Gołota vs Adamek - dyskusja po walce

Dobrze że nie walczył za grosze!! jest bokserem światowego formatu a oni proponoali mu wynagrodzenie na waciki, Adamek jest świadomy swoich umiejęności i wartości i bardzo dobrze ze się nie sprzedał i nie walczył za centy ! to świadczy tylko o tym poza dobrym boksem jaki prezentuje jest też dobrym biznesmenem, wie że życie umyka a rodzine trzeba zabezpieczyć, chwala mu za to a amerykance jak chca oglądac Adamka to niech szynują sumy siedmio cyfrowe.

rendan gdyby gołota nie wstawął z desek to wtedy nigdy by go juz nie szanował i on o tym wiedział tak wytrzymał piec rund gołota popełnij jeden ogromny bład w tej wlace szarzował trzymał zbyt nisko garde

Gdyby pokonał wtedy Hopkinsa, w tej chwili byłby o wiele bogatszym człowiekiem niż jest, bo zainteresowałyby się nim Stany Zjednoczone. HBO, ShowTime pokazywałyby jego walki. Zwróciłaby mu się ta walka "za waciki" z B-Hopem i to z nadmiarem. Dlaczego nie podjął wyzwania mimo, że na pewno dobrze wiedział to o czym napisałem? Bo zbyt wiele mógł stracić. Może były inne powody, ale dla mnie nie ma innego sensownego wytłumaczenia.

A czy Gołota przegrał? Gołota nie przyjechał tu po wygraną (bo i na nią nie mógł liczyć), on przyjechał bo pewnie go o to poproszono. Może zaoferowano mu kasę, którą może łatwo zarobić a przy tym promować polskiego pięściarza. Pięściarza, który jeszcze ma przed sobą karierę. Gołota nie ma przed sobą żadnego celu bokserskiego, co najwyżej zarobić na rodzinę, a im łatwiejsza kasa tym lepiej. Jak dla mnie SZACUNEK dla Andrzeja za to ze przyjechał i po walczył. Rewelacji nie było ale co mógł to zrobił.

I czy Adamek wygrał? Wygrał walkę, która popchnie go dalej w tej wadze. Wygrał walkę wygraną.. Dzięki temu już będą mówić kto następny?, kogo pokona Adamek. Wszystko po to aby chłopak szedł dalej póki może walczyć o następne mistrzowskie pasy. I tak długo będzie szum wokół niego jak długo będzie można wygrywać i zarabiać na nim.

U nas jest taki kraj, że aby naród o kimś usłyszał to trzeba zrobić szum. I taki szum był możliwy tylko dzięki Gołocie. Dzięki zawodnikowi, który zdobył sporo za granicą państwa. Taki jest nasz naród, że trzeba zrobić szum aby coś pokazać... Ktoś wygrywa i idzie dalej w swojej dyscyplinie a szary polak zapomina. Potem już tylko pamiętają o nim Ci co naprawdę tym się interesują. No i oczywiście kasa, nie ma co ukrywać. Kasa wszędzie ma znaczenie mniejsze i większe.

Ja twierdze że wejście przebojem do wagi ciezkiej i pokonanie Gołoty też zrobi z niego bogatszego człowieka, teraz już napewno będa chodziły sumy siedmiocyfrowe za jego walki i bardzo dobrze zasłużył na to ! wiec wcale nie był to taki zły ruch rezygnacja z walki z katem.

Ja rezygnację z walki z B-Hopem odebrałem jako brak jaj. Nie potrafił zaryzykować dla sławy, bycia najlepszym. Liczą się tylko pieniądze. Dlatego go nie szanuję. Ale wiadomo, ile osób tyle poglądów. Ja tu jestem po to, żeby dyskutować, a nie kogokolwiek z was obrażać, czy narzucać mu swoje poglądy. Jeśli ktoś pod wpływem tego co napiszę zmieni zdanie to spoko, a jak nie to też spoko i podziękuję mu za dyskusję.

Co do tych siedmiocyfrowych sum to jeszcze bym poczekał, bo okaże się, że wyjdzie do walki z jakimś przeciętniakiem i zostanie sponiewierany, i marzenia o wielkiej kasie pękną. Oby tak nie było, jednak niczego nie można wykluczyć. Gołota dzisiaj był jak worek mięsa do obicia, więc zbyt wiele nie możemy powiedzieć także o tym jak Adamek radzi sobie w HW, poza tym, że jest szybki i ma dość silny cios. Przyszłość zweryfikuje jego słowa. Dla mnie, jak ktoś już tu napisał, gość "wyżej sra niż dupę ma". I na razie nie zmienię swojego stanowiska.

No i spoko :) ja tez nie mam zamiaru nikogo obrażać :) i też uważam że każdy ma prawo miec własne zdanie, ja tak naprawde o boksie wiem niewiele, bardziej siedze w temacie MMA :) a tu trafiłem własnie dzieki rozgłosowi jakiemu towarzyszyła ta walka, pozatym zasze bardzo przyjemnie olądąło mi się Adamka dlatego trzymam jego strone :) my tu gadu,gadu walka przeszła do histori a już niedługo kolejna walka Goliata z Dawidem czyli Pudzian vs Najman i o ile tu zdecydowanie szybszy jest Najman a Pudzian duzo wolniejszy to znowu mam 100% pewnośc że wygra Pudzian bo to MMA a nie boks na ringu bokserskim pewnie Najman spokonnie by wygrał ale nie w MMA no ale to już rozmowa na inny dział :) pozdrawiam życze spokojnej nocy.

jesli Mariusz miałby fraczek i muszke i bylby kelnerem to napewno najman by wygrał ;]]

rendan po dzisiejszej walce taki sam wniosek wysunołem jak ty(chociasz przed walka jeszcze miałem małą nadzieje na odrodzenia endru)myślę że ta walka była ustawiona i wiadomo było z góry ze Adamek wygra po to żeby właśnie otworzyć adamkowi nowe drzwi, ale jak sobie poradzi z następnymi przeciwnikami np z lenoksem lewisem czy kliczko to już cięższy temat bo to już są naprawdę zawodnicy pro gdzie adamkowi do nich brakuje wiele.

axi, tylko, że ja nigdzie nie napisałem, że uważam że walka była ustawiona.