BLOG: Od mięczaka do cwaniaka - kwartał z Trec''iem by Bzyk - Podsumowanie str.84!

Może vena wolałabyś taką fotę jak piszesz tylko z przodu? I w stroju takim jak ta fota kiedyś kiedyś przed lustrem?

ja bym wypiske wolał

osz ty szalencu, nie rób nam tego

***Dzień 70 - 36 dzień cyklu kreatynowego***
Jak ten czas zapieprza. Zostało jeszcze tylko 3 tygodnie. Postaram się w ciągu tych 3 tygodni dać z siebie tyle ile tylko potrafię!


*Dieta i suplementacja*

Posiłek 3 (przedtreningowy):



- 150g karkówki
- 100g basmati
- buraczki czerwone
Karkóweczka weszła jak malina

*Trening*
Nogi
- wstępne zmęczenie: wyprosty nóg siedząc: 12x45kg, 12x50kg, 12x55kg
- przysiady ze sztangą: 15x85kg, 10x105kg, 8x125kg
- hack-przysiady: 12x70kg, 10x80kg, 8x90kg
- wyciskanie na hack-maszynie (obciążenie + waga maszyny): 7s 6+6x40kg - przerwy 15s
- uginanie nóg leżąc "21": 3s 7+7+7x35kg
- martwy ciąg na prostych nogach: 10x85kg, 10x95kg, 10x105kg


Wrażenia:
Siady, +5kg w każdej serii. 125kg to moja obecna życiówka. Bez szału może, ale siady robię dopiero jakieś pół roku, więc myślę, że jest ok. Do tych 15 powtórzeń to trzeba mieć dobra kondycję hehe. Ostatnia seria w pełni samodzielnie. Za tydzień nie zwiększam ciężarów, czasem dzisiaj lekko przegięło mnie do przodu, chce popracować więc nad tym i trochę jeszcze pogłębić siad.

Hack-przysiad, tutaj oczywiście hardcore, za tydzień jednak spróbuję zwiększyć o 2,5kg każdą serię. No pain, no gain!

"21" uginanie, zachowałem obciążenia, jednak robiłem powtórzenia znacznie wolniej z zaakcentowanie każdego powtórzenia.

MC, +5kg w każdej serii. W ostatniej życiówka na prostych nogach . Na razie to mój max chyba. Przy 2 ostatnich powtórzeniach ze 105kg już było cienko, ale dałem radę. Nie zwiększam, bo pewnie bym sobie już "podpompowywał" rękoma.


O dziwo dzisiaj na treningu nie odczuwałem prawie w ogóle prostowników tak jak zazwyczaj, co mnie bardzo ucieszyło. Z kolanem na razie też spokój.

Siad 8x125kg



Następnym razem kamerę ustawię z boku, bo teraz to widać jakbym robił bardzo płytko

ładnie sie robi

co do kąta filmowania to tak jak piszesz, z żabiej perspektywy moze i wiekszy jestes, ale pelni ruchu to nie oddaje:P

Zostało jeszcze tylko 3 tygodnie. Postaram się w ciągu tych 3 tygodni dać z siebie tyle ile tylko potrafię!-dokładnie tak ma byc!

Bo ja lubię na żabkę . I od mojego wzrostu wara .

Ogólnie muszę stwierdzić, że jeszcze nigdy po treningu tak mnie czwórki nie bolały!!

na wiekszych ciezarach naturalnie szerszy rozstaw sie robi, co

swoja droga chyba pierwszy filmik na ktorym widac jakas walke, wysiłek, dobrze dobrze

ja tam nie widzę,żeby było płytko

miałeś nogi pokazać i poślady


a o jaką fotkę Ci chodzi przed lustrem?

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-30 21:29:11

ładnie, łądnie, ciężary w koncu konkret,a nie takie leszczuchowe


ile ty masz wzrostu,z e bic sie tak czepia?