----------
TRENING :
FBW dla początkujących - trening B2
10 min. rozgrzewka
na koniec 15 min. aeroby - bieżnia
po rozgrzewce chciałam zacząć robić martwy ciąg i na początek i przypomnienie techniki instruktor powiedział, żebym zrobiła kilka razy z samą sztangą 20 kg, a potem dołoży mi więcej ciężaru
OK, zaczęłam robić i żeby lepiej widzieć technikę chciałam przesunąć się do lustra i jakoś tak niefortunnie ukucnęłam przy sztandze, że zaczęło mnie potwornie boleć udo z tyłu
nie wiem, co mi się stało, to wygląda mi na mięsień pośladkowy, ale pewności nie mam
musieliśmy zrobić przerwę, byłam pewna, że mi przejdzie i dlatego zmieniliśmy kolejność ćwiczeń
ad. B1 - zaczęłam od wyciskania sztangi (żołnierskie) - te sztangę 20 kg wymieniłam na krótszą 15 kg i robiłam to ćwiczenie inaczej niż ostatnio, bo równomiernie do góry i na dół (ostatnio trzymałam chwilę na klatce przed ponownym podniesiem), udało mi się wycisnąć 15 razy w pierwszej serii i 13 w drugiej serii
ad. B2 - podciągałam się na drążku na maszynie szeroko, obie serie na 3 klocku od dołu (czyli + 1 klocek dzisiaj), na przyszłym treningu będę robić już na 4 klocku
i tutaj wróciłam do martwego ciągu
ad. A - martwy ciąg - cały czas mnie bolało (choć już nieco mniej), więc nie chciałam przesadzić i zrobiłam pierwszą serię 15 razy ze sztangą 20 kg, bardzo zwracałam uwagę na technikę, więc poszło OK, potem dołożyłam 5 kg i drugą serię zrobiłam 15 razy z 25 kg, myślę, że spokojnie na następnym treningu zwiększę o 10 kg
ad. C1 - wypady - cały czas mnie bolało i instruktor powiedział, że mam tego ćwiczenia nie robić, żeby sobie nie pogorszyć
ad. C2 - atlasy już wróciły, więc spokojnie mogłam robić uginanie nóg leżąc, ale podobnie jak wyżej instruktor mi zabronił
ad. D - pompki - jestem potwornie słaba, znowu tylko 1 pompka męska i 5 damskich, muszę poćwiczyć w domu, bo aż mi wstyd
pomiędzy martwym ciągiem, a pompkami porobiłam kilka innych ćwiczeń, które nie obciążały tej bolącej nogi
po treningu 15 min aerobów na bieżni
ogólnie jestem załamana, wydaje mi się, że po prostu za mało rozgrzałam się przed ćwiczeniami
instruktor powiedział, że następnym razem mnie przypilnuje, abym się porządnie rozgrzała, mam nauczkę, choć wydawało mi się, że się w miarę dobrze rozgrzewam
teraz nadal mnie boli, choć oczywiście mniej niż w momencie kiedy to się stało
mam problem, aby ukucnąć, boli mnie też w momencie gdy siadam
mam nadzieję, że mi przejdzie do piątku
Zmieniony przez - Ember w dniu 2009-08-12 13:20:23