posiłek I-8:00
cały ogórek
cały pomidor
100g kefiru
kromka chleba wieloziarnistego
posiłek II-14:50
1 duże zielone jabłko
posiłek III-15:50:
<img src="">
http://localhost:1918/31abac2722907772b836be28e3f8a45,3,0.jpg
140g gulaszu z mięsa wołowego
130 g bigosu
3 ogórki kiszone
350 g buraczków czerwonych
na fotce ładna porcja, ale warzywa były tak pyszne że potem jeszcze po dwie takie porcje:):):)
posiłek IV: 18:30
serek wiejski 150 g
i niestety zawaliłam na koniec dnia, koło 21 dużo węglowodanów-kilka kromek chleba wieloziarnistego z dodatkami, gdyby nie to byłoby w porządku, ech zła jestem:(
między pierwszym i drugim posiłkiem była giga przerwa bo nie było kiedy nic zjeść, pierwsze msza na koniec roku szkolnego, potem siłownia, spotkanie ze znajomymi i tak zeszło;/
ile czego jeszcze nie liczyłam, za chwilę przysiądę
jeszcze było 5 herbat czerwonych i ponad litr wody co dało ok2,5litra płynów
trening: 80 minut na siłowni
10 minut rowerek
5 minut inne aeroby
uczyłam się martwego ciągu: 3 serie po 10 z gryfem 12,5
ukłony z 10kg obciążenia na klatce 3x10
zginanie rąk z gryfem (biceps) 3x10
młotki 3x10 2x5kg
Butterfly 3x10 x30kg
maszyna mięśnie brzucha 2x20x20kg, 2x20x 25 kg
w sumie taki leciutki trening, przyzwyczajam mięśnie do ciężkiego wysiłku, jutro też coś w tym stylu będzie, trochę oszczędzałam też siły bo zaraz po treningu szłam ze znajomymi na rozgrywkę paintballu
przed położeniem spać zrobię drugi dzień A6W