Spam Fitmaxa już zaczęty, każdy wyjdzie uśmiechnięty %)

no, Ci nożownicy to przebiegłe bestie, podobno mogą się wślizgnąć do domu nie zauważalnie i znożować Twoje skarpetki treningowe w drobny mak

Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2010-11-07 22:10:24

o w kurvy mac! tylko nie moje skarpetki, Marcin powstrzymaj ich, Patryk, Ewela, ochrońcie moje skarpetki!!!

dobra ide w kime bo bije mi w banie, rutinoscorbin i l-glutamina kopią nieźle, nie próbujcie tego w domu

o Wy dziadyyyyy

chciecie, żebym sie ze śmiechu udusiła? Naraziliście mnie na taką śmierć:D


już wiem skąd się wzięły te skarpetki w motylki u mnie- to byly Twoje Pawle, tylko stópka rozmiar dziecięcy, więc widzę, że wszystko Ci spadło



WSZYSTKO!!!!!!


brędzę od rana, nic mi nie pomogło buuuu, jak ja pójdę na trening. Nawet apetytu nie mam a to u mnie w ogóle nie jest możliwe

no moze PRAWIE wszystko Ewelcia


ja wstałem, wracam do moich kochanych śniadań, mianowicie surowe jajka+gainerek


i lece z ryzem kurakiem i warzywami na uczelnie

Nie pij surowych jajek..., dziś Ci na gg wyślę ciekawy artykuł, propo picia surowych jaj.

tfu, tfu, surowe jaja błeeeeee:D:D:D


ja dzisiaj jadę na bułkach z almette i z serem żółtym

A ja właśnie oyebałem serek wiejski+marchewka+chlebek razowy i przed treningowy za godzinę zjem, bo głodny jakiś jestem :D

ta, rzeczywiscie lepszy serek wiejski z kazeina w srodku dnia niz kurva surowe jajka
jeszcze zyje, wiadomoz e dlugo nie pociagne, ale jakos jak narazie daje rade

spadam na silke, elo

wróciłam z treningosu :D

na treningu nie kaszlałam o nie, nie nie :D a po treningu to mi płuca i oskrzela urywa jaki to cholerny ból- durny kaszel:/


Paweł żyjesz po siłce?