Z gówna bata nie ukręcisz, czyli walczymy o coś %-)

Jak nie ma czgeos takiego jak uzaleznienie fizyczne?


Zacznij sobie walić koke, heroine, czy nawet szlugi albo wóde.


Wal non stop a potem spróbuj odstawić. Zobaczysz co to jest uzaleznienie ficzyzne.
Zeby uzaleznienia fizycznego nie bylo to by kazdy palacz szlugów o tak po prostu by sobie rzucał. A znam osoby które zawsze " rzucają od jutra" i na mówienie sie kończy,

Siodema a co to jest u Ciebie na nk ?
No nie gadaj ze w gazecie byles.

Busek

ale nie porównuj papierosów i heroiny.


Głowna zależność to psychika.


Wódka to samo.


A z koką, heroiną i czasami i to w skrajnych wypadkach papierosach i alkoholu potrzebny jest odwyk, podawanie tych substancji lub zamiennych organizmowi w znacznie mniejszych dawkach

no jak tam wolicie....
narkotykom NIE!!!!! jestem przeciw legalizacji jakichkolwiek zamulaczy umysłów!

Twierdzisz, że nie ma uzalezienia ficzycznego.

A co mi powiesz o tym, że miliony palaczy chcą rzucić palenia ( chodzi mi o fajki ),w głowie sobie zakodowali, że chcą rzucić, ale im nie wychdozi, bo ich ciągnie to nikotyny?
Albo delirka to odstawieniu wódy?
Myślą sobie - chce być lepszym cżłowiekiem, chce przestać pić/palić, wiedzą, że palenie/picie jest złe, umysł przestawlili na to, że CHCĄ już tego nie robić( co wyklucza uzaleznienie psychiczne), ale i tak dalej to biorą.

Oczywiście, że nie można porównywać tych rzeczy, chdoziło mi o fakt uzaleznienia ficzycnzego od tych rzeczy.

Zmieniony przez - XbusekX w dniu 2009-05-24 14:36:07

artek zobacz jak to w holandii zrobili

zakazany owoc smakuje lepiej

zalegalizowali narkotyki i jest looz bo wiara sie juz na to tak nie rzuca .

Ja na wlasnym przykladzie bardzo mocno widze ze np przed 18stka to ile razy z kumplami popilismy i wogule a teraz to zadko kiedy .

To juz nie to co kiedys ...

Busek 8 lat palilem rzucilem jednak idzie.Poczatki jak rzucasz sa ciezkie wiem bo wstajac rano myslalem tylko o tym zeby zapalic jak nie zapalilem to nie czulem sie soba.
Wiadomo na organizm ma to jakis wplyw,ale glownie psychika chciec to moc.
Wodke tez mozna odstawic

Co do samej yohimbiny - insulina ponoc moze w pewnym zakresie niwelowac jej dzialanie - stad tez poleca sie zazywac ja (i preparaty o nia oparte), w pewnym odstepie czasowym od posilkow

stuff robi ci sieczkę z mózgu a wodka z wątroby....
mam kumpli co od ponad 6 lat pala jointy... po 3 razy dziennie... i nie pogadasz z takim normalnie....
Dokladnie tez mam kilku kolegow co pala ciagle i tez z nimi ciezko jest sie dogadac

XbusekX - w sumie jaka wersje tighta masz?