Wczoraj nie mialem czasu zrobic wyspisk, ledwo znalazlem czas na trening
Trening zaliczam do udanych, ale zauwazylem ze strasznie krotko on trwa okolo 30 minut
Z ciezarami jeszcze spokojnie daje rade, czyli jet tak jak powinnno byc.
Wypiska:
1. Martwy Ciag 40kg
2. wycisk skos 30 stopni 27,5kg
3. wiosłowanie oburącz 30kg
4. wycisk żołnierski 22,5kg
5. polowiczny wycisk wąsko na lawce poziomej 25kg
6. podciąganie podchwyt
7. zapomnialem o lydkach
8. Unoszenie nog w podparciu.
Komentarz:
1. Troche sie zasapalem, ale zapas jest.
2. Tez nie bylo zle.
3. Wioslo idzie dobrze.
4. Juz czuje ciezar.
5. Zmienilem z suwnicy na zwykla lawke i robie polowiczne.
6. Ciezko ale dalem rade.
7.
8. Moze byc
Niestety, w piatek i sobote silownia jest zamknieta, wiec jestem zmuszony zrobic dwa treningi pod rzad i isc dzisiaj na silownie. Ale 15 nie sa takie meczace, bo to tylko jedna seria, wiec dam rade.
No pain, no gain!
Zmieniony przez - grani w dniu 2008-08-14 11:31:09
Nie rezygnuj z marzen w obawie przed przegrana, to samo powtarzam sobie codzien rano. - Molesta
http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=94&page=21 - moj dziennik
Co mozna robic cala wiecznosc i sie nie znudzic? Osiagac doskonalosc!