Wytapiamy smalec bez zbędnego pieprzenia%-) podsumowanie strona 46

Witam wszystkich, jakże bardzo zainteresowanych (tych mniej też)

Zakładam blog, by móc podzielić się z wami moimi wrażeniami na temat spożywanych supli, stosowanej diety i trening oraz, oczywiscie, dla własnej motywacji i mozliwosci porównania efektów



A więc od początku(wybaczcie wszelkie błędy, czy niedociągnięcia, to mój pierwszy "występ" publicznie)


Planowana suplementacja:






-Whey Protein 81+

-Carbo (jako izotonik)




-Therm L-Carnitine




-HMB+




-BCAA Stack II


[

-L-Glutamine 4000

-Cissus





Planowany trening -HST oparty na - Przysiadach, wyciskaniu na płaskiej, wiosłowaniu sztangą, wyciskaniu z przed głowy w staniu, wyciskaniu francuzkiemu sztangi w leżeniu oraz uginaniu ramion ze sztangą łamaną stojąc. Dodatkowe ćwiczenia-serie łączone na brzuch, "latanie", szrugsy




Planowana dieta - Na dzien dzisiejszy ok 15-180g węgli, deficyt kaloryczny około 300KCal, w późniejszym etapie obetne węgli, w zależności, jak bd się "wytapial"



Dzień treningowy siłowy
7:30 HMB 2caps

8:00 śniadanie
50g płatków owsianych
50g whey;a
200ml mleka
10ml oliwy z oliwek Enzymy

11:00 2 śniadanie
200g. ryby/mięsa/4 duże jajka
70g chleba pełnoziarnistego
20ml oliwy/20-30g orzechów/nasion

14:00 przedtreningowy
200g mięsa/ryby
50g ryżu/makaronu Enzymy

15:00-15:30- Przedtreningowy koks %)
HMB 2caps., BCAA 5tabs, 10g glutamine

17:00-18:00/18:30 TRENING

W trakcie treningu izotonik z 30-35g carbo
Bezpośrednio po trenie - 5tabs BCAA, 10g. glutamine, L-Ca 2caps.
AEROBY
Po aerobach HMB 2caps
15min później 30g Whey'a

19:00- potreningowy
200g ryby/mięsa
50g ryżu/makaronu Enzymy

21:00-22:00- Kolacja
250g sera/50g Whey'a
20ml oliwy


Dzień nietreningowy - HIIT/Aeroby/Tabata

7:00-, BCAA 5tabs, 10g Glutamine, L-Ca 2caps. HMB 2caps.
AEROBY/HIIT/Tabata
7:30- BCAA 5tabs.,10g glutamine, HMB 2 caps.
7:50-55- 30g Whey'a
8:30- śniadanie
50g płatków owsianych
50g Whey'a
200ml mleka Enzymy
11:30 2 śniadanie
200g. ryby/mięsa/4 duże jajka
70g chleba pełnoziarnistego
20ml oliwy/20-30g orzechów/nasion Enzymy
14:30 3 posiłek
200g mięsa/ryby
50g ryżu/makaronu Enzymy
20ml oliwy/20g nasion/orzechów
18:00- 4 posiłek
200g ryby/mięsa
50g ryżu/makaronu
21:00- Kolacja
250g sera/50g Whey'a
20ml oliwy




kilka danych o mnie:
wiek - 18lat
wzrost - 176cm
waga - 84kg

OBWODY POCZĄTKOWE:
pas - z 90
biceps - 37
udo - 64
łydka - 44

klatki i barków nie podaje bo nie umiem mierzyć

A zdjęcia? Dodam jutro, bo nie wyrobiłem się, żeby zrobic





No, to można jechać









P.S Wielkie podziękowania dla:
Dorafit
King-Odin
PePoNeNt

Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-07-07 00:00:52

Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-07-07 00:04:28

Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-11-08 20:09:22

u mnie w Oleśnie



szkoła dostała jakiś hajs z Unii i organizują kurs baramański i kelnerski(szkoda że tylko 1 stopnia, ale zawsze cos ) pare zajęć z teorii, teraz troche praktyki, w piątek egzamin, i mam nadzieję wszystko będzie ok, zawsze jakiś certyfikacik moze sie przydac


Co do MT, to chyba nie bardzo musze pocwiczyc z rok


P.S. blog w trakcie kompletowania, wszystkie foty pozmniejszane i siedzą na kompie, syzkujcie się i zwróćcie uwagę na nazwę

Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-11-22 15:05:15

3mam kciuki i czekam na foty byku

Dzień pierwszy - 06.07.09 -treningowy siłowy.


Dieta trzymana git, w 100%(w potreningowym tylko troszke mniej ryzu, bo nie ogarnąłem, )

Trening wykonany zgodnie z założeniami, mianowicie:
Trening 15-stek

Przysiad - 60kg
WL - 50kg
wiosło sztangą - 50kg
wyciskanie z przed głowy 25kg
Francuz - 22,5
Uginanie ze sztangą - 20

Nie dajcie zmylić się niskim ciężarem, to inna wersja tego ćwiczenia. Stoi się, wypychamy maksymalnie do przody klatkę, ściągamy łopatkę i w trakcie ruchu nawet o 1mm nie ruszamy łokci, a sztangę ciągniemy ok 1-2cm od ciała, mega "wchodzi" na bicki :D

Suplementacja również trzymana w 100%


Mega strzał w nogi - rano tabata, później przysiady, których dawno nie robiłem, a po siłówce 30min aerobów na rowerku po osiedlu dość solidna prędkością.




Dzień 2 - 07.07.09 - nietreningowy(jedynie tabata)

Pobudka o 7:00, porcja koksu, chwileczke sie ogarnąć i tabata, zróbiłem 6 interwałów, 4 po 25 powtórzeń, ostatnie 2 po 20 powtórzeń i ledwo chodziłem(po wczoraj jeszcze solidne zakwasy na nogach.)

Zaraz śniadanie(standardowy mix)



Po uzgodnieniach z Dorą, najparawdopodobniej trochę zmienię HST, mianowicie do przysiadów dam mniejszy ciężar, a zamiast zakresu powtórzeń 15-10-5, będzie 30-20-10, gdyż są z deka duże dla mojej maleńkiej góry, a przy okazji i troche separacji by im się przydało A nie takie kłody

No to chłopaku trzymamy kciuki :)

Paweł wytapiaj smalec

rozpisałeś to ładnie

ciekawie sie zapowiada,bede wpadal
pzdr.

no!

będę codziennie
masz dać ostro

tabatę też

to na biceps to tak zwane "drag curl", tak?
jeśli tak, to ja tak robię często w wersji siedząc, kozak ćwiczenie!



Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2009-07-07 09:20:31

ciul wie jak to sie nazywa, moze i tak, ja ejszcze młody i głupi jestem Zaraz sprawdze. Wyczytalem kedys na bf i chyba mietki gdzies pisał, że on zawsze tak robi, a że moje bicki są odporne na jakiekolwiek bodźce to próbuję czegoś nowego


Ide walnąć jakies foty

dobry trening, podstawy

Nie pitol, źle nie jest. Lekko zlecisz z %bf i będzie git.