Devi_Devi/Redukcja/Na przegranych, którzy walczą nigdy nie patrz z pogardą

Heh widzę, że Venom efekt na Ciebie nie działa. I dobrze - lepiej się redukuje, kiedy psycha spokojniejsza. Powodzenia Bejbe.

Sanchez - aero na czczo robia swoje i to na maks czujesz.
Avasso - nawet jak zostana kosci to wiesz o tym ze ja tego tak nie zostawie i wrzuce miecho na cyca
Morfi - moze jako tako cos tam VENOM robi innego niz tylko pobudzenie , potliwosc i chamowanie glodu ale ja poprostu nie nastawiam sie na to co przeczytalem.
czytalem wiele o tych jazdach ale nie wmawiam sobie "eee biore VENOM to bede mial brak sennosci czy jakies lęki"

ja po tym bieganiu czy jakim kolwiek treningu jestem tak zmeczony i obolaly ze zasypiam bez zadnych trudnosci :)

jak dla mnie (CYBORG JESTEM) to VENOM na glowe bije inne spalacze w pobudzeniu/hamowaniu głodu/termogenezie i naprawde warto wydac te 186zl z przesylka zeby miec solidna redukcje (no chyba ze to pierwszy spalacz to wtedy bój sie Boga !)


W Życiu bralem juz kilka spalaczy i oceniam je nastepująco:
TSE - 4/10 - wiecej sie pocilem a checi do treningu nawet nie bylo.
Dyma Burn - 7/10 - potliwosc , pobudzenie ale spac mi sie trochu chcialo
Scorch - 9/10 - pamietam ze raz poszedlem na czczo na basen to tak mi sie odbijala ta mieta z scorcha ze prawie zwymiotowalem.
czasem strasznie palil w żoładek. ogolem chodzilem jak nafetowany(nie chcialem siedziec w miejscu bo nudy).
VENOM 11/10 - potliwosc , hamowanie glodu , pobudzenie , 0 jazd jak u innych. Mój Skarbek !

Zmieniony przez - Devi_Devi w dniu 2009-08-06 16:55:13

To mówisz, że dobrze się sprawują aero na czczo? Ja tak robiłem to mnie "z***ali" i przestałem tak robić ...

Blood - na SFD są 2 obozy. Ci ktorzy boja sie najmniejszego katabolizmu jak Ognia i Ci ktorzy go olewają !

ja z tych drugich ale oczywiscie gdy juz bede mial swoją forme a'la Avasso to wtedy bede uważal a teraz gdy wiecej u mnie tluszczu aero na czczo mi nie szkodzą tylko pomagają bo totalnie wypalają tłuszcz !

sprawdz sobie np. dziennik kolesia o nicku NKA. jak aero na czczo buduja taka forme to ja jestem chętny :)
Odin zresztą juz pisal ze zeby zlapal mnie katabolizm to musialbym biegac 2 lub 3 godziny na czczo :) zatem dont panic and za******lac biegac.

Dokładnie - jeśli jesteś umięśniony - masz staż na siłce ze 2 lata to aero nie rób na czczo. Jeśli jednak jesteś zalany i chcesz zrzucić wszystko to aero na czczo potęgą jest i basta. Tak Devi napisał - są dwa obozy na forum. Ja należałem początkowo do tego pierwszego, jednak teraz chcę zrzucić - siłę odrobię w miesiąc albo dwa, a tak będę się bawił z tym sadłem przez wiele miesięcy.

No to od jutra lecę na czczo

Devi czemu u mnie nie komentujesz ? Właśnie co z NKA jest? Ja tam dzisiaj sobie pobiegałem ponad normę.

PODSUMOWANIE DZIEN 6 - WIELKA REDUKCJA - 06.08.2009r
DIETA : 100%
placek (50g owsianych + 3 jaja)
placek (50g owsianych + 3 jaja)
grahamka + 200g kuraka
grahamka + 250g kuraka
3 jaja
serek wiejski



CWICZENIA : rano 50 minut biegu.



Ogolne Wrazenie Dnia : OK !

DZIEN 7 - WIELKA REDUKCJA - 07.08.2009r

wstalem. lykam wlasnie VENOMA i 3 TABSY CM3.
dzis godzina rowerka.

====================================

placek (50g owsianych + 3 jaja)
60 min jazdy na rowerku
placek (50g owsianych + 3 jaja)


potem zjem 50g durum + 250 g kuraka i na silke :)



Zmieniony przez - Devi_Devi w dniu 2009-08-07 10:54:19

wlasnie wrocilem z silki.
rozpiska wieczorem na podsumowaniu dnia.
dzisiaj trening ni z gruchy ni z pietruchy ale FBW (skupilem sie na plecach, klacie , dupie i brzuchu tylko gdyz brak czasu)

przez tego Venoma zapominam o posilkach a jedzenie musze w siebie wpychac.
dzis sie tak wczulem w granie na kompie ze o ponad godzine spoznilem sie z posilkiem bo nie odczuwalem zadnego glodu.
jak zawsze po silowni rzucam sie na talerz to teraz 0 pociagu do zarcia.