po ryżu z miodem tez by mnie zamuliło
a tak serio to to jest
szok insulinowy. Objawy tego to właśnie senność, ale u mnie i moich znajomych zawsze kończyło się tylko na senności, nikogo nie sklepało do tego stopnia że zasnął. Może za dużo w siebie wpychasz...?
Ile tego ryżu zjadasz? o której godzinie? ile po posiłku idziesz spać? i ile śpisz?
co do wyciągania w szkole pudełka z ryżem pier**l to...
a jeżeli jednak i tak się wstydzisz, to rób tak:
kup sobie wielką bułe(albo 2 zależy ile posiłków ci w szkole wypada) i napchaj tam wszystkiego co uważasz, co dobre i co wartościowe.
Ja gdy chodziłem do szkoły upychałem w takich bułkach: mięcho, ser żółty, warzywa, tuńczyk, kotlety sojowe i nieraz jajka.
Po takim posiłku chodziłem spokojny że dostarczyłem wszystkiego co trzeba.
Może być bułka pszenna, ale jeśli dasz rade kupuj grahamki.
Do tego pij wode w szkole, radziłbym w czasie powiedzmy 6 godzin w szkole wypić CO NAJMNIEJ 1 litr wody.
- na opakowaniu śledzia pisało ile wartości ma cały produkt, sprawdź "masę ryby" w produkcie(powinno pisać) i wtedy wszystko się będzie zgadzać. Poza rybą jest tam przecież jeszcze olej i warzywa.
Taki śledź nadaje się do diety, ale lepiej nadawałby się tuńczyk, mintaj czy makrela, łosoś.
niecierpie mięsa - radze polubić, bo daleko nie zajedziesz...
pozdro
Zmieniony przez - rysiuuu86 w dniu 2008-09-02 23:44:08