Dziennik treningowy by princessa :)

musze przyznac szczerze ze troche odpuscilam pred weselem kosztowalam wiele specjalow trudno mi bylo utrzymac ale od poniedzialku biore sie juz tak na powaznie za wszystko

no i sie pobawilam pospalam prace dzisiaj zaliczylam nic tylko teraz wracac do normalnosci od jutra wznawiam trening i diete







trening robie diete stosuje tylko czasu brak na pisanie... ale obiecuje ze jak znajde chwile to uzupelnie moj dziennik



Zmieniony przez - princessa1 w dniu 2008-09-10 17:33:52

ty sie tu sukienkami nie wymiguj

oj redukcja redukcja...

ten to jak zasadzi komplementem to ...

Burza hormonów już za mną, patrzę trzeźwym okiem teraz .

wiem ze redukcja i to na calego

obliques nie wymiguje sie tylko staralam sie zakryc jak najwiecej kraglosci



i jeszcze male pytanko czy ktos jadl bialko megabol...ISOPLEX

Zmieniony przez - princessa1 w dniu 2008-09-11 11:34:53

co jak co, ale sukienka śliczna, a po za tym to powinnaś sie cieszyć, że możesz nosić bluzki z dekoltemzazdroszczę, zazdroszczę ja nie mam biustu w ogole wiec, pracuje nad brzuchem, nad czyms co mozna zmienicpowodzenia

mimi-mimi ja nad wszystkim ale mam nadzieje ze uda mi sie osiagnac moje cele...chodz ostatnio nie mam wogole czasu (takiego nawalu zajec nie mialam chyba jeszcze nigdy)
staralam sie trenowac i trzymac diete co prawda nie opisywalam tego tutaj ale to tylko dlatego ze czasu zbyt malo

jutro pewnie treningu na silowni nie zrobie ale moze troche pojde pobiegac a rozpiski juz bede prowadzila regularne od poniedzialku

oj uda uda kwestia czasu

Czekamy