Poniedziałek:
Wyciskanie sztangi leżąc 10/8/6/6
Wyciskanie sztangi na skosie 10/8/6/6/4
Rozpietki na skosie 10/10/10
Uginanie ramion stojąc podchwytem 3 serie po 8-10 powtórzeń
Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie w podporze o kolano i tu 3 serie po 8-10 powtórzeń
Uginanie ramion stojąc nachwytem "21" 3 serie
Środa:
Wyciskanie sztangi zza głowy siedząc 10/10/8
Unoszenie ramion w przód ze sztangą lub hantlem 10/10/8
Szrugsy 12/10/10
Wyciskanie sztangi francuskie w siadzie 10/8/8
Wyciskanie sztangi francuskie na ławce prostej 10/8/8
Piątek:
Podciąganie sztangi w opadzie (wiosłowanie)- 10/8/6/6
Podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie)- 10/10/10
Przenoszenie hantla w leżeniu na ławce poziomej- 10/10/10
Martwy Ciąg- 12/10/10/8
I tu sie zastanawiam czy dorzucić do tego jeszcze ten biceps bo z nim troche cienko, jesli tak to dorzucilbym dwa cwiczenia:
Uginanie ramion stojąc ze sztangą- "21" 3 serie
Uginanie ramienia w opadzie hantlem (o kolano)- "21" 3 serie
Co wy na to?
Proszę o jakieś konstruktywne odpowiedzi/krytykę. Jeszcze jedno małe pytanko, jak długo powinny trwać odpoczynki między seriami i ćwiczeniami?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 81
Wzrost: 192
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: roznie od dwoch lat bawie sie w silownie raz chodze raz nie
Uprawiane inne sporty: koszykowka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Ławka regulowana, hantle, gryf prosty i łamany, worek bokserski, modlitewnik
Dieta: Jest
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: narazie nic, w najblizszym czasie mysle o kreatynie