Spam Fitmaxa już zaczęty, każdy wyjdzie uśmiechnięty %)

Patrzcie jak mi jedzie, niech no my się spotkamy tylko

Ewelinko, uważaj żebyś się nie rozchorowała mi tu .

ale hardcore, trening ktory zrobilbym w 1,5h zrobilem w niecałą godzinę, troche pokaszlalem ale dałem rade, chorobsko juz chyba wychodzi.


kondycja zero, forma zero, a jeden chlop ktorego widzialem(mlodszy ode mnie) jak kurva tur ze 120kg miesa

nie spaććććć:D


dzisiaj treningowo :D:D

wreszcie przespałam z jakieś 4 h :D thiocodin działa:D

Paweł układasz już diety redukcyjne?

jasne ze tak, ostatnio sie odwodniłem niesamowicie nawet


teraz masuje juz powoli,s zamam 5-6x dziennie, z czego 3x mieso z ryzem/makaronem+warzywa, rano najczesciej jajka z gaienrem w miedzyczasie białko, na noc białko albo serek wiejsci

na trenie narazie tylko BCAA+Citruline i L-Glutamina, ale za jakis miesiąc dwa chce testa zrobic "wielki powrót do małej formy, czy jakos tak%)"


i nie spie juz od 8

hmm to ja już wiem czemu zamiast chudnąć robię masę jem zapewne więcej niż Ty

ja dzisiaj siłka, pewnie jak ostatnio będzie trening obwodowy- obwód 5 minut, 2 minuty przerwy i kolejny obwód i tak przez godzinę- jak najwięcej obwodów:D

stacyjki fajne:

1. przysiad na maszynie

2. wyciskanie leżąc

3. wyciskanie siedząc

4. ściąganie drążka

5. piłka i pompki na niej

6. piłka i brzuchy na niej

7. wiosło sztanga

8. thrusters

9. pp

10. przysiad przedni

11. przysiad tylni sztanga

12. uginanie rąk

13. suwnica


kolejność inna ale nie pamiętam jak szło, tylko pamiętam co było


w każdym razie- hardcore i sapanie i pot i w ogóle:D w każdym ćwiczeniu po 8 powtórzeń, obciążenie dobierane indywidualnie

tylko lipka, bo sporo osób na treningu i trzeba się spieszyć

no i musiałam dźwigać to co faceci, bo nie było czasu na zmianę obciążenia, czasami się tylko udało, więc było grubo a właściwie to i tak ważę w tej chwili więcej niż oni więc powinnam dźwigać więcej

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, dzis tren w domu,a le zrobilem go w 50min, wszystko, co najmniej 2 cwiczenia po 2-3serie na partie, przerwy w okolicach 0-10sek, jestem rozyebany jak dziffka


robilem np barki, zaraz potem plecy, znow barki i plecy, potem bic tric bic tric cały spuchłem i w koncu jakos wygladam(jeszcze tak z 15min )

lece po kure z makaronem i marchewke z ggroszkiem

a ja wściekła, bo jakiś mecz siatkówki był i siłka niedostępna, bo pełno Vipów


i trening odpadł

haha i widzisz, nyndze masz, do mechanika dawaj, ja mam do siłki z 500m

Już wy się chyba od miesiąca macie na trening umówić

Ale się wysspałem.