Giszman-po ME/str.63

Co do odwadniania wszystko jest powiązane z wydzielaniem hormonu antydiuretycznego który reguluje ilość moczu ostatecznego. Odpowiedz układu hormonalnego jest wolna ale długotrwała i tu rodzi się moje pytanie:

Gdy mijają te 4 dni kiedy spożywasz takie duże ilości wody, po ilu dniach zauważasz że wszystko z jej wydalaniem wraca do normy?

Pozdr.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2009-04-23 14:50:13

a ja chcialem jeszcze panie Giszman spytać, jak wygląda okres po zawodach... czy robisz jakieś roztrenowanie, przerwe od silowni ? jeśli tak to ile mniej więcej ? i jak wygląda twoja dieta po takich zawodach ? odpuszczasz calkowicie czy stopniowo dorzucasz kalorii ?
pozdr

Rybas właśnie rozchodzi się o to,żeby przez te 3/4 dni nie wróciło wszystko do normy,ale do tygodnia maksymalnie myślę.

młody przez tydzień po zawodach całkowicie odpuszczam treningi,potem przez kolejne 3 tygodnie następuje proces roztrenowania,czyli treningi 3x w tyg.bez żadnego forsowania.W tym czasie trening jest dla mnie zabawą,robię takie ćwiczenia na jakie mam ochotę i czerpię z tego radość.Dietę odpuszczam całkowicie przez jakiś tydzień po zawodach,tzn jem w tym czasie wszystko co mi wpadnie w ręce po tym czasie powoli wracam do stałych i treściwych posiłków.

Taak jak mój kolega po zawodach robił tydzien przerwy od diety i 10kg przytył

Pozdr.

Rybas, bo po zawodach szybkie lapanie wagi to nic dziwnego. Wszystko wraca do normy, miesnie lapia glikogen etc. wiec i kilogramy podskakuja w dosc szybkim tempie.

Giszman, mam takie delikatne pytanko, ile kalorii odjales od zapotrzebowania, badz nie odjąłeś bedac na redukcji? Dziennik sledze, jednakze poza wartoscia kaloryczna diety, nie znalazlem informacji ile mniej wiecej jest, badz nie jest na minusie? Chodzi mi o poprzedni okres przygotowac (6kg w dol), bo sam wciaz kombinuje z dieta-delikatnie chcialbym zejsc z wagi.

Skerx muszę Cię rozczarować ale nie liczę w ogóle zapotrzebowania na kalorie.Wszystkie moje ruchy w diecie są intuicyjne i zdaję się wyłącznie na lustro.

Prosze prosze widze wielkimi krokami do przodu :) oby tak dalej a napewno bedzie sukces...
Pozdrawiam

Giszman wcale mnie nie rozczarowales, wrecz przeciwnie. Szczerze powiedziawszy, sadzilem ze uzyskam wlasnie odpowiedz w podobnym stylu. Jesli faktycznie tak jest, musisz b. dobrze znac swoj organizm. Poza tym, ilosc bialka w diecie niejednemu zapewnialby problemy zoladkowe przez wiekszosc dnia

Sam wciaz kombinuje jak tu sie troche przyciac, nie tracac ciezko wyrobionych (jakichs tam) miesni, wiec mysle teraz nad delikatnym minusem (-100) od zapotrzebowanie, wegle utrzymac na wysokim poziomie z bialkiem i zobaczymy co z tego bedzie

Dzieki i pzdr/
SOG

Nic nie będzie.Jak nie ciachniesz radykalnie,ale z głową,to zawsze będziesz w...

jest elegancko podoba mi sie