ha,ha
siema,dzięki
co do rozpuszczalności,to nie wiem nigdy nie próbowałem
zawsze wrzucam porcje i po chwili płukam tym czym zapijam
jest to dość mocno rozdrobniona forma,powstaje nawet taki pyłek.Smaku raczej to nie ma wogóle,jak ją jesz to takie wrażenie jak byś piasek jadł.Ja jem 5g pół godziny przed w sumie to za pare minut,a następną porcje bezposrednio po.
Opakowania nie są dosypywane do pełna,proszku w takim opakowaniu 500g będzie na wysokość napisu Creatin,lekko zbrylone.
Może spróbuje rozpuścić zobacze co wyjdzie.
Sprzęt można wykonać zupełnie samemu,nawet proste suwnice,nie trzeba dużej siłowni.
Ty za 4 miechy będziesz jadł mono tyle to ja ogólnie na siłowni ćwiczyłem.Gdzie przez dwa lata treningu,po dwóch miesiacach wziołem sztange do rąk(80 wycisnołem)Bania była jak pierwszy raz na siłownie zaszedłem,ale to inna bajka.
Pozostaje mi życzyć powodzenia,jak się przyłożysz to myśle że wejdzie zajepiście.Ida łapy trać
Pzdr.
edYTJE
Właśnie wr~óciłem z treningu
Konkretnie dawno czegoś takiego nie robiłem.Dzisiaj bic i trinio.RObiłem na przemian czyli bo bicepsie praktycznie chwlia oddechu i triceps,łyk wody i biceps.
Maskara dawno takiego treningu nie miałem.Wypiłem raptem litr wody a zajechałem się jak przy ostro skatowanych nogach.Póżniej wrzucę rozpiske.Łapa tez jeszcze tak nigdy nie spóchła jak dziś.Na ostatnią serie myślałem że nie dam rade,prawie rąk nie czułem.Zajepiścia dawno takiego treningu nie miałem.
Spróbowałem rozpuścic kreatyne w wodzie z dextrozą.Coś tam zostaje,wole starą metode.
tak po kolei:
młotki
6x56kg
8x45kg
8x45kg
12x34kg
krótki
2x66kg
8x55kg
10x42kg
15x32kg
triceps nachwyt leżac do czoła
4x8x53kg
młotkowe
8x45kg
10x34kg
8x34kg
10x34kg
Tutaj masakra rąk juz nie czułem,zajechałe się jak przy konkret nogach.Suple standardowo,po treningu kura z ryżem,póżniej owoc.
Zmieniony przez - 2fokus w dniu 2009-10-20 21:08:55