Cobra / Dziennik/ Iron Mind czyli Podnoszenie ciężarów.

Trening A 80%

Część lekka

Rwanie ze zwisu 3x40 4x5x50kg
Ciąg rwaniowy 3x70 3x80 4x5x90kg
podciaganie z klaśnięciem 5x3

część ciężka

wybicia na nożyce 3x40 2x50 2x60 2x70 4x80
dociskanie w siadzie 3x60 2x70 2x80 4x85
wykroki ze sztanga z przodu 2x60 2x70 2x80 2x90 4x96
końcówka siadu z wspięciem [po 4sec] 3x120 2x130 2x140 2x150 2x160 2x170 4x175
pompki na poręczach 8x bez 2x8x10kg

Komentarz

rwanie ze zwisu juz mniej do przodu skakałem, przy ciągu rwaniowym zerwałem dość duży kawał odcisku więc troche piekło.

Wybicia na nożyce elegancko, 80 lekkie, juz ze zmianą nóg robiłem i jest widoczna poprawa koordynacji obu stron.

Dociskanie w siadzie nadzwyczaj lekko. Trzymanie każdego pow 3sec.

Wykroki spoko.

Końcówka siadu juz dość odcinała dopływ tlenu, ale dałem rade.

Pompek mało serii ale juz się spieszyłem, było lekko.

Niedługo powinny przyjść spodnie specjalne do podnoszenia ciężarów. Wreszcie, skończy się tarcie o uda .

Wpadłem też na pomysł robienia ćwiczenia izometrycznego wzmacniającego postawę, na razie wytrzymywałem po 4x30s, można też dokładać ciężaru na plecy. Wodyn jak myślisz da się gdzieś je wpleść do zestawu A czy B, a moze robić je w beztreningowe ?





Zmieniony przez - Cobraf w dniu 2009-03-09 20:12:39

to cwiczenie proponuje w max dwoch seriach po 20 sek, pierwsza nawet krotsza powinna byc

ale przed treningiem w ramach rozgrzewki , skoro to izommtryczne to mozesz je wykonywac czesto bonie powoduje mikrourazow

aha

wykorzystaj je do rozciagania w stawach barkowych, brzuch napinaj , triceps napinajj, ale najszersze i piersiowe nieco poluzuj


nie dokladaj ciezaru

Trening B 80%

rano część lekka

wybicia na nożyce 3x40 5x5x60
wykroki ze sztanga z przodu 3x60 5x5x72
pompki z 2 klasnieciami 5x5

wieczorem część ciężka
"supermen" 2x20s
rwanie 2x40 2x45 2x50 2x55 2x60 4x62.5
zarzut 3x40 2x60 2x70 2x75 4x80
ciąg rwaniowy 2x80 2x90 2x100 2x110 4x120
wiosłowanie pendleya z klocków 5x60 5x80 4x8x95kg



Komentarz

część lekka wiadomo lekko

"supermen" czyli ćwiczenie z foty wyżej, Wodyn dokładnie oto mi chodzi w tym ćwiczeniu

rwanie technicznie moze byc, trenera juz nie było i średnio je korygowałem.

zarzut spoko

ciąg rwaniowy ok, ostatnia seria paski bo zerwany odcisk piekł.

wiosłowanie lekko

Wymyśliłem też jeszcze jedno ćwiczenie na rozciąganie obręczy barkowej i aktywne na brzuch. Kładę się jak do przenoszenia sztangielki leżąc w poprzek ławki. Leżąc w poprzek chwytam na prostych rękach drabinek. W takiej pozycji spinam brzuch unosząc nogi. masakra ciwczenie.

tyle ze to cwiczenie nie rozciagnie barkow a je bardziej pospina

wez gryf <10kg i zrob przenszenie za głowę w siadzie lub w staniu

ruch wyglada jak rwanie ale o 90-100 stopni za bardzo przenoszone za plecy

Wydaje mi się, że mocno ją rozciąga, a na pewno prostuje odcinek piersiowy, bo prosto ja deska po tym chodzę Z resztą nagram filmik.

pospina bo miesnie czasem odwrotnie reagują na rozciaganie-czyli przykurczaja sie lub usztywniaja, dlatego najlepiej rozciagac mozno rozgrzane i nie ciagnac na chama

Trening A 85%

"supermen" 2x20s
część lekka
rwanie 3x40 5x5x50kg
ciąg rwaniowy 3x70 3x80 5x5x90
podciaganie z klaśnięciem 5x3

część ciężka

wybicia na nożyce 2x40 2x50 2x60 2x70 2x80 3x85
dociskanie w siadzie [x4sec] 2x60 2x70 2x80 2x85 3x90
wykroki ze sztanga z przodu 2x60 2x70 2x80 2x90 2x95 3x102.5
końcówka siadu przedniego z wspięciem [x4sec] 3x120 2x150 2x160 2x170 3x180
pompki na poręczach 5x 5x5kg 4x8x15kg

rozciąganie
przenoszenie sztangi 8-10kg 2x 3x 4x 5x
Komentarz

Przyszły dzisiaj spodnie na trening i powiem, że są za***iste, idealnie przylegają i sztanga ślizga sie jak marzenie.
Rwanie dzisiaj bardzo dobrze technicznie, 0 skakania do przodu.
ciąg, podciąganie lajt

wybicia ok tylko zrobiłem sobie siniaki na początku obojczyków od końcówki siadów i przez to gorzej się robiło.

dociskania lajt

wykroki tez dobrze

końcówka siadu mocno gniotła ale dałem rade

pompki z zapasem.

Wodyn tak to wygląda [ widać tez spodnie ;p ]





przenoszenie za 1 razem 2pow zrobłem , w ost serii 5pow za to poszło na lajcie.

Zmieniony przez - Cobraf w dniu 2009-03-13 21:24:21

fajny ten Twój dziennik

a teraz moje pytanie. za 2 lata ide na studia i teraz się trochę bawie w dwubój i chciałem się zorientowac czy 19/20 lat to nie za późno na początek treningów?? Bo chyba tak. Dodam że trenuje już kilka lat na siłowni więc mam 2 lata na mocne przygotowanie siłowe.

pozdrawiam i siły życzę

Masz w okolicy jakiś klub ? Jak tak to czemu juz nie zaczniesz. Samemu ćwicząc łapie się złe nawyki i potem nie dość, że trzeba się uczyć techniki to trzeba się oduczać starych nawyków. Wiem to po sobie.

19/20 lat to juz dużo żeby coś osiągnąć ale dla siebie można zawsze ;p

klub mam 50km od domu. jakby był bliżej to już bym trenował.

moja technika - oceniałeś na b-f. nie ma szans na trening teraz w klubie dopiero za 2 lata najszybciej