Powiem Ci tak. Fakt robiłem kiedyś ciągi sumo(też ze względu, że niby krótsza droga=większy ciężar, choć chyba się z tym do końca nie zgadzam) ale przy moich słabych nogach to wyglądało strasznie. Dysproporcja wynika z tego, że kiedyś w domu trenowałem i nie mialem stojakow do przysiadów, więc ciąg szedł ładnie w górę a przysiady zacząłem ponad rok później robić. Szerszy rostaw stóp sprawiał, że musiałem sie jeszcze bardziej pochylać i robiłem wtedy największego kota na świecie chyba. Swoją drogą w domu miałem talerze o sporo mniejszej średnicy niż te ktorych się używa na zawodach, więc pochylenie było naprawdę spore i garb też ale chyba to mnie i mój kręgosłup przyzwyczaiło to takiej techniki
http://video.google.pl/videoplay?docid=7604527138773569094&hl=pl
Potem postanowiłem, że spróbuje innej techniki bo to jednak nie jest to i zacząłem robić klasykiem. Z tego co u Wuchty czytałem to róznica między Twoim przysiadem i ciągiem jest minimalna, więc masz dość mocne nogi w stosunku do grzbietu. Myślę, że w takiej sytuacji lepiej byłoby dla Ciebie sprobować sumo. Nie wiem do końca jaką masz budowę ciała, ale myślę że powinieneś sprobować popróbować sumo przez 2-3 miechy. Na pewno nie będzie to stracony czas gdyż siła w klasyku raczje nie spada(przynajmniej u mnie tak jest, mogę ciągu nie robić i więcej jak 5% nie chodzi) a może uda Ci się wyczuć sumo i zrobić spory postęp. Mój kolega w pół roku zrobił w sumo 180kg przy wadze 60kg ale on ma idealną budowę do tego boju i jak się przyłoży to w przyszłości będzie targał naprawdę duże ciężary
Jedną z wad w sumo jaką ostatnio wyłapałem to, że po przysiadach nogi są jednak trochę słabsze i wynik na zawodach jest zazwyczaj mniejszy niż na treningach(mój kolega na treningu ciągnął 240 a na zawodach nie mógł więcej jak 230). W przypadku klasyka nie zaobserwowałem takie zależności(przynajmniej u mnie). Powiedziałbym, że po siadach nawet lepiej mi się ciągało niż normalnie i na zawodach na ogół biłem bądź wyrównywałem swoje życiówki z
treningów
PS: Trochę zawile napisałem. Reasumując metoda prób i błędów jest najlepsza, więc uważam, że powienieś wypróbować sumo przez jakiś czas
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-05-23 10:42:20