Dłubanie w nosie,zamiast wydłubywania oczu.Nowy spampost w C/S.

No to musze doczytac co do ptasiego mlika ale i tak sie z tym sie chetnie zgodze ;) Choc sklad aminokwasow w mleku krowim (pasteryzowanym, demineralizowanym) jakos mi nie idzie w parze z mala, slepa, niewinna ptica ;)

to wlasnie powiedzial
to ze ktos dradza w urodzie tez nie koniecznie znaczy ze ja posiada

Ja tez nie lubię ludzi,za to zwierzęta uwielbiam,ja nie wiem,co Ty w tym złego widzisz,Matt

Słaby - w razie czego będę pamiętać (w razie spotkania jakiegoś czy cuś)

Saida-Ja lubię ludzi ogólnie,ale do niektórych mam jakąś awersję,do ciebie nie mam
Malutka -orientujesz się ile kosztuje korekta nosa?(nie chodzi mi o korektę techniką bokserską),bo tak orientacyjnie chciałbym wiedzieć
Matt-ja słyszałem,że w Twoim mieście dzieci się Tobą straszy,gdy są niegrzeczne

Spadam, potem pospamujemy

4500 w zwyż.

Saida: A podrzuciłeś go do tego gniazda,z którego prawdopodobnie wypadł czy do jakiegoś przypadkowego? Możliwe,że mu krzywdę tylko zrobiłeś

podrzuciłem go do gniazda do którego zdołałem sie wdrapać...myślisz ze to tak łatwo wleźć na sam czubek drzewa?
A co do krzywdy...nie miałem wyjśćia. Pisklak był zbyt mały bym go sam "wychował",jeszcze ślepy,bez upierzenia...nie miał ze mna szans i wątpie czy noc by przeżył,wiec zdecydowałem ze albo przeżyje jako podrzutek,albo i tak zginie...ale jak zginie to będe sie mścił za niego
spale to drzewo z tym gniazdem wtedy.

x-ray: QUEBLO jesli matka owej pticy poczuje zapach czlowieka, to mozna sie spodziewac, ze maly znowu wyladuje pare pieter nizej.

nie wiem gdzie było jego gniazdo. Znalazłem go dosłownie na środku chodnika w pobliżu było jedno drzewo,ale gniazda na nim nie było,blok czy jakis budynek tez dość daleko...skad sie tam wziął,nie mam pojęcia.
Podrzuciłem go do innego gniazda. Wiem że zwierzęta nie przepadają za ludzkim zapachem dlatego nawet go nie dotknąłem
Cały czas do momentu przybycia na to gniazdo przeleżał w opakowaniu po herbacie wieloowocowej.

Ponadto nie widzialem, zeby ptactwo mialo cycki, wiec karmienie mlekiem jest troche dziwne ;)

dawałem mu robaka,ale nie chciał...za to mleko z malutkiego zakraplacza wysiorbał niemal do dna...

A tak poza tym witam osobnikow plci wszelakiej.

witamy w spamie

słaby: Kiedyś znajomi pytali czy nie chcę zostać myśliwym,to odpowiedziałem,że żadne zwierzę nic mi nie zawiniło i zwierzęta nie mają nic na swoim sumieniu,w związku z czym nie widzę powodu,żeby bez sensu dla chorej satysfakcji do nich strzelać mając nad nimi przewagę,a jak powiedziałem,że chyba mniejsze wyrzuty bym miał strzelając do niektórych ludzi,bo ci nie mają na pewno czystego sumienia i ja nie miałbym po takich wyrzutów sumienia

mam bardzo podobnie do Ciebie,tyle ze Ty mógłbyś strzelac do niektórych ludzi,a ja do wiecej niz niektórych

Saida: x-ray,a o ptasim mleczku słyszałeś?

ja słyszałem. Wedlowskie,dość drogie ale nie za bardzo mi podchodzi w smaku.

MattKK: Queblo - j/Słaby - nie spodziewałem się, że Ty wykazujesz w ogóle ludzkie odruchy jakieś, ale widać się myliłem

chyba przestajecie sie mnie bać,a to nie dobrze...
MattKK chcesz bana ?

Malutka: witamy w naszych skromnych progach,ale...jak szukasz prawdziwego twardziela to źle trafiłaś bo jak widac twardzi "ludzie ulicy" to zwykłe pipy litujace się nad pisklakami...

Queblo polityka zamordyzmu już nie wychodzi.

No i witam "nowych", bynajmniej w spamie...
W ogóle to mi padły powiadomki dzisiaj kurva.
Straszliwa historia...

Kwiatula-Ty mi się tu nie nabijaj z dobrych ludzi i nie graj super twardziela.Wieści mnie doszły od szpiegów,że uwielbiasz bieganie boso po rosie w blasku wschodzącego słońca i jeszcze,że jak masz natchnienie,to piszesz romantyczne wiersze

Malutka-to jednak piękniejszy nie będę i mój nos dalej będzie garbaty i krzywy, ostatnio znowu był lekko przestawiony.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-04-21 19:31:24

Pogadaj z Queblem - on Ci za browara nosek wyprostuje