28 Lipca
Obudziłem się, pomyślałem, dziś dzień aerobów na czczo z rana! od razu z uśmiechem pobiegłem do łazienki po krótkiej toalecie już rozpocząłem wstępny bieg do kuchni po aminy...
Tak na serio to gdy uświadomiłem sobie że czeka mnie bieganko to nie było mi do śmiechu, nie lubię strasznie tych aerobów, no ale cóż mus to mus
Aminy
15 mega caps Olimp
Przygotowałem też drugie, jednak odpuściłem sobie picie ich, zostawiam na jutro
Zielona herbata + ostatnia porcja amin z Ultimate.
Aeroby
Trwały około 40minut, po około 15minutach od startu gdy się rozgrzałem porządnie, złapałem w sumie zajawkę i biegało mi się miło i przyjemnie
Po aerobach
50g WPC + leucyna(bcaa infinity)
Śniadanie
Nie miałem dzisiaj jajek, muszę skoczyć za parę dni zrobić większe zapasy, dlatego teraz ich nie kupowałem.
Białko z jajek, które standardowo jem na śniadanie zastąpiłem białkiem z sp80, natomiast tłuszcz występujący w jajkach zastąpiłem dodatkiem słonecznika do musli.
100g musli(ok 18g cukrów prostych) + ok 40g słonecznika + 30g odżywki białkowej
+witaminy
+omega3
GM
2 Posiłek
2 serki wiejskie + pomidor + przyprawy
Łapka
Zdjęcie jakoś niespecjalnie wyraźne aczkolwiek łapa mi trochę przypuchła faktycznie. Dzisiaj mierzyłem i jest takie ok 43cm bez pompy i większej napinki. Ciekawe ile w tym wody
3 Posiłek
200g wołowina + ogórki, papryka
4 i 5 posiłek
Kolejno poszła znowu porcja wiejskich light z pomidorem a na kolacje ser biały z oliwą, wodą, słodzikiem i aromatem waniliowym. Nie chciało mi się kombinować.