Dzien 31
Rozgrzewka: Bieznia 5 min,
rozciaganie całego ciała
1.
Martwy ciag 6x8 60sek przerwy
40/40/40/40/40/40kg
2a.
przysiad tylny z nogami szeroko 3x15 bez przerwy
20kg/30/35kg
2b.
wyciskanie suwnicy 3x15 90sek przerwy
120/130/120kg
3. wyciskanie sztangielek na klatke skos gora 4x10 40 sek
16/18/18/18 kg
4. T-Bar 4x8 40 sek.
15/17,5/17,5/20kg
Po treningu
10 min interwały:
1min szybko :15.1
1 min wolno: 7.1
Uwagi:
1. musze sie odzwyczaic od martwego ciagu na prostych nogach , technika poprawna trener pilnował przez cały czas , pupą nisko schodziłam na dół. dokładka bedzie napewno. poza tym ciężko było mi dzisiaj ćwiczyc z jedna reka ponieważ troche wczoraj sie poparzyłam w pracy.
2a. dokładka bedzie napewno , musiałam sie przyzwyczaic wziełam najcięzą sztange i byłam bardzoo długa i w porównaniu do mojego wzrostu bałam sie ze mnie za mocno przechyli. dokładka będzie napewno.
4. na treningu nie miałam jeszcze pasków więć nie mogłam sie wspomóc i wybrałam T-Bar.
Dieta :1700 kcal. 100%
kupiłam dzisiaj
buty- zadowolona jestem z zakupu. jutro jak bedzie ładna pogoda bede biegac w terenie :)
Zyrafka : buty miałam juz upatrzone , pulsometru niestety nie kupiłam ponieważ brakło mi czasu , ze wzgledu na to, że jak jechałam autobusem to konduktor chciał zatrzymac jednego goscia a ten uciekł wyrywajac drzwi od autobusu
i musiałam czekac ponad 30 min na kolejny autobus.
agak: hehe no własnie gdybym wczoraj nie przegladała twojego dziennika to bym nie wpadła na to ,że to ma byc zwykły przysiad.
Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2009-07-10 19:08:31