Wracam wkrótce do treningów po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją kolana i wycięciem części łąkotki. Na razie nie jestem w stanie ćwiczyć nóg, ani nawet za bardzo wykonywać ćwiczeń na stojąco. Chciałbym popracować nad barkami i bicepsem, bo to moje najsłabsze partie.
Treningi z założenia mają nie być ciężkie, stąd niewielka ilość serii. Dysponuję hantlami, ławeczką bez stojaków i małą sztangą. Z powodu małej ilości sprzętu, jaki posiadam, nie będzie progresji w seriach, lecz cotygodniowe dokładanie ciężaru. Planuję trenować trzy razy w tygodniu przez okres 4-6 tygodni takim oto treningiem:
Poniedziałek - Biceps, barki, triceps, brzuch
* Uginanie ramion z supinacją *3
* Podciąganie podchwytem *3
* Unoszenie hantli bokiem + wyciskanie *4
* Wyciskanie hantli zza głowy *4
* Wypchnięcia nóg + spięcia + spięcia z uniesionymi nogami *2
Środa - Plecy, klatka
* Podciąganie nachwytem *4
* Wiosło hantlem *4
* Unoszenie tułowia leżąc *3
* Wyciskanie hantli na ławce płaskiej *4
* Przenoszenie hantla za głowę w leżeniu*4
* Rozpiętki *3
Piątek - Barki, biceps, triceps, brzuch
* Unoszenie hantli bokiem *4
* Szrugsy hantlami *4
* Młotki + wyciskanie francuskie sztangi leżąc *3
* Uginanie ramienia w podporze o kolano *3
* Wypchnięcia nóg + spięcia + spięcia z uniesionymi nogami *2
Napiszcie czy taki trening sie do czegoś nadaje lub zaproponujecie mi inny. Z góry dzięki i pozdrawiam.
Krasnoludki, które można spotkać w lesie to nie mali ludzie, ani dzieci.
Są to zwierzęta i mogą przenosić choroby.