Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Ostatnio ktoś, chyba kumpel z sekcji, wspominał o którymś japońskim mistrzu aikido(nie pamiętam dokładnie, ale gość ma chyba 8 dan Hombu), który "duchową" stronę Budo traktuje bardzo poważnie. Tyle, że jest to duchowość chrześcijańska. Jakieś opowieści o Chrystusie, fragmenty psalmów na stażach itd.
Już z dwojga złego nie wiem, które podejście jest gorsze.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-04-02 16:47:51
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
a ja chciałbym dodać, że nawet gdyby aikido było sektą, to jakim k... prawem w kraju, gdzie w szkołach uczy się religii (sic!!!) odmawia się innym sektom praw, które daje się katolikom. Z całym szacunkiem, ale katolicyzm to przecież meta-sekta, pochodna judaistycznej sekty zwanej chrześcijaństwem. Jezus mawiał "po czynach ich poznacie". Ja dodam jeszcze, że poniekąd również po poglądach. W tym kontekście aikido wydaje mi się o wiele bardziej społecznie pożyteczne niż przeżarty i skorodowany nietolerancją, nienawiścią do wszelkiej odmienności i hodowlą ludzkich świętych krów katolicyzm.
PS. Asekurancko zaznaczam, że mój krytyczny stosunek do katolicyzmu niekoniecznie przekłada się na stosunek do katolików. Wszystko zależy od katolika
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-05 12:46:48
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Czy może istnieć katolicyzm w oderwaniu od katolików Tago nie powiedziałem, ale po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że może. Powiem więcej... mam wrażenie, że katolicyzm jako swoisty zinstytucjonalizowany system dogmatów istnieje wyłącznie w oderwaniu od katolików. Nie znam ŻADNEGO katolika, który wierzyłby np w dogmat o nieomylności papieża, ciała zmartwychwstanie, czy przemienienie podczas konsekracji. Znam za to wielu, którzy chodzą do kościoła pomimo rozwodu, pomimo "świadomego trwania w grzesznym związku" co formalnie stawia ich poza wspólnotą itp itd. Z danych statystycznych wynika, że 93% Polaków uważa się za katolików, choć tylko czterdzieści kilka procent praktykuje. To też wiele mówi o katolikach oderwanych od katolicyzmu.
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-05 14:32:35
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."