Dłubanie w nosie,zamiast wydłubywania oczu.Nowy spampost w C/S.

Wróciłem.Pani wiosny niestety nie spotkałem,trzeba jechać do centrumale trochę sobie potrenowałem na ile mój pies mi pozwolił,trochę poobijałem moje drzewko,trochę walki morderdczej z niewidzialnym i bardzo agresywnym przeciwnikiem.Choć ciężko było,to wygrałemPies oczywiście uważał,że to pewnie z nim jest zabawa i trochę przeszkadzał,pomachałem kijami,to te rzucane go nie interesowały,tylko te którymi akurat ćwiczyłem i próbował mi je odebrać,co kończyło się tym,że dostawał lekko w łebale i tak go to nie zrażało,wieczorem kolejny trening.Pies zaliczył już kąpiel błotną w bagnie,później już pływał w rzece.Ja narazie nie próbowałem

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-03-31 14:54:25

Gdzie ty mieszkasz?
Na bagnach?

Jożin

I ja się stawiam.

Hehe, mój pies mi kiedyś zeżarł rękawice, w dodatku skórzane A kijki treningowe też należało chować w niedostępne miejsca bo był uznawane za najlepsze gryzaki...A trenować w fullkontakcie też bardzo lubił, zwłaszcza klincz mu wychodził i techniki bokserskie

Zmieniony przez - searme w dniu 2008-03-31 14:58:04

Cześć.No prawieFajne tereny mam blisko.Dużo lasów,rzeka jeziorka,bajorka,bagna,Puszcza Bukowa.Za***iście.Chyba nigdy się stąd nie wyprowadzę i17 km do centrum,ale miasto mnie tylko interesuje jak jestem w pracy,albo jadę na trening

Kurczę, co wejdę i napiszę to zastój się robi.
Boicie sie po mnie pisać czy jak?

Saida coś zniknęła ostatnio i już nie taka aktywna, ale widocznie się edukuje. W końcu matura za pasem już.
Ale, że tacy degeneraci jak Matt i Słaby nie udzielają się to się dziwię.

Tylko was czytuję, bo nie mam czasu na wypowiadanie się
Edukacja przede wszystkim

Od kiedy to?
W sumie racja.
Ale w ciągu dnia nie znaleźć chwili wolnego to obraza spamerów.

Ano trzeba - dzisiaj mnie babka na chemii przyłapała na ściąganiu i wlepiła 0/20 bez możliwości poprawy - to tak jakbym dostał jedynkę z bardzo ważnego sprawdzianu - i bardzo możliwe, że ten przykry incydent skończy się sprawdzianem poprawkowym w sierpniu

Kwiatula.Dziękuję za komplementPochlebiasz mi-degenerat,jak miłoja bym się udzielał więcej,ale jak coś piszę to po mnie,także następuje długa cisza,więc co??/Sam do siebie mam pisać????Poza tym wiosna,żony trza mi szukać

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-03-31 23:12:17

Żeby nie było, że po Słabym nikt nic nie pisze, to ja napisałem