Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
40994
Super zawalczył Adamek taktyczni, rozpracował grubaska, Arreola pokazał ,że jest topornym cepokiem, liczył na jakieś furiackie zrywy. Tomek przyjął kilka bomb i nic! Zresztą po twarzach zawodników można było wywnioskować kto wygrał. Adamek, super kondycyjnie, rozbijał Chrisa prostymi i na pewno od te ciosu czół! Zastanawia mnie tylko co znaczyły te grymasy i miny Chrisa podczas walki...Chyba coś z oczami miał po tych prostych Tomka. Remis tu był nie na miejscu! Tomek ma jaja on nikogo się nie boi! Adamek jest niezwykle doświadczony i cwany w ringu w przeciwieństwie do Arreoli, i to doświadczenie miało też wielki wpływ na pojedynek. Teraz chce obejrzeć walkę Tomka z Hayem, tylko czy David będzie miał jaja!!! Brawa dla Górala znakomicie się zaprezentował, wielki szacunek dla niego na prawdę jestem pod dużym wrażeniem!
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)