TEST: Przyjdzie taki dzień, przyjdzie taka chwila, wtedy tylko plaża by MolderDist

Molderdist pewnie pytanie było zadawane ale nie mam czasu ostatnio na forum. Te masło to jest z Sante?

Tak masło mam z Sante

no ładnie ci idzie chciałem z tobą zrobić rywalizacje ale yhh pieniąrzki na suple poszły na majówke więc może we wrzesniu sie spykniemy razem a tak to posiłęczki ładne . Łapaj soga i ciśnij

Moje $$$ poszly na Kanary :) tzn na kare za brak biletu :)

Ale od czego sa kumple:) a dług oddam po wakacjach;d

Ile nakładasz tego masła orzechowego?

hehe na tych fotkach pojedynek gigantów chyba z 3 bluzy nałozyłem bo na większego wyszedłeś

Dajesz, dajesz, bo wakacje lada chwila

No ja po treningu już. Wypiłem szejka, a za 25 minut zjem potreningowy.

************************

Sooker No szkoda, bo byłoby ciekawiej Zobaczymy we Wrześniu, ale narazie tak daleko się nie wypuszczam - teraz cel plaża i redukcja, oby się wsyztsko udało tak jak chce!

Pizam Trzeba było dać w kieszeń kanarowi! A strasi nic Ci nie dają kasy?

Abasso Wiesz, co ja nie stosuje codziennie tego masła. Racze w nietreningowe na chleb Może tego jest z 10 g czyli ze 2 łyżeczki, naprawde nie wiem.

Szakal Only bluza cienka i kurtka. No daje, wakacje już mi się śnią w koszmarach

**********************

Może nie wypada teraz się jeszcze chwalić, ale nawiazauje współprace z BodyLinem. Będziemy pracować nad redukcje, mam nadzieje, że z takim Mistrzem będzie o wiele łatwiej.

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2009-04-28 21:29:44

Daja ale nie biore...
Az tak źle nie jest

Nie chcieli , tzn za duzo ludzi bylo:)

Bedzie dobrze;p

Na pierwszej focie dorwałeś Szymańskiego jakby to był co najmniej Michael Jordan, a na drugiej to jak ze starszym bratem

Na wielu Twoich filmikach (w tym teście: wiosłowanie nachwyt) irytuje mnie jedna rzecz. Kręcisz głową, wiercisz się. Patrz w punkt. Zawsze. Cholernie ważna sprawa.

BodyLine to rewelacyjny fachowiec o miłym usposobieniu, także super. Masz podobnie jak Rybas ogromny zapał i samozaparcie, więc współpraca powinna być bardzo owocna:)

Pozdrawiam,
Grzesiek

DZIEŃ 14

Wtorek - Treningowy

Wstałem 5:30 wypić porcje Storma i chel-mag potem jeszcze 20 minut w kime i śniadanie + garlicin + slimaron.

W szkole placek + jabłko + nasiona i orzechy.

W domu jeszcze przed przedtreningowym jabłko i wafelek z masłem orzechowym, a chwile później posiłek przedtreningowy + żeń-szeń + chela-calcium + wita-min. Za 20 minut 3 kaps artheo-free:





*** TRENING ***

NAJSZERSZY (szerokość)

1. Podciąganie nachwytem
- 8 x bez ciężaru
- 8 x bez ciężaru
- 7 x bez ciężaru + 3 z pomocą
- ostatnia seria na wyciągu 10 powtórzeń

Coś nie miałem siły w podciąganiu :/ nie wiem czemu może już zbyt duża waga

2. Przcyiąganie wyciągu pionowego podchwytem średni uchwyt
- 12 x 9 sztabek
- 9 x 10 sztabek
- 5 x 11 sztabek + 3 x 9 sztabki + 3 x 7 sztabki (dropseria)

Starałem się bardzo poprawnie robić

3. SUPER SERIA: Ściąganie liny klącząc + Ściąganie drążka na prostych łokciach
- 15 x 17,5 kg + 12 x 10 kg
- 12 x 22,5 kg + 10 x 12,5 kg

Świetna pompa, pozatym oczyścili wyciąg i smigał, aż miło

TRICEPS

1. Dipsy
- 13 x bez ciężaru
- 10 x 10 kg
- 9 x 15 kg FILMIK!
- 5 x 20 kg





Na początku myślałem, że będzie lipa, ale po tem nagle dostałem siły. 2 tygodnie temu ledwo robiłem 15 kg z 5 ruchów, może kreta zaczyna działać?

2. Wyciskanie franuckie sztangielki w staniu
- 15 x 24 kg
- 12 x 27 kg
- 10 x 30 kg

Nie wiem tutaj już za duże sztangielki musze brać :/ pilnuje łokci choć nie zawsze wychodzi

3. Prostowanie ramion z drążkiem
- 12 x 22,5 kg
- 10 x 25kg
- 8 x 27,5 kg

Teraz jak normalnie chodzi wyciąg to normalnie cód!

ŁYDKI

SERIA ŁĄCZONA: Wspięcia na chack-maszynie + wyciskanie palacami na suwnicy skośnej
- 15 x 100 + 20 x 100 kg
- 15 x 100 kg + 20 x 100 kg
- 15 x 100 kg + 20 x 100 kg
- 15 x 100 kg + 20 x 100 kg

Podsumowanie:
- Po się pojawił więc było ok
- Wszystko ładnie popuchło

W czasie treningu: 15 g carbo + 6 growth factory + 6 g glutabolic.

Po treningu: 28 g Evolution X10 + 6 g glutabolic + 3 kaps Nitroxyn2 + chela-mag + 500 mg witaminy C.

**********************************

Potem szejk i potreningowy, a zaraz ostatni posiłek twaróg + oliwa.

Soory teraz już nie odpowiem bo strasznie zmęczony jestem, a znowu przed 6 pobudka ;/ coś czuje, że wezme jutro tussipecta i kofeina na pobudzenie bo dawno nie brałem a będe zgon :/ Zawsze tyle jakoś na głowie, ze spokojnie spać nie moge.

Wczoraj wziąłem 3 kaps Valused i 5 mg melatoniny, i Wam powiem, że naprawde lepiej się spało i o wiele łatwiej z łóżka wstałem!

Dzisiaj sama melatonina 5 mg bp mi się Valused skończył, ale chyba kupie.