Morales - 15/10/5 by WODYN, aktualna fotka str. 108

to zaden krwisty z mikrofali nie wyjdzie. A tak a` propos to da sie jesc krwisty stek na zimno

Oj... to nie będę podgrzewał.

Dzień 27.04.2009

Dzisiejszego treningu szkoda opisywać. Od rana czułem się fatalne, zupełnie bez korby, bez mocy, ospały o do dupy. I wszystko wyszło na treningu. Wydaje mi się, że to sprawka johimbiny, bo po odstawieniu mam straszną zwałę. Przestaję już kombinować z suplami i zostaję na jednej porcji Xpanda po treningu, ZMA i to wszystko. Zaoszczędzoną kasę zainwestuję w wołowinę i inne dobre żarcie.

Więc było tak:

Wyciskanie od czubka głowy 21p
20, 25, 30, 35, 40 i 45x15
Między wyciskaniem było ściąganie drążka do klatki podchwytem.

Przy 45 już zero mocy było. I tak zaliczyłem pierwszy po dwóch miesiącach regres i spadek formy. Wiem, że była przerwa i nie nastawiałem się na bicie rekordów, ale to co się dalej działo potwierdza raczej to co wyżej napisałem.

Pompki na poręczach

Zrobione tylko 3x15 i koniec. Na następne ani nie miałem pary ani ochoty.

Siadów nie zrobiłem

Zupełnie nie czułem się na siłach. Masakra. Ani chęci,ani pary, nic!

Składanka

Najgorsza składanka jaką do tej pory zrobiłem. Ciężar - 8kg - 2 serie. Po tym zaczęły mnie barki boleć, chciałem zrobić trzecią serię, ale ciężar zaczął mi bezwładnie spadać i dałem spokój.

Podsumowanie
Zastanawiałem się czy się do tego treningu przyznać Ale co tam, zdarza się. Jak już pisałem, wydaje mi się, że przekombinowałem z johą. Kiedy brałem, było dobrze, teraz zaczął się dół i trzeba wrócić do dobrej formy. Jak już pisałem, na jakiś czas kończę z eksperymentami i kombinowaniem z mocnymi suplami.

a nie mówiłem ?

no tak sie objawia uzaleznienie Slaby z odstawienia. A w ogole schudles cos?

A w ogole schudles cos?

A, od kiedy to sie chudnie od spalaczy???

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-28 09:35:14

no wiesz, po to sa Podwyzszyla mu sie temperatura powinien wiecej spalac i efekt moze zobaczyc.

a co do tego podgrzewania w mikrofali to rozmawialem niedawno z pewnym kumatym gosciem (wiedza poparta zayebistym wygladem) i mowil zeby unikac podgrzewania miesa w mikrofali bo to rozpyerdala aminokwasy. (zreszta nie tylko aminokwasy)


tutaj fragment z art: http://www.lepszezdrowie.info/mikrofala.htm


"...Obserwowane molekuły aminokwasów (składników białka), poddane działaniu mikrofal, podlegają zmianom kształtu na skutek zmiany położenia elektronów (na orbitach wokół jądra atomu), a także przemianie w formę toksyczną pod wpływem działania piecyka. Prostszymi słowy, w procesie promieniowania piecyk mikrofalowy powoduje rozpad i zmianę struktury molekuł pokarmu. Proces ten tworzy także nowe związki, tzw. związki radiacyjne połączenia niespotykane w przyrodzie. Powstają one przez rozpad molekuł, jako bezpośredni produkt promieniowania. Tradycyjne gotowanie także tworzy związki radiacyjne, ale piecyk mikrofalowym tworzy ich nieporównywalnie więcej.... "

Wysu, plisssss..... "zwiazki radiacyjne" nie mow takich rzeczy jestem po specjalizacji w tej dziedzinie. Nie ma zadnych warygodnych badan co do zlego wplyw promieniowania w mikrofali na wartosci odżywcze jedzenia. Wiec spokojnie
Ludzie piszacy takie rzeczy pomijaja fakt, ze jestesmy otoczeni promieniowaniem mikrofalowym i z kosmosu i stworzonym przez czlowieka, Suszarka tworzy pole elektromagnetyczny, ktora przechodzi ci przez glowe za kazdym razem jak suszysz wlosy, Wokol gniazdek z pradem masz pole elektomagnetyczne, wiele ludzi spi z gniazdkiem kolo glowy, nie wspomne o telefonach itp itd.

To mnie uspokoilas, Obli, bo ja 80% rzeczy odgrzewam. Gotuje duzo na zapas, a zycia bez mirofalowki sobie nie wyobrazam...
Swoja droga, to podrozaly spalacze, jak cholera...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-28 12:49:15