Senegroth/ Dziennik(TS) / POWER UNLIMITED!!!

Widac moc i sile.
Tez chce miec taka ekipe na silowni.

No ekipa z trenerem na czele pierwszorzędna

Wracając do celu to w tamtym roku rekord Bartka został podniesiony o 1kg i w tej chwili muszę podnieść minimum równe 242 bądź 242,5. 3x215 lekkie nie będzie ale nie mam wyjścia Ogólnie kostium chyba daje mi teraz troszkę większą przebitkę(+7,5-10kg....hehe najlepsze, że moim kumplom z sekcji daje +15-20) niż kiedyś a to pewnie za sprawą dociągań, choć ja widac na filmikach ostatnie kilka cm są jeszcze dość trudne. Za tydzień pewnie wrócę do krótkich dociągań na jakiś ekstramalnych dla mnie ciężarach.

24.07.2008

Dzisiaj dobry trening. Powiem, że leucynka i bcaa się świetnie sprawdza. Tydzień temu po poniedziałkowych ciągach nie byłem w stanie w czwartek zrobić siadów a dzisiaj byłem prawie na maksa zregenerowany. W dodatku skończył mi się jabol i zacząłem suplementację Orotynką i zobaczymy co z tego wyjdzie, choć czuję, żę będzie bomba

SQ 20/8 60/8 80/6 100/3 110/3 120/3x3 (bez większych problemów)
SQ wolny z zatrzymaniem 95/3x3
WL 20/8 40/8 60/6 70/3 80/3 90/3 95/3x3
WW 75/6 80/4,4
i to na tyle bo dzisiaj musieliśmy się ewakuować szybciej z siłki, ale bardzo zadowolony jestem bo jak widać forma z przed choroby prawie wróciła Teraz nie mogę doczekać się ciągów. Poniedziałek będzie bardzo ważny bo od niego(i 3 następnych) będzie zależeć czy uda mi się zrobić rekord czy. W każdym razie 3mać kciuki!

Siła się ładnie rozwija, RP będzie twój. Trzymam kciuki, powodzenia!

mogą Ci za lekkie wózkowanie popalic
zycze dobrze, ale tylko tak ostrzegam
mnie ostrzegali przed MPJ, ze moga mi za brzuch lawke popalic... troche poprawilem, ale nie do konca i sie stalo to co mi wywrozyli
chociaz dalej twierdze, ze sztanga lezala na koncu mostka ale kij w dupe ... trzeba sie poprawic i dalej dzwigac

e tam żadnego wózka nie ma, zwykłe dociągniecie

jest lekki wozek

i moga sie o to czepic

Jak dla mnie to raczej wózka nie ma, tylko ciężkie dociągnięcie. Może minimalny w ostatnim powt na 210, ale trener mi mówił, że za coś takiego raczej nie powinni palić i póki co jeszcze ciągu mi nie spalili na zawodach(fakt wiele ich nie było) chyba, że nie dałem rady podnieść. Na MPJ 225 zaliczyli mi 2:1 ale nie wiem jak to wyglądało bo nie mam filmiku, chociaż wydaje mi się, że lżejsze było niż w Łodzi.

Oczywiśćie staram się poprawić końcówkę by jak najlepiej to wyglądało i jak najwięcej podnieść

W każdym razie dzięki za radę i spostrzeżenia Kuba.

dlatego tez sumo jest lepsze bo mniejsze ryzyko wozkowania

wiesz... lepiej nie liczyc na to, ze "powinni zaliczyc" tylko byc pewnym, ze po wciagnieciu, wstaniu, cisnieciu zaliczone jest

Hehe powiem Ci, że w moim przypadku lepszy jest klasyk. Jak ciągne sumo z takim kotem to wózek jest zawsze a w klasyku jest spora szansa, że nie No nic kot ma swoje wady i zalety