no więc tak,jeśli chodzi o diete to mam ale niewiem czy dobra bo składa się głównie z ryżu i sera(niestety za mięsem nieprzepadam,ale szynka ujdzie).wygląda to tak:
7.00
płatki musli 100g
mleko 2% 500ml
10.00
makaron 100g
ser chódy/półtłusty 50g
13.00
ryż 100g
ser chódy/półtłusty 50g
16.00
ryż 100g
ser chódy/półtłusty 50g
18.30(
przed treningiem)
ryż 100g
ser chódy/półtłusty 50g
20.00 trening
22.00 po treningu
ryż 100g
ser chódy/półtłusty 50g
co do modyfikacji to zabardzo niemodyfikowałem planów,przy hst i wodynowym 15,10,5 nierobiłem martwego ciągu a przysiady z małym ciężarem (uszkodzony krągS1 skolioza i lordowa)i poza tym nic niemodyfikowałem,co do spadków po przerwach regeneracyjnych to serio mówie,przy hst tuż przed SD(przerwą)ciskałem 72kg 5 razy a po SD już tylko 68kg 5razy,czyli tyle samo ile przed hst,chociaż co jest dziwne to barki mi ruszyły dużo bardziej niż klata i jakoś po sd mi tak niespadła siła na barki a pozatym to koszmar zastój taki jak bym już ćwiczył 20l a ćwicze 2lata,ze wszystkimi partiami tak mam np. na drążku podciągam się tylko 9razy(tyle samo od półroku),a prubowałem wielu sposobów jak np.4s max to nic niedaje.Art.Krzycha już czytałem wiele razy,przyznam że przez pierwszy rok ćwiczyłem nieprzemyślanie tj.mnóstwo seri i każda do upadku,więc może to dlatego moje mięśnie niechcą reagować wzrostem...tak czy siak niewiem co robić:(
a co do masy to niewiem bo mnie nieinteresuje zabardzo,głownie siła,
mój ostatni plan to 15,10,5 wodyna w formie fbw,
Zmieniony przez - mentol555 w dniu 2008-05-10 22:11:16