Dłubanie w nosie,zamiast wydłubywania oczu.Nowy spampost w C/S.

a ja zrobiłam wagę. W sumie zrobiłąm ją już wczoraj po treningu,ale była to olimpijka. Za to dzisiaj już mam zapas,więc jest bardzo dobrze
A trening taki średni był,chociaż nie mogę narzekać.

Przesiedziałem cały dzień przed kompem...
Trzeba wracać do treningów, bo mnie szlag trafi niedługo

a własnie,jak kolano,kaleko??

A wszystko ok, we wtorek wizyta kontrolna znowu, smaruję na przemian Naproxenem i Arcalenem (przeczytałem gdzieś, że "ułatwia resorpcję wysięków stawowych i nacieków okołostawowych po urazach i złamaniach"). Mogę biegać, ale przysiadu jeszcze nie zrobię - staw niby ma pełny zakres ruchu, ale przy gwałtownym obciążeniu boli.

Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-04-03 22:32:14

Używasz stabilizatorów? Czynią cuda, wiem po sobie.

ale stabilizatory wbrew pozorom mają więcej wad niż zalet,szczególnie przy dłuższym używaniu,a przy prawidłowej rehabilitacji kolana są w ogóle niepotrzebne

Póki kolano jeszcze nie zaleczone, to nie ma jeszcze sensu stabilizatora używać - poza tym mój uraz okazał się niegroźny, więc nie będzie myślę zbyt dużych kłopotów z tym kolanem w przyszłości

a widziałem ostatnio jakieś kulejącego typka na Wyszyńskiego...moze to Ty po piwo wyskoczyłeś...?

Ja już nie kuleję Poza tym ja na Rozbrat mieszkam i mam Żabkę pod nosem

Tyle, że % Ci nie chcą sprzedawać.

Dobranoc.