...
Napisał(a)
10.09. (wczoraj pomyliłam datę )
Miska:
1. pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta pekińska , pomidor z cebulą + witaminki
TRENING
2. owsiane, whey, marchew, cynamon
3. jajka, brukselka, pomidor, oliwa
4. jajka, pieczona cukinia z grzybami i cebulą, oliwa
5. twaróg, czosnek, olej lniany
B 145 T 64 W 126 KCAL 1676
TRENING:
Trening A nr 8, 3 serie x8
https://www.sfd.pl/Oveja/_Dziennik/_Redukcja-t633317-s12.html#post9- poprzedni trening A
A. Przysiad ze sztangą na plecach, 8x 34kg, 8x 40kg , 8x 44kg *
B1. wyciskanie sztangielek na piłce, skos, 8x po 7,5kg, 8x po 9,5kg, 8x po 9,5kg
B2 wiosłowanie sztangielką, 8 x 11,5kg, 8x 14 kg, 8x 14kg
C1. syzyfki, 8x bez obc., 8x bez obc., 8x bez obc.
C2 wznosy z opadu na piłce, 8x po 7,5kg, 8x po 7,5kg , 8x po 9,5kg
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) 02:02,4 **
+ 20 minut aerobów, rowerek stacjonarny
------------------------------------------------
* To już ostatni trening A, ale dopiero drugi odkąd posiadam stojaki i mogę brać więcej na plecy, więc wciąż eksperymentuję z ciężarem. Jeszcze będę dokładać, bo na szczęście w nowym planie też są przysiady
** Ostatnio były 02:00,09. Jest to ćwiczenie masakryczne. Jednak uparcie doszłam do dwóch minut, już nawet wcześniej niż planowałam, ale powyżej dwóch minut mocno wyniku nie poprawiłam Szczerze mówiąc to ciągle siłą woli, w wielkim bólu i drżeniu(przede wszystkim brzucha i łap) jakoś dobijałam do tych 2 minut Potem ciężko idzie się wyprostować , siadając na rowerku , bo brzuch ciągnie W sumie fajne są takie ćwiczenia, gdzie szczególnie trzeba walczyć z samą sobą.
Pozostałe ćwiczenia też nie lekko (czyli tak jak być powinno ) Zwłaszcza ostatnia seria wznosów szła ciężko.
Pozostał mi już ostatni trening B z tego planu, który odbędzie się w poniedziałek. Będę tęsknić A poważnie to bardzo polubiłam ten planik i mam nadzieję, że następny też mnie wciągnie
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
Powodzenia Oveja, będę Cię obserwować i poganiać
I już teraz doczepię się do przysiadu: dorzuć laska ciężaru, bo IMHO stać Cię na dużo więcej
I już teraz doczepię się do przysiadu: dorzuć laska ciężaru, bo IMHO stać Cię na dużo więcej
...
Napisał(a)
Martucca, dzieki A z przysiadami to wiesz, staram się, ale że wcześniej nie miałam stojaków i nie dawałam rady zarzucić więcej na plecy niż 27kg, to teraz dopiero drugi raz z możliwością większego ciężaru po prostu jeszcze nie mam na tyle odwagi, zwłaszcza, że ja leszcz jestem ;P i nie podejrzewam siebie o zdolność targania wielkimi ciężarami. Oczywiście stopniowo dorzucam, ale tak od razu nie mam śmiałości Chociaż skoro wróciłaś i obserwujesz to chyba trzeba powalczyć z barierami psychicznymi
----------------------------------------------
11.09.
Miska:
1.pasztet fasolowo-soczewicowo-ciecierzycowy, pomidor z cebulą, kapusta pekińska, kiszona + witaminki
2. owsianka, białko
3. jajka, koper, cukinia w sosie pomidorowym, oliwa
4. jajka, koper, brukselka, oliwa
5.twaróg, szczypior, olej lniany
B 146 T 65 W 122 KCAL 1668
TRENING:
rowerek stacjonarny: 50 minut:
- aeroby 15 minut
- interwały 1min/1 min x 10 (+1)
- aeroby 15 minut
Komentarz:
Jutro też są interwały, więc znowu postaram się dorzucić o jeden
Posiłek nr 1:
Posiłek nr 2:
Posiłek nr 3:
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-09-11 23:44:39
----------------------------------------------
11.09.
Miska:
1.pasztet fasolowo-soczewicowo-ciecierzycowy, pomidor z cebulą, kapusta pekińska, kiszona + witaminki
2. owsianka, białko
3. jajka, koper, cukinia w sosie pomidorowym, oliwa
4. jajka, koper, brukselka, oliwa
5.twaróg, szczypior, olej lniany
B 146 T 65 W 122 KCAL 1668
TRENING:
rowerek stacjonarny: 50 minut:
- aeroby 15 minut
- interwały 1min/1 min x 10 (+1)
- aeroby 15 minut
Komentarz:
Jutro też są interwały, więc znowu postaram się dorzucić o jeden
Posiłek nr 1:
Posiłek nr 2:
Posiłek nr 3:
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-09-11 23:44:39
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
O,a ja wcześniej robiłam 30/30 i zmieniłam, bo zasugerowałam się tym,że tak kilka osób robiło 1/1 Jak dla mnie to nawet 1/1 wydawało się trudniejsze, bo mimo wszystko staram się ciągnąc na maxa i przez taki czas idzie wyzionąć ducha Zamienić, po to żeby zwiększyć intensywność (lepszy efekt w ten sposób, bo zrobi się to coś bliżej HITTa) ? Zresztą ciebie posłucham i w ciemno
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
Zmieniaj i zwiększ intensywność na... maksymalną
dobrze, żebyś mierzyła sobie puls, a przy 30/30 i tak idzie się zapluć
dobrze, żebyś mierzyła sobie puls, a przy 30/30 i tak idzie się zapluć
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
Zresztą ciebie posłucham i w ciemno
OMG
Lepiej się nad tym zastanów
Ale na poważnie: IMHO lepiej robić 30/30 i w miarę potrzeby wydlużać fazę sprintu kosztem fazy odpoczynku Wraz ze wzrostem poziomu wytrenowania faza odpoczynku zacznie się dlużyć, a po minucie to przysnąć można Jeśli robi się przymiarki do HIITa, to naprawdę ciężko jest utrzymać bardzo wysokie tętno (takie w granicach fizjologicznych możliwości organizmu)
Ja z reguły nie wychylam się poza 30/30... Przy naprawdę wyskoim tętnie ciężko mi nawet te 30 sekund w sprincie wytrzymać
OMG
Lepiej się nad tym zastanów
Ale na poważnie: IMHO lepiej robić 30/30 i w miarę potrzeby wydlużać fazę sprintu kosztem fazy odpoczynku Wraz ze wzrostem poziomu wytrenowania faza odpoczynku zacznie się dlużyć, a po minucie to przysnąć można Jeśli robi się przymiarki do HIITa, to naprawdę ciężko jest utrzymać bardzo wysokie tętno (takie w granicach fizjologicznych możliwości organizmu)
Ja z reguły nie wychylam się poza 30/30... Przy naprawdę wyskoim tętnie ciężko mi nawet te 30 sekund w sprincie wytrzymać
...
Napisał(a)
Dziękuję za wszystkie wskazówki Jedynie z mierzeniem pulsu nie bardzo mam czym, a na razie inwestowanie w kolejne przyrządy nie wchodzi w grę Jednak myślę, że na moim poziomie zaawansowania nie mam co się martwić o to, że puls będzie za niski. Chociaż i tak już widzę znaczną poprawę kondycji
----------------------------------------------
12.09.
Miska:
1. pasztet soczewicowo-warzywny, papryka, kapusta pekińska + witaminki
2. placki owsiane, serek wiejski, sok pomidorowy
3. jajka, koper, brukselka, oliwa
4. jajka, koper, surówka z kapusty kiszonej, olej lniany
5. sernik(jajka, białko, ser)*, migdały
B 156 T 67 W 115 KCAL 1698
------------------------------------------------
TRENING:
rowerek stacjonarny: 50 minut:
w tym interwały 30/30 x 11 (+1)
Była większa intensywność Starałam się dać z siebie naprawdę wszystko. I uważam trening za udany,bo nogi paliły potwornie. Skończyła mi się woda i musiałam po nią zejść po schodach. Wrażenie niesamowite
----------------------------------------------------------
*Piekłam dzisiaj znany wszystkim sernik (autorstwa grrubasa)
i wpadłam na małe udziwnienie,w postaci przerobienia go na „sernik-zebrę”. No, w przypadku takich białek jakie posiadam to wyszedł raczej sernik "zapp". Jakby mocniej pokombinować to efekt wizualny mógłby być jeszcze fajniejszy. Najistotniejsze, że pycha!
----------------------------------------------
12.09.
Miska:
1. pasztet soczewicowo-warzywny, papryka, kapusta pekińska + witaminki
2. placki owsiane, serek wiejski, sok pomidorowy
3. jajka, koper, brukselka, oliwa
4. jajka, koper, surówka z kapusty kiszonej, olej lniany
5. sernik(jajka, białko, ser)*, migdały
B 156 T 67 W 115 KCAL 1698
------------------------------------------------
TRENING:
rowerek stacjonarny: 50 minut:
w tym interwały 30/30 x 11 (+1)
Była większa intensywność Starałam się dać z siebie naprawdę wszystko. I uważam trening za udany,bo nogi paliły potwornie. Skończyła mi się woda i musiałam po nią zejść po schodach. Wrażenie niesamowite
----------------------------------------------------------
*Piekłam dzisiaj znany wszystkim sernik (autorstwa grrubasa)
i wpadłam na małe udziwnienie,w postaci przerobienia go na „sernik-zebrę”. No, w przypadku takich białek jakie posiadam to wyszedł raczej sernik "zapp". Jakby mocniej pokombinować to efekt wizualny mógłby być jeszcze fajniejszy. Najistotniejsze, że pycha!
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
miska klasa
Oveja, a nie myślałaś, żeby jakies filmiki z treningu wrzucić?
Oveja, a nie myślałaś, żeby jakies filmiki z treningu wrzucić?
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Poprzedni temat
Pytanie dotyczące brzuszków i jedno osobne
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- ...
- 80
Następny temat
Kobieta na siłowni
Polecane artykuły