Emek luz,lubie szczerość,napisałes co myslałes ja sie odnoniosłem do tego i gitares
Sylwester
z tym małym wyjatkiem,ze ja ugl nie kupuje....
Elo 'szalikowcu' dawno Cię tu nie widziałem,trenuje w górach
jak będziesz się wybierał daj cynke.
Karlos....albo już nic nie powiem hehe....właśnie wróciłem,po trzech dniach.
Owna byłeś,hmmmm... fajnie grali,ale tłuste loty były
Cos ode mnie,taka "sylwestrowa diureza"
resztę wlepię jutro,bo mam okrutny spadek mocy.
Zmieniony przez - krac w dniu 2010-01-02 20:47:48
Zmieniony przez - krac w dniu 2010-01-02 20:48:57