ja na stawy biore (teraz juz prewencyjnie) flexit drink. ma w skladzie kwas hialuronwy (ponoc nawilza staw od srodka) i glukozamine (ale czytalam, ze nie dziala...). to jest tansza wersja flexa, o ktorym pislala Alexxa. puszka z 20 'duzymi' porcjami lub 40 'malymi' kosztuje 40pln. i smak pomaranczowy jest pyszny
po pierwszym misiacu treningow bolaly mnie kolana, zaczelam pic flexit (codziennie) i bol mijal. teraz pije tylko przed silowym i czasami przed aero i mimno coraz ciezszych treningow na razie nic mnie nie boli