TEST - (siła i redukcja) by juby5_89 pods.str.34/35

WODYN: Dzięki. Dobrze ale nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie czy wykonywać go w zakresie powtórzeń w danym dniu czyli 5-10-15 czy "ile wlezie".

Gumiśśś: Mi jajecznica też zbrzydła ale od niecałego roku jem owsiankę i do tej pory smakuje mi jak złoto- ostatnio odkryłem że na wodzie lepsza niż na mleku... . Imo jajecznica bez cebulki to nie jajecznica- najlepiej mi smakuje jeszcze z utartym żółtym serem i szyneczką ale wiadomo...
Fajnie ,że zaglądasz- wpadaj i oceniaj technikę- bo na niej mi bardzo zależy... wiadomo zdrowie najważniejsze - jeszcze przyjdzie czas na duże ciężary


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wróciłem z kościoła i oglądam TVN24 gdzie transmitowana jest relacja z podpisania Deklaracji Berlińskiej. Coś podrósł ten Kaczyński albo wszyscy tacy mali tam są.... Sączę kawkę i czekam na wujka- razem oglądniemy skoki i ciśniemy do Media zakupić Mp3 Player'a dla jego wnuka bo sam się nie zna na takim sprzęcie.

Zanim wyjdę to wrzucę fotki II śniadania - serek wiejski, twaróg, pomidor

Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-25 10:25:43

zrob z ciezarem na 30-20-10

WODYN: Dzięki

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ściągnąłem yyy.... znaczy się kupiłem płytkę z Soundtrackiem z filmu 300. Będzie co słuchać przed treningiem bo fajnie nakręca. Mimo ,że jestem techno-przypałowcem to na treningu słucham tylko Moonsorrow, Amon Amarth, Arch Enemy - one królują na treningu a jeżdżenie na rowerku to łooo rany- sama przyjemność zapieprzam jaka dzika świnia - chociaż już mnie powoli nudzą i szukam nowych doznań- ma ktoś jakieś fajne zespoły.


EDIT: Wróciłem z Media. Nogi mi wchodzą do dupy i po zjedzeniu obiadu zaraz idę się położyć spać. Na obiadek makaron z serem bo mi się nie chce kombinować z warzywami... i piersią... - minuta osiem i gotowe.
Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-25 11:08:53

Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-25 14:44:31

Ok. Jestem wyspany i popołudniowe porcje supli mam już za sobą. Wracam do babci ale jutro rano przychodze do domu bo i tak mam na 11.30 a poza tym wujek poprosił mnie ,żebym nagrał kuzynce jakieś polskie piosenki. W moich zbiorach takowych nie ma i do jutra zapewne ściągnie się co nieco. Przy okazji może dokończy się ściąganie filmu "300" .

Tymczasem zbieram manele i wychodzę z domu


No to jak- zna ktoś jakieś fajne zespoły ,które grają viking/ folk metal ?? Przyda się na trening

mithotyn i falkenbach, ale nie wiem czy nie bedzie za ciezko ;)

Pzdr.
Y.

ydgard: dzięki . Masz sog'a

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witam wszystkich!

Dzisiaj poniedziałek- tygodnia początek. Rozpoczynam nowe zmagania w szkole i na treningu. Dziś i jutro 5-tki. Ciekawy jestem jak wypadnę . Zastanawiam się tylko kiedy ja znajdę czas ,żeby tu podejść i wrzucić filmiki. Z wypisem nie będzie problemu ale youtube długo ładuje filmiki i najprawdopodobniej zrobię tak, że rano wpadnę do domu- wrzucę filmiki na youtube, napiszę co tam u mnie i powrzucam fotki a po południu po szkole zrobię wypis .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rano bo obfitym śniadanku ruszyłem na małe zakupy bo na dzisiejsze śniadanko nie starczyło owsianych u musiałem dołożyć trochę "kleiku ryżowego". Do tego mixu dołożyłem rodzynki i zrobiła się gęsta papka ,która ku mojemu zdziwieniu znakomicie smakowała. Kupiłem płatki owsiane i inne rzeczy dorzucając do koszyka "Ser Gouda" ,który w ilości 2 plasterków będę szamał w szkole wraz z twarogiem, serkiem wiejskim itd.

Po zakupach wsiadłem na rowerek i pedałowałem równe 27 min. Byłem spocony jak szczur i ledwo doturlałem się do wanny aby orzeźwić ciało i umysł (ostatnio uczyłem się na spr. z historii- zrobiłem przerwę na aeroby na rowerku i po jeździe fantastycznie mi się uczyło jednak po zjedzeniu makaronu z serem momentalnie zrobiłem się ospały).
Mam już za sobą dwa posiłki. Ten drugi to w/w makaron i resztę zjem wg. ustalonej diety .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Mam jedno pytanie. Jak mam robić przedramiona ?? - też w zakresie powtórzeń wg. danego dnia czy też rąbać "ile wlezie" w 3-5s.

Witam!

Widzę ,że test podupadł pod moją nieobecność....
Zacznę od tego ,że filmiki kopiują się na dysk i będę je po kolei wrzucał na youtube. Po szkole wpadnę do domu i zrobię wypsis z poniedziałku i wtorku- działo się....


Dzisiaj na szczęście mam godzinę później do szkoły a i tak od rana jestem na nogach. Dzień wolny od jakiegokolwiek treningu a i tak musiałem zapieprzać rano po zakupy i po recepty dla babci. Przy okazji poprosiłem lekarkę ,że wypisała dla mnie 2 opakowania Zincasa Forte.



EDIT: Ktoś mnie pytał jaki jest rozstaw nóg przy przysiadach. Wczoraj zrobiłem fotkę. Ok 100 cm




Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-28 10:48:49

100cm?!?!?!?!?!?! Nogi na szerokości barków ustaw...

Co powiedziałeś lekarce? Bo sam mam zamiar iść


Zmieniony przez - Gumiśśś w dniu 2007-03-28 14:15:20

Gumiśśś: Nie ma*****a z moim kolanem. Boli mnie jak jest wężej...

Lekarkę poprosiłem normalnie... 2 opakowanie Zincasa Forte bo zażywam go przed snem... itd

Zaraz robię wypis z poniedziałku

Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-28 16:43:12

++++++++++==========+++++++++++

W Poniedziałek odbył się trening 5-tek.


WYPIS Z TRENINGU:

- Wyciskanie leżąc- 5x30kg, 5x40kg, 5x50kg, 5x60kg, 5x70kg, 1x80kg





- Wyciskanie szeroko- 5x25kg, 5x30kg, 5x35kg, 5x40kg, 5x45kg, 5x50kg, 0x55kg





- Ściąganie drążka (wąski podchwyt) - 5s. x 5p. - 6 sztabek

- Superseria- Prostowanie na wyciągu + uginanie ramion ze sztangą- 4s. x 5powt. - 3 sztabki i 27.5 kg




Komentarz:
- Wyciskanie leżąc- elegancko poszło. Myślałem ,że wogóle nie podniosę tych 80 kg jednak się udało i byłem z siebie b. zadowolony. Starałem się dokładnie wykonywać ćwiczenie i sztangę obniżać jak tylko się da- nie dotykając klatki
- Wyciskanie szeroko- tutaj też poszło elegancko. Do 40 kg nie miałem problemów jednak potem zaczęły się schodki i 55 kg nie mogłem podnieść ze stojaków do góry. Jednak brak sprzętu robi swoje a wydaje mi się ,że mogłem powalczyć z tym ciężarem...
-Ściąganie drążka (wąski podchwyt)- - leciutko poszło. Nawet nie ma co oceniać. Ćwiczenie bardzo dokładnie wykonane
- Superseria- Prostowanie na wyciągu + uginanie ramion ze sztangą- pompy nie było bo mały ciężar tzn. na 15p. idealny ale tutaj nawet przy 10s. nie byłbym zmachany .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Ogólnie bardzo dobrze mi się ćwiczyło. W porównaniu do pozostałych dni to tutaj prawie wogóle się nie spociłem.


++++++++++==========+++++++++++


Filmiki z tego treningu jeszcze będą ale mimo ,że zostawiłem komputer na 6h to i tak 3 się nie wgrały ... - akurat z tego treningu