Malinowa / Dziennik - "Redukcja Fatu"

Morales,pije tran tak jak mowiles, ale nie wiedzialam ze mam go wpisywac , Ok poprawie sie

Zyrafka,przez Ciebie nie bede mogl zasnac myslaalm ze trzymasz ze mna Hehe zartuuje

Dobranoc wszystkim ide snim o moim chudszym ja, jak zawsze Moralesku,tez zycze udanych snow;)

Oczywiście, że trzymam z Tobą, słodkich snów!!

No niestety Malinka, jak się chce mieć efekty,to przynajmniej na poczaktu trzeba się trzymać jak najpilniej zaleceń A na początku akurat najtrudniej. Chociaż z drugiej strony,ciężko odmówić znajomym,którzy ciągną na imprezę Czy na piwko lub w inne miejsce, gdzie "się je".

DZIEŃ 16

Dieta:

I.Koktajl bialkowy (50g.),lyzka platkow wosianych,lyzeczka kakao (mleko chude)
:trening:
II.Ryz brazowy,kawalki kurczaka,ogorek



III.Kurczak,warzywa ,(tran 2 kapsulki)
IV.Twarog,tunczyk,cebulka,oliwa = pasta, jakies 80g.
:areoby ponad 1h.:
V.Twarog,warzywka (tran 2 kapsulki)

Trening:

Trening A.
1. Przysiad 2x15powt., (15kg.)
2a. wyciskanie sztangielek skos 2x15powt. (2x5kg.)
2b. przyciaganie drazka wyciagu dolnego do klatki 2x15powt. (20kg.)
3a. wejscie na stopien z ciezarkami w rekach 2x12powt.(2x10kg.)
3b. wznosy z opadu 2x12powt. (2x5kg.)
4a. unoszenie kolan do klatki w zwisie 3x max (7,7,6)
4b. brzuszki bokiem 3x 20 na strone

Dzisiaj nie moge sie nadal obudzic mimo treningu,ciezko mi sie robilo cokolwiek.

Ja tez miałam dziś ogromny problem ze wstawaniem....pogasiłam oba wyjące budziki i poszłam dalej spać...zdążyłam ledwo do pracy. Kiepski dzionek
Malinka podczas wznosów z opadu jak trzymasz obciażenie? to są 2 hantelki rozumiem?

Za dzisiejszą rozpiskę daruję Ci te piwa. Mam nadzieję, że je wypociłaś na treningu
Jedna mała uwaga. Jak będziesz miała problem ze zjedzeniem kaszy po treningu, to odpuść ogórki. W prawdzie one nie mają dużo błonnika, więc szkody dużej nie robią, ale na wszelki wypadek staraj się nie dodawać warzyw do potreningowego.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-10-06 12:01:43

Zyrafka,,z dwoma hantelkami po 5 kg. robie

Morales,dzieeeki ,mam nadzieje ze teraz troche nie zepsulam tej rozpiski bo kurczaka z warzywami zamienilam na wolowine z ogorasem,oliwa i cebulka, a wlasciwie na domowej roboty tatara .Wlasnie rozplywam sie nad smakiem Od 2 tygodni nie jadlam niczego pyszniejszego

Żartujesz? Wołowina jest zaj.ebista

mniam mniam mniam

telepatia;)
bo albo wczoraj sobie rozmawialiśmy z mężem, że fajnie by było sobie zrobić, albo mi się śniło, że rozmawialiśmy, ale motyw tatara był

uwielbiam :DDDDDDDD