Gołota vs Adamek - dyskusja po walce

Choćby nie wiem co, nie wyjdziesz na błazna
Jeden z uroków Gołoty to przecież to, że Jego się nie da tak naprawdę przewidzieć.

Wiele tutaj z was mówi,ze Gołota jest za silny...Że Adamek nie jest przyzwyczajony do wagi ciężkiej.Ci najlepsi maja to do siebie,ze po zmianie wagi są i tak świetni(Jones jr. vs Ruiz,Mayweather).Widzieliście co Adamek zrobił ze sparingpartnerem Kliczki,Jonathanem Banksem,który teraz jest w cieżkiej.

Non stop sparuje z cieżkimi i radzi sobie rewelacyjnie,Adamek wygra...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-10-19 21:27:42

Hmm no to czekamy 6 dni zostało do pojedynku .
Nie wiem kto wygra rozumem za adamkiem sercem bardziej za gołotą,
Ale mam nadzieje że to będzie świetna walka :)

Jak przy zdrowych zmysłach można dawać jakiekolwiek szanse Gołocie? Odsyłam do ludzi w moich poprzednich postach i ich wypowiedzi. I do wywiadu z Januszem Pinderą, który fakt faktem obstawia 60-40 dla Adamka, jednak wymienia też bardzo wiele zalet Andrzeja. I jeszcze jedno bardzo ważne stwierdzenie. Jeżeli Andrzej, będzie tym bokserem z walki z Bowem to Adamek zostanie zmiażdżony.

Sparingi to sparingi, a walka to walka. Taka jest zasadnicza różnica. Gołota też świetnie sobie radził na sparingach. Poza tym ciężko przepracował okres przygotowawczy, być może nawet ciężej niż Adamek.

Tak jesteś zachwycony tym, że Adamek był mistrzem świata (był, bo tytuł zwakował), a ja po raz kolejny powtarzam, Tomek walczył i zdobył tytuł w najsłabszej obecnie kategorii wagowej! A Gołota w jednych z jaśniejszych czasów dla HW, 2 razy powinien być mistrzem. Dlaczego każdy widzi to, że Gołota przegrał, a nie to, że został oszukany? Każdy szanujący się fan boksu stwierdzi, że Andrzej tak naprawdę BYŁ mistrzem świata, który po prostu nie mógł zdobyć pasa!

Cezi, troche nie rozumiem, czemu tak strasznie jeździsz po Gołocie i zgrywasz mądrale i proroka...
wg mnie wynik jest otwarty
ja w 100% zgadzam się z tygrumem: https://www.sfd.pl/Gołota_vs_Adamek._Ankieta.-t522164-s20.html#post7 

i tak samo: rozum mówi "Adamek", ale kibicować będę Gołocie - i tyle, o!

Porównywanie Adamka, do Roya Jonesa jr. jest raczej trochę nie na miejscu. Moim zdaniem jeszcze lata świetlne dzielą go od Juniora. Nie walczył z nikim klasowym tak naprawdę, a z Chadem Dawsonem dostał wpierdziel i to straszny. Tak samo wystarczy zobaczyć jak obrywał w walce z Briggsem, leżał w pierwszej rundzie ich drugiej walki. A wirtuozem Briggs nie jest...

Ja czytam takie pierdoły w wykonaniu niektórych to ciśnienie mi się podnosi. JerzyKiller, Gołota jest multimilionerem!! Kasy ma o wiele więcej od Adamka, nie można nawet tego porównywać. Gołota chce coś udowodnić i wcale nie o siebie mu się rozchodzi. Jeżeli Andrew wytrzyma to psychicznie, poradzi sobie z presją to wcale nie stoi na straconej pozycji. Ciągle słyszy się że Tomek to taki wielki mistrz świata, przyszły pogromca Kliczków. Jest on oczywiście bardzo dobrym bokserem, ale jedną rzecz tutaj trzeba zaznaczyć, jest ( a właściwie był) mistrzem świata jak powiedział też rendan w : NAJSŁABSZEJ KATEGORII WAGOWEJ JAKA ISTNIEJE W BOKSIE ZAWODOWYM I NIECH TO SOBIE NIEKTÓRZY ZAKODUJĄ. Gołota swego czasu walczył z absolutnie światową czołówką, najlepszymi z najlepszych i mimo kilku kompromitujących występów powinien być 2 RAZY MISTRZEM ŚWIATA najważniejszych, najsilniejszych federacji!!! W pojedynku z Adamkiem Gołota jest o wiele gorszym pięściarzem niż w prime. Swoje zrobiły kontuzje, wiek i inne różne problemy zdrowotne...Ale jest jeden plus, on faktycznie może nie bac się specialnie Tomka, Gołota może nie obawiać się jego nokautującego uderzenia i sposobu walki. Tomek nie jest bokserem który rzuca się na początku pierwszej rundy i niszczy przeciwnika, to może być duża szansa Andrzeja. Jeśli walka nie zakończy się na początku, to stawiam na Gołote.

tak naprawde wszystko zostalo juz powiedziane

Najciekawsze w tym calym pojedynku, co dodaje dramaturgii przed walka jest to, ze tak naprawde nie wiemy jakiego Golote zobaczymy w ringu, to jest najwieksza niespodzianka, coś co sie odkryje dopiero przy pierwszym gongu. Może być różnie, przewidywalny jest kazdy mozliwy scenariusz.

Jak zawalczy Adamek, jest mysle przewidywalne, na pewno nie zejdzie ponizej dobrego wysokiego poziomu, ale na Gołote, ktory bedzie walczyl chociazby jak z Byrdem (ktory ma podobne warunki fizyczne do Tomka) to bedzie dobrze (Andrzej wygra )

Osobiscie bede całym sercem za Andrzejem, jego sie nie da nielubić, bardzo bym chcial zeby wygrał

Golota mial tyle upadkow i sie podnosil, tyle swietnych walk, ze naprawde nalezy mu sie wygrana w tym pojedynku u siebie, on juz sie swoje naprzegrywał, nie chcialbym zobaczyc upadajacego Andrzeja w Polsce

Bardzo cenie zawsze sportowcow ktorzy cos wnosza do danych dyscyplin sportu, cos czego inni nie maja, z czego sa kojarzeni jak na przyklad roberto carlos w pilce nożnej, Golota ma to "coś" ze elektryzuje fanów, wielu go opluwalo, ale jak przyszło do kolejnej walki, dalej zasiadali przed telewizorami z wypiekami na twarzy. Fenomen, pod tym wzgledem na pewno, nikt mi nie powie ze nie

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-10-19 22:20:21

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-10-19 22:22:46

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-10-19 22:24:12

WBC nareszcie się pojawiłeś, czekałem kiedy coś napiszesz.

W pełni zgadzam się z Tobą i sandwitchem!

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-10-19 22:28:53

Ja też czekałem kiedy ty coś napiszesz i w końcu napisałem, ciesze się że się zgadzamy, zreszta to było do przewidzenia, takich ekspertów w tym temacie jak my, ze świecą szukać Zgadzam się również ze sandwitchem. Pozdrawiam koledzy!

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-10-19 22:38:46

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-10-19 22:39:16

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-10-19 22:39:54

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-10-19 22:40:33