Poniedziałek plecy-barki
grzbiet
Martwy ciąg 4 s 12/10/10/8
wyciąg 4s 12/10/10/8
linka do brzucha w siadzie 4s 12/10/10/8
Barki
sztanga zza glowy 4s 12/10/10/8
Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4s 12/10/10/8
Unoszenie ramion w przód ze sztangą 4s 12/10/10/8
wtorek nogi-triceps
nogi
przysiady 4s 12/10/10/8
uginanie nog w 4s 12/10/10/8
wspięcia na palce 4s 12/10/10/8
triceps
pompki na poreczach (tu lacznie robie ok.20 powtorzen po 4-5 powtorzen bo wiecej nei dam rady;/)
francuskie wyciskanie 4s 12/10/10/8
prostowanie ramion na wyciagu stojac 4s 12/10/10/8
Piątek klata biceps
klata
wyciskanie na plaskiej 4s 12/10/10/8
wyciskanie na skosie 4s 12/10/10/8
rozpiętki na plaskiej 4s 12/10/10/8
rozpietki na skosie 4s 12/10/10/8
biceps
uginanie ramion ze sztanga stojac 4s 12/10/10/8
młotkowe uginanie ramion 4s 12/10/10/8
przedamiona wewnatrz 4s 12/10/10/8
przedramiona zewnatrz
Tak mniej wiecej wyglada moj plan treningowy. Staz ok. pol roku (z przerwami, wczesniej byl ACT ale duzych przyrostow nie bylo po nim). Wiek 18 lat. I to chyba podstawowe informacje. Pytanie brzmi czy jazda na rowerze codziennie po ok.10-12 km pomoze mi zgubic troche fatu ? czy lepiej w dni nietreningowe? Wiem wiem dieta. Przestrzegam podstaw diety ale ja na silownie ide odrazu ze szkoly i nie wiem kiedy bym mial zjesc pieczonego kuraka z ryzem czy cos podobnego. A dodatkowym celem wyciagniecia roweru jest wzmocnienie nog bo wszystko idzie do przodu ale przy przysiadach strasznie ciezko idzie... prosilbym o szybka odp.