sukces to ja :-)

Mera, Twoj PP miazdzy

To dzial psychologia? Bo mam problemy ze wzrokiem---> zostawilam okulary w PL.

Nie chce mowic hop, ale wygralalam z ta pieprzona choroba

Parisienne, a slyszałaś o tym, że ktoś wyleczył alkoholika z alkoholizmu?
Kobieto, przejrzyj na oczy: z ED nie "wyleczysz się" NIGDY. To się ma do końca życia. Co najwyżej możesz nauczyć się kontrolować kompulsy, nie pchać palców do gardła, nie głodzić się i próbować podreperować w swoim zdrowiu to, co zniszczyłaś.

EOT z mojej strony. Uważam, że nie wypada mi śmiecić swoimi doświadczeniami i bełkotem "psychologicznym" nt ED w cudzym dzienniku, tym bardziej, że każdego przypadku trzeba podchodzić indywidualnie

Mera PP miażdży


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-01-27 13:36:22

wrong, Martucca macie racje. po chwili zatsanowienia doszlam do wniosku ze powinnam nie poruszac juz tego tematu na przyszlosc - to forum sportowe i skupie sie na cwiczeniach i ruchu, a reszta niech kazdy zajmie sie sam przepraszam za zamieszanie, w ogole wydaje mi sie, ze od poczatku byc moze za duzo na ten temat pisalam, tez w dziale ladies. juz nie bede wspominac, bo to prywatna sprawa kazdego ani tym bardziej mowic o sobie, bo to tez nie miejsce. Dzieki za sprowadzenie mnie na ziemie w tej kwestii

Meraviglia - przepraszam za smiecenie w watku.

Zmieniony przez - parisienne w dniu 2011-01-27 14:25:38

Parisienne, jeśli możesz i to nie problem, to ja poproszę o wysłanie mi tej książki na priv (odezwę się do Ciebie, żebyś miała mojego maila ). Chętnie sobie poczytam
Co do talii, to dzięki, ale nie jest to w przypadku gruszek nic nadzwyczajnego.
Jeśli zaś idzie o ED, to Martucca ma rację - nie da się całkowicie wyleczyć, chociaż można na pewno żyć normalnie i bez objawów, ale to wymaga pracy.
Nie pamiętam, czy kiedyś pisałam o tym na forum, ale ja problemy z odżywianiem mam od ponad dziesięciu lat (tyczy się nie tylko kompulsów) . Mam za sobą dwie długie terapie i leczenie farmakologiczne (nie tylko z powodu ED, ale to nieważne). Więcej nie chciałabym teraz o tym pisać.
Ale nie przejmuj się, bo nie uważam, że zaśmiecasz mi bloga. Psychologia jest w naszych aspiracjach bardzo ważnym elementem (Wrong )

A z push press sama jestem dumna

Hash88, dzięki i ja Tobie również życzę powodzenia!



CZWARTEK 27.01 DNT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, migdały

3.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, migdały

4.
pierś kurczaka, jogurt naturalny, musztarda

5.
serek wiejski

SUMA: 181B/48T/104WW/1582kcal

+ WARZYWA: marchew, papryka, pomidor, kapusta, sałata, rzodkiewki, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas



PIĄTEK 28.01 DT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, serek wiejski, mleko

2.
pierś kurczaka, makaron razowy, koncentrat pomidorowy, olej kokosowy

TRENING

3.
pierś kurczaka, makaron razowy, oliwa z oliwek, musztarda

BĘDZIE:
4.
ser biały półtłusty


SUMA: 164B/61T/121WW/1698kcal

+ WARZYWA: kapusta, sałata, pomidor, ogórki kiszone, ogórek świeży, kapusta kiszona, cebula
+ BĘDZIE: papryka lub pomidor do sera

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas


TRENING

1. przysiad ze sztangą
12 x 45kg
10 x 50kg
8 x 55kg
6 x 60kg
15 x 40kg

2. uginanie nóg leżąc na maszynie
12 x 20
12 x 20
10 x 25
7 x 30

3. wypady ze sztangą*
10** x 15kg
10** x 20kg
8** x 25kg
8** x 30kg

4. odwodzenie nóg na foteliku ginekologicznym
15 x 30
15 x 35
12 x 40
12 x 40

5. plank
3 x max

+ orbitrek 10 minut
+ bieżnia 15 minut

* pierwszy raz od daaaaaawna robiłam ze sztangą, więc obciążenie było testowe, następnym razem dołożę kg i skorzystam ze stojaków, albowiem dziś robiłam bez
** liczba powtórzeń na jedną nogę (czyli licząc w sumie na dwie -> podana liczba x 2)


SOBOTA 29.01 DNT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
owies, jajka

3.
pierś kurczaka, razowiec, jogurt naturalny, musztarda

4.
alkohol (ale wolałabym nie wyliczac dokładnie )


SUMA: a bo ja wiem???

+ WARZYWA: kapusta, marchew, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas



NIEDZIELA 30.01 DT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, koncentrat pomidorowy, oliwa z oliwek, musztarda

TRENING

3.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, koncentrat pomidorowy, oliwa z oliwek, musztarda


SUMA: 144B/661T/129WW/1691kcal

+ WARZYWA: kapusta biała, kapusta czerwona, ogórki kiszone, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas


TRENING

1. MC*
15 x 50kg
12 x 60kg
10 x 65kg
8 x 70kg
6 x 75kg
5 x 80kg

2. wyciskanie sztangi na ławce poziomej
12 x 30kg
10 x 35kg
8 x 35kg
6 x 37,5kg
5 x 40kg

3. pompki klasyczne
10/8/6/5/5

4. przyciąganie rączki z wyciągu dolnego w siadzie płaskim
12 x 30
10 x 35
10 x 35
8 x 40

5a. unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami
12 x 4kg
12 x 4kg
10 x 5kg
8 x 5kg

5b. unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami w opadzie tułowia
12 x 4kg
12 x 4kg
10 x 4kg
10 x 4kg

5c. unoszenie ramion w przód ze sztangielkami
12 x 4kg
10 x 4kg
10 x 4kg
8 x 4kg

6. spięcia brzucha
4 x 20

7. unoszenie nóg leżąc na ławeczce
4 x 20

+ orbitrek 15minut.

* zdecydowanie muszę zaczynać od większego obciążenia



W tym tygodniu mialam niestety tylko 3 dni treningowe, w związku z czym wypadł mi jeden trening i wszystko się w rezultacie przesunęło. W zbliżającym się tygodniu postaram się wrócić na dobre tory: zarówno pod względem lepszego reżimu treningowego i jak i dietetycznego.
A tymczasem chyba położę się już spać, bo paaaadaaaam



PONIEDZIAŁEK 31.01 DNT
(miał być jakiś trening, ale nie dało rady )

DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
pierś kurczaka, makaron razowy, migdały

3.
pierś kurczaka, makaron razowy, migdały

4.
pierś kurczaka, jogurt naturalny, musztarda

5.
serek wiejski, nieplanowany kabanos


SUMA: 184B/48T/115WW/1634kcal + BTW/kcal kabanosa

+ WARZYWA: kapusta, sałata, papryka, ogórki kiszone, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas


WTOREK 01.02 DT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, migdały

3.
pierś kurczaka, kasza jęczmienna, migdały

TRENING

4.
pierś kurczaka, jogurt naturalny, musztarda

BĘDZIE:
5.
serek wiejski


SUMA: 183B/51T/111WW/1643kcal

+ WARZYWA: kapusta czerwona, sałata, papryka, ogórki kiszone, ogórek świeży, marchewka, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas


TRENING

1. MC na prostych nogach
15 x 40kg
12 x 50kg
10 x 55kg
8 x 55kg

2. wypychanie na suwnicy
15 x 160
12 x 170
10 x 170
8 x 180

3. przysiad plie ze sztangielką
15 x 20kg
15 x 22kg
15 x 22kg
15 x 22kg

4. wypady ze sztangą
15 x 20kg
12 x 25kg
12 x 25kg
12 x 30kg

W ostatniej serii wypadów coś mi "strzeliło" w lewym pośladku Trochę boli podczas ruchu, ale nie jakoś straszliwie. Mam nadzieję, że do jutra przejdzie

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2011-02-01 19:59:59

łoo jaki ładny ciężar przy wypychaniu na suwnicy

Aniu, dzięki, ale to jest maszyna, więc podaję to, co jest napisane na "sztabkach" - nie wiem, czy to są kg

I jak poślad? Boli?

Dziś tylko zakwasy

Ufff, to dobrze Bo przed oczami stanęła mi agak, która sobie naciągnęła pośladkowy wstając z ławki

Marta, ja również się z tego cieszę
Pewnie naciągnęłam tylko nieznacznie

Obecnie najbardziej odczuwam ból dwugłowych i przywodzicieli, ale to fajne jest



Wypiska:


ŚRODA 02.02 DT


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
kurak, kasza gryczana, migdały

3.
kurak, kasza gryczana, migdały

4.
kurak, jogurt naturalny, musztarda

TRENING

5.
serek wiejski

SUMA: 186B/51T/109WW/1647kcal

+ WARZYWA: papryka, kapusta, kalafior, sałata, ogórek, marchew, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas



TRENING

1. push press
12 x 30kg
10 x 35kg
8 x 37,5kg
7 x 40kg
6 x 42,5kg

2a. wyciskanie sztangielek w skosie dodatnim
12 x 12kg
10 x 12kg
8 x 14kg
7 x 14kg

2b. rozpiętki sztangielkami w skosie dodatnim
zapomniałam
(zapomniałam o wzięciu lżejszych hantli, rozpędziłam się z wyciskaniem i już wyleciało z głowy)

3. ściąganie drążka z wyciągu górnego do klatki
15 x 30
12 x 35
10 x 35
8 x 40

4. wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę
12 x 10kg
12 x 10kg
12 x 10kg
10 x 12kg

5. podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia
12 x 9kg
10 x 10kg
8 x 10kg
8 x 10kg

6. spięcia brzucha
4 x 20

7. unoszenie nóg w w leżeniu płasko
4 x 20

+ bieżnia interwałowo 25 minut

Trening bardzo mnie wymęczył, ale fajnie było - szczególnie w PP
Chciałam podejść do 45kg, ale te 42,5kg to już dla mnie dużo i do tego podchodzę... "z respektem"... Do 40kg również... Bałabym się, że więcej może mnie przeważyć i pociągnąć do tyłu (bywało, że z trudem udawało mi się ustać wypychając sztangę)... Pewnie zły tor ruchu był...

Poza tym, to mam wrażenie, że coś mnie bierze...
Poczułam to już po treningu, gdy doszłam do siebie.
Teraz boli mnie głowa i zaczyna łupać w lędźwiach. Do tego straciłam apetyt -> po treningu czuję zawsze wielki głód, a dziś ten serek ledwo zjadłam Ale na szczęście temperatura w normie. Miejmy nadzieję, że nic się nie rozwinie. Zmarzłam dziś rano, bo za lekko się ubrałam, więc to może od tego
Zwiewam zatem do cieplutkiego łóżka!



CZWARTEK 03.02 DNT

Jednak coś mnie dopadło
Kiepsko spałam w nocy, bo strasznie mną telepało...
Rano jakoś zebrałam się do pracy i przeżyłam ten dzień.
Oby jutro było lepiej
Ja nie zamierzam bynajmniej tak łatwo poddać się wirusowi


DIETA

1.
owies, otręby, jajka, jogurt naturalny, mleko

2.
kurak, makaron razowy, migdały

3.
kurak, makaron razowy, migdały

4.
kurak, jogurt naturalny, musztarda

5.
makrela wędzona

SUMA: 180B/55T/108WW/1653kcal

+ WARZYWA: papryka, kapusta, sałata, ogórek, rzodkiewki, cebula

+ SUPLE: tran, wapń, magnez + potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2011-02-03 21:53:32