Co właśnie wcinasz %-)

Miało się skończyć na dwóch łyżeczkach, ale poszedł prawie cały słoik choooleraaa

Jacq, dobre to to chociaż jest ? Bo co chwilę jak jestem w okolicznym sklepie, to widzę te masełko i kusi mnie już kilka dobrych miechów, ale jeszcze nie nabyłem. Warto ?

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-05-05 21:48:50

w tesco kupilem ostatnio, wchodzi jak masełko

myślałem ze mnie urzeknie w sumie smakiem..

ale warto spróbować napewno. miły akcent

To już zależy od twojego indywidualnego gustu. Jeżeli lubisz słodkie gluty typu "nutella", to takie coś odpada, bo smak ma dziwny, słono-słodki. Ogólnie jestem zwolennikiem metody "nie spróbujesz nie dowiesz się jak smakowało". Też od kilku miesięcy miałem to masełko i mówiłem sobie nie, ale dzisiaj wygrała ciekawość. Teraz pewnie znowu nie kupie tego przez pare lat, ale mniejsza z tym. I tak zrobisz jak uważasz. Jeżeli masz straszną chęć to kup, świat się nie zawali, a Ty będziesz bogatszy o nowe doświadczenia smakowe

Zmieniony przez - Jacquess w dniu 2008-05-05 22:30:26

JA lubie to masełko studensky kup, nie pożałujesz bedziesz miec do śniadania np. albo do posiłków zamiast orzechów

Była jeszcze jedna kanapeczka ale zjadłem wcześniej bo na talerzu sie nie mieściła

Narobiłeś mi smaka na jajoche, ehhh szkoda, że jej nie mogę jeść

studensky kupiłeś to masło orzechowe?

Nie byłem jeszcze dziś w sklepie, ale pójdę potem puścić kilka lotków, bo 15 mln kumulacji jest, to wtedy zapewne kupie
Narazie to siedze i męczę się z wypracowaniem, muszę spłodzić minimum 250 słów

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-05-06 13:50:03

To taki nowy rodzaj kreatynki, power jest taki że niezdążysz zamknąć drzwi od domu a już stoisz przy ladzie w sklepie