jak mam przytyc?? nawet niech to bedzie glupi tluszcz zamiast miesni ale jak przytyc?! mam 22 lata,
181 cm wzrostu i waze 64,5 kg, cwicze w domu od kilkunastu miesiecy,( nie wyciskam... nie probuje... nie lubie chodzic na silownie, nikogo na niej nie znam, poza tym nie chce sie narazac na glupie zarty i drwiny ze mnie, w domu robie 100 pompek w czasie 15 minut) pracuje fizycznie na budowie, 4 tygodnie temu zaczelem brac kreatyne + tauryna + deskroza
Jem... co jem?? wszystko jem, unikam konserwantow, jem produkty z bialkiem, miesne rzeczy i warzywa i co?? i juz ze 3 lata moja waga dochodzi do 65 kg i za cholere nie chce przekroczyc tej magicznej wartosci ( chyba ze sie opije piwa, ale do rana juz go prawie nie ma)ostanio tylko slysze od znajomych "chyba schudles co?"
co mam zrobic?kupic jakis lepszy specyfik?? czy moze udac sie do lekarza?? moze ja mam jakiegos tasiemnca??