Gołota vs Adamek - dyskusja po walce

Sorka za to rozbicie - nie pomyślałem -chciałem po prostu wskazać ważniejsze rzeczy, które są często poruszane z odmiennego punktu widzenia (np w stylu "Adamek zagania Gołotę na smierć" itd)

The Ring zrobił taką imitację walk gdy Gołota był w najwyższej formie. Wszystkie warunki były za nim. Według tej analizy powinien wygrać z Moorerem, Tysonem i Holyfieldem. Zabrakło tylko psychiki.

Do ceziego:
-Serce do walki Gołota też ma. To nie to zawodziło.
-To że nie zawodzi w ważnych momentach to nie argument. Ważna była walka z Dawsonem i przegrał.

Bolo dla Andrzeja trochę szacunku. Prawdziwi kibice są z zawodnikiem nie tylko jak wygrywa ale też (i przede wszystkim wtedy) kiedy ponosi porażki. Radzę dojrzeć.

Tygrum,a teraz tak na poważnie,i użytkownicy,czy gdybyście odrzucili wszelkie sercowe dywagacje,tylko wzielibyście pod uwagę czyste fakty,ostatnie walki i sukcesy,to kto powinien wygrać ? Tak bez serca,tylko czysta analiza,terażniejszość...?

Bolo20,tak nadeszła era Adamka,ale Kliczki,to są tacy silniejsi Andrzeje Gołoty w PRIME,naprawde Tomek ma niewielkie szansę na wygraną z Kliczkami...Ale...

Rendan,psychika jest bardzo ważna,zobacz na podpis pod moimi postami...

Porażka Tomka z Dawsonem bylą przede wszystkim spowodowana ,ze trenowal go Buddy McGirt,a nie Gmitruk i za dużo wymian było zamiast walki klasycznym "polskim" lewym prostym....Rendan zgadzam siez jednym,jakby doszlo do rewanżyU Adamek vs Dawson,nawet w wadze cruiser,to Adamek trenowany przez Gmitrukami tak ny przegrał,ale mniej znacznie,bo jest po prostu,od Dawsona...gorszy...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-10-20 16:27:49

Nikt tutaj nie napisał, że na pewno wygrał Gołota. Tylko Ty i Bolo cały czas piszecie, że nie ma możliwości żeby to Andrzej zwyciężył. Każda inna osoba wypowiadająca się w tym temacie bierze wszystkie możliwości pod uwagę.

A co mnie obchodzi Twój podpis? To, że TY sobie cokolwiek napisałeś, akurat mnie nie rusza.

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-10-20 16:28:46

Wiesz kiedyś,zrobiono film "Tales of Bowe vs Golota",i właśnie wtedy powiedzieli,ze nigdy mistrzem świata nie bedzie ktos o tak slabej psychice...I ja sie zgadzam...

A teraz na poważnie rendan jaki obstawiasz wynik walki ?Tylko taki dokladny,a nie albo,to albo tamto...

Adamek nie pokonałby Dawsona nawet teraz bo jest gorszy...

Ja liczę na KO Gołoty i tak obstawiam tą walkę. 6-7 runda.

Okej ja sie powtórzę:

Adamek UD lub TKO od 7-12 rundy,Andrzej jest nieobliczalny,ale to jego psychika -ze strachu,ale skoro Adamka sie nie boi,bo go zna,to na pewno nie przegra w 1 rundzie...

Cezi czy ty przypadkiem nie piszesz też na boxingnews? Przypominasz mi swoim zachowaniem pewną osobę z tamtego portalu. Powtórze się po raz setny: Jak walka nie zakończy się na początku, tzn 1-2 runda, to stawiam na wygraną Andrzeja. Jemu kibicuje od zawsze i jemu będe kibicował również w tym pojedynku. Jakoś nie wierze że Adamek da rade w HW. Są w niej bracia Kliczko, Povetkin, Chambers, Arreola, Haye, jest kilku bokserów młodego pokolenia którzy mogą zrobić furore. Nie widze tam Adamka. Jest bardzo dobrym bokserem ale jakoś nie dałbym sobie palca uciąć za jego dominacje w ciężkiej.

Tak na poważnie....
Tak na poważnie raczej Adamek, ale są dwie wielkie niewiadome niestety..
Po pierwsze forma Gołoty. Może byc kicha, ale wszyscy mówia że trenował ciężko, faktycznie zwalił sporo kilogramów, wyglada świetnie,tryska optymizmem. Więc jest spora szansa że forma jest naprawdę dobra, a kontuzja to juz przeszłość. Może też byc kicha, a Gołota po prostu nadrabia miną. Za duzy rozrzut możliwości żeby cos powiedzieć.
Po drugie to PIERWSZA walka Adamka w HW. Nawet Gmitriuk w wywiadzie powiedział że w HW walczy się inaczej, ze sporo trzeba było pozmieniać, dużo porawiać obronę. Na wyrobienie odpowiednich nawyków trzeba sporo czasu i kilka walk wstepnych. Może i Andrzej nie ma młota w łapie, ale przywalić umie, a w walce nigdy nie lał Adamka studziesięciokilowy bokser.
Gdyby to była druga, trzecia walka Gołoty po powrocie to możnaby coś o nim powiedzieć.
Tak samo w przypadku Adamka.
Teraz jest za duzo zmiennych, żeby coś z sensem przewidzieć.
Można tylko powiedzieć że coś jest mniej lub bardziej prawdopodobne. Najprawdopodobniej forma Gołoty będzie kiepska, najprawdopodobniej adamek będzie dużo szybszy i agresywniejszy, najprawdopodobniej znowu odnowi się kontuzja Gołoty...
Ale to tak naprawdę tez tylko gdybanie, brak prawdziwych danych.
Może z wyjątkiem jednej rzeczy.
Jeśli Gołota zrobi jakimś cudem superformę to zgniecie Adamka.
Niby niemożliwe, ale...
Niemożliwe było żeby do najlepszego boksera na świecie(za takiego Go uznawano) wyszedł szerzej nieznany biały chłopak i dwa razy spuścił mu takie manto, że champion aż zakończył karierę i dzisiaj ma podobno problemy z mówieniem.
Także.... Wg mnie, zupełnie szczerze i bez ładunku emocjonalnego - wszystko jest możliwe. Łącznie z KO jednego lub drugiego w pierwszej rundzie.

WBC piszę tylko na SFD i bokser.org...

Wiem o co ci chodzi,też nie widziałem tej walki w myślach jak o niej usłyszałem.Ale zacząłem ja sobie ukladać i wyszło mi tak jak wyszło.Poza tym Adamek naprawdę jest dobry,moim zdaniem nie gorszy niż Haye,ale nie ma tego ciosu.Przypomnę,ze pokonał Cunninghama,który w Niemczech(!) znokautował Hucka z którym będzie walczył Afolabi...Poslal na dechy rewelacyjnego Dawsona(zobacz jakich kozaków ma na rozkłądzie Dawson),a Gołocie podbił oko Mollo,który od Adamka moze i silniejszy jest,ale technicznie,to jak mercedes do poloneza równierz w szybkosci,zobaczysz zdziwimy sie jak dobry bedzie Adamek na tle Gołoty.

Poza tym nie wyciagneliscie wniosków po Brewster Golota - Austin Golota...Byrd Gołota...Adamek jest moim zdaniem lepszy od Byrda z tego okresu gdy zremisowal z nim Golota