Dzisiaj kolejny treningi 15-tek a jutro wpadam do domu i robię wypis. Pewnie zrobię go wieczorem bo zanim się wgrają filmiki na youtube.com...
...
Napisał(a)
Ok zabieram się z powrotem do babci.
Dzisiaj kolejny treningi 15-tek a jutro wpadam do domu i robię wypis. Pewnie zrobię go wieczorem bo zanim się wgrają filmiki na youtube.com...
Dzisiaj kolejny treningi 15-tek a jutro wpadam do domu i robię wypis. Pewnie zrobię go wieczorem bo zanim się wgrają filmiki na youtube.com...
...
Napisał(a)
Witam wszystkich!
Dzisiaj niestety nie będzie filmików ani zdjęć posiłków bowiem zapomniałem wcozraj naładować baterie w aparacie czego efektem było nakręcenie tylko jednego filmiku na treningu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj odbył się ostatni w tym cyklu dzień 15-tek. Nie było bardzo ciężko jednak nogi i plecy dostały swoje. Zresztą sami zobaczcie....
++++++++++==========++++++++++
Link do poprzedniego treningu:
https://www.sfd.pl/TEST-_Siła_i_redukcja_by_juby5_89__2xCp+_TSE+_Thermal_Pro.-t318306-s20.html
WYPIS Z TRENINGU:
- Przysiady ze sztangą: 15x40kg, 15x50kg, 15x60kg, 15x70kg, 5x80kg
- Martwy ciąg: 15x50kg, 15x60kg, 15x70kg, 10x80kg.
- Wspięcia na palce: 4s. x max - 90kg
- Przedramiona- superseria- podchwyt i nachwyt (sztanga): 4s. x max- 20kg
- Brzuszki z obciążeniem na karku: 3s. x 30powt.- 2,5kg
Komentarz:
- Przysiady ze sztangą:no cóż widać znaczną poprawę jeśli chodzi o to ćwiczenie. Nogi zyskały na sile i szczerze to nie spodziewałem się ,że aż tyle serii pociągnę. Problemy ze wstawaniem zaczęły mnie dosięgać w przedostatniej serii jednak kilka wdechów i jedziemy dylej. Ćwiczenie starałem się robić bardzo dynamicznie.
- Martwy ciąg: dało mi ostro po dupie bowiem sztangę ciągłem blisko kolano i opuszczając ją nie garbiłem się i wzrok cały czas miałem wpatrzony w sufit. Ostro tyrałem i już po pierwszej serii miałem "deski" jednak udało mi się zrobić jeszcze kilka i w ostatniej już przedramiona nie wytrzymały a plecki ostro dawały znać o sobie więc odpuściłem...
- Wspięcia na palce: przy***ałem sobie 90 kg i myślałem ,że sobie kręgosłup połamie. Ciężar mnie ostro przygniatał jednak nie dawałem za wygraną i zrobiłem 4s. po czym ledwo mogłem chodzić- łydki były ostro spompowane...
- Przedramiona- superseria- podchwyt i nachwyt (sztanga): no przedramiona w tym cyklu też się rozrosły i poprawiłem ich wytrzymałość. Superserie z krótkimi przerwami doprowadziły do tego ,że ledwo mogłem trzymać długopis w ręce którym skrupulatnie pisze ilość serii, powtórzeń i ciężar.
- Brzuszki z obciążeniem na karku: no powiem wam ,że pierwsze dwie serie do pikuś. W trzeciej już miałem dość po 15powt. jednak nie dałem za wygraną i dowaliłem resztę do końca jednak byłem ostro napuchnięty na twarzy...
++++++++++==========++++++++++
Dzisiaj mieliśmy tylko 4 lekcje z czego na 3 coś robiliśmy. Pani z polskiego nie trafiła do szkoły i poraz kolejny zostaliśmy zwolnieni do domu... jutro tylko 3 bo kumple grają mecz ale dynda mi to bo i tak zwalniałbym się bo idę do dermatolog.
Mam nadzieję ,że niespodzianka z bateriami już się nie pojawi i jutro normalnie przeprowadzę trening.
Aha zapomniałbym na śmierć.
Dzisiaj środa więc dzień wolny od siłowni jednak aeroby muszą być. Pogoda rano nie była za ciekawa jednak chcąc nie chcąc wybrałem się na stadion gdzie pobiegałem sobie. Dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów biegałem z pulsometrem. A więc:
Biegałem po stadionie- 1 okrążenie 300m. Zrobiłem 16 okrążeń- Czas każdego okrążenia- 1min. 34sek.- tętno 160-165. Byłem ostro zmachany i coś mnie kolano pobolewało jak wracałem już do babci jednak jestem z siebie zadowolony bo jak na taką przerwę od piłki to kondycja "całkiem, całkiem" .
Ok to na tyle. Do zobaczenia w piątek wieczorem kiedy to wpadnę zrobić ostatni wypis z 10 tek.
Dzisiaj niestety nie będzie filmików ani zdjęć posiłków bowiem zapomniałem wcozraj naładować baterie w aparacie czego efektem było nakręcenie tylko jednego filmiku na treningu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj odbył się ostatni w tym cyklu dzień 15-tek. Nie było bardzo ciężko jednak nogi i plecy dostały swoje. Zresztą sami zobaczcie....
++++++++++==========++++++++++
Link do poprzedniego treningu:
https://www.sfd.pl/TEST-_Siła_i_redukcja_by_juby5_89__2xCp+_TSE+_Thermal_Pro.-t318306-s20.html
WYPIS Z TRENINGU:
- Przysiady ze sztangą: 15x40kg, 15x50kg, 15x60kg, 15x70kg, 5x80kg
- Martwy ciąg: 15x50kg, 15x60kg, 15x70kg, 10x80kg.
- Wspięcia na palce: 4s. x max - 90kg
- Przedramiona- superseria- podchwyt i nachwyt (sztanga): 4s. x max- 20kg
- Brzuszki z obciążeniem na karku: 3s. x 30powt.- 2,5kg
Komentarz:
- Przysiady ze sztangą:no cóż widać znaczną poprawę jeśli chodzi o to ćwiczenie. Nogi zyskały na sile i szczerze to nie spodziewałem się ,że aż tyle serii pociągnę. Problemy ze wstawaniem zaczęły mnie dosięgać w przedostatniej serii jednak kilka wdechów i jedziemy dylej. Ćwiczenie starałem się robić bardzo dynamicznie.
- Martwy ciąg: dało mi ostro po dupie bowiem sztangę ciągłem blisko kolano i opuszczając ją nie garbiłem się i wzrok cały czas miałem wpatrzony w sufit. Ostro tyrałem i już po pierwszej serii miałem "deski" jednak udało mi się zrobić jeszcze kilka i w ostatniej już przedramiona nie wytrzymały a plecki ostro dawały znać o sobie więc odpuściłem...
- Wspięcia na palce: przy***ałem sobie 90 kg i myślałem ,że sobie kręgosłup połamie. Ciężar mnie ostro przygniatał jednak nie dawałem za wygraną i zrobiłem 4s. po czym ledwo mogłem chodzić- łydki były ostro spompowane...
- Przedramiona- superseria- podchwyt i nachwyt (sztanga): no przedramiona w tym cyklu też się rozrosły i poprawiłem ich wytrzymałość. Superserie z krótkimi przerwami doprowadziły do tego ,że ledwo mogłem trzymać długopis w ręce którym skrupulatnie pisze ilość serii, powtórzeń i ciężar.
- Brzuszki z obciążeniem na karku: no powiem wam ,że pierwsze dwie serie do pikuś. W trzeciej już miałem dość po 15powt. jednak nie dałem za wygraną i dowaliłem resztę do końca jednak byłem ostro napuchnięty na twarzy...
++++++++++==========++++++++++
Dzisiaj mieliśmy tylko 4 lekcje z czego na 3 coś robiliśmy. Pani z polskiego nie trafiła do szkoły i poraz kolejny zostaliśmy zwolnieni do domu... jutro tylko 3 bo kumple grają mecz ale dynda mi to bo i tak zwalniałbym się bo idę do dermatolog.
Mam nadzieję ,że niespodzianka z bateriami już się nie pojawi i jutro normalnie przeprowadzę trening.
Aha zapomniałbym na śmierć.
Dzisiaj środa więc dzień wolny od siłowni jednak aeroby muszą być. Pogoda rano nie była za ciekawa jednak chcąc nie chcąc wybrałem się na stadion gdzie pobiegałem sobie. Dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów biegałem z pulsometrem. A więc:
Biegałem po stadionie- 1 okrążenie 300m. Zrobiłem 16 okrążeń- Czas każdego okrążenia- 1min. 34sek.- tętno 160-165. Byłem ostro zmachany i coś mnie kolano pobolewało jak wracałem już do babci jednak jestem z siebie zadowolony bo jak na taką przerwę od piłki to kondycja "całkiem, całkiem" .
Ok to na tyle. Do zobaczenia w piątek wieczorem kiedy to wpadnę zrobić ostatni wypis z 10 tek.
...
Napisał(a)
koko1989: Masz napisane na poprzedniej stronie....
...
Napisał(a)
Witam!
No w końcu weekend. Po świątecznej przerwie wróciłem do szkoły w której kompletnie nic nie robiliśmy- wczoraj dzięki uprzejmości nauczycieli oglądnęliśmy film "300". Wszystkim polecam ten film, powera miałem niesamowitego i aż chciało mi się ćwiczyć. A dzisiaj... dzisiaj też nudy. Przez 5 lekcji zastanawialiśmy się z kumplami co kupić jednemu z kolegów na 18-stkę i doszliśmy do wniosku ,że trzeba zamówić jakąś miłą panią .
Jestem ostro zmęczony po dzisiejszym treningu a filmiki z niego jak i wczorajszego wgrywają się na youtube. Nieuchronnie test zbliża się ku konćowmi. Pozostały rychło dwa dni treningowe i w środę pojawią się ostatnie wypisy wraz z fotkami "po" oceną supli itd.
Dzisiaj niestety nie mam żadnych fotek... znudziło mi się robienie tych samych zdjęć tylko w innych ujęciach. Może jutro coś wrzucę jednak dzisiaj jak się uda pojawi się tylko wypis.
Dobra to na tyle- czas na Odwróconych.
No w końcu weekend. Po świątecznej przerwie wróciłem do szkoły w której kompletnie nic nie robiliśmy- wczoraj dzięki uprzejmości nauczycieli oglądnęliśmy film "300". Wszystkim polecam ten film, powera miałem niesamowitego i aż chciało mi się ćwiczyć. A dzisiaj... dzisiaj też nudy. Przez 5 lekcji zastanawialiśmy się z kumplami co kupić jednemu z kolegów na 18-stkę i doszliśmy do wniosku ,że trzeba zamówić jakąś miłą panią .
Jestem ostro zmęczony po dzisiejszym treningu a filmiki z niego jak i wczorajszego wgrywają się na youtube. Nieuchronnie test zbliża się ku konćowmi. Pozostały rychło dwa dni treningowe i w środę pojawią się ostatnie wypisy wraz z fotkami "po" oceną supli itd.
Dzisiaj niestety nie mam żadnych fotek... znudziło mi się robienie tych samych zdjęć tylko w innych ujęciach. Może jutro coś wrzucę jednak dzisiaj jak się uda pojawi się tylko wypis.
Dobra to na tyle- czas na Odwróconych.
...
Napisał(a)
- Wyciskanie na płaskiej - na wczorajszym treningu przy tym ćwiczeniu skupiłem się na technice dlatego nie ma większej ilości powtórzeń. Starałem się nie prostować łokci przez co czułem lepszą pompę jednak przez to klatka dawała znać o sobie i w ostatniej serii nie udało się zwiększyć liczby powtórzeń w porównaniu z poprzednim treningiem
BZDURY!
poza tym dobrze Ci idzie.
pozdr
BZDURY!
poza tym dobrze Ci idzie.
pozdr
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
WODYN: Idzie jak na spidzie...- szkoda ,że nie udało mi się skontaktować z tobą no ale trudno...
Nie wiem czy komentujesz samą wypowiedź o ćwiczeniu czy też wypowiedź posługując się filmikiem... - zamotałem trochę ale mam nadzieję ,że wiesz o co chodzi
Pzdr.
Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-04-13 22:10:06
Nie wiem czy komentujesz samą wypowiedź o ćwiczeniu czy też wypowiedź posługując się filmikiem... - zamotałem trochę ale mam nadzieję ,że wiesz o co chodzi
Pzdr.
Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-04-13 22:10:06
...
Napisał(a)
nie widac ze tekst komentuje?
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
WODYN: Tak tak widać ,że komentujesz tekst. Myślałem ,że odnosisz się do niego patrząc także na filmik na którym widać ,że to co napisałem nie pokrywa się z tym jak wykonałem.
W dalszym ciągu nie wiem o co ci chodzi. Z tego co słyszałem przy niektórych ćwiczeniach np. podciąganie na drążku, wyciskanie szeroko nie powinno się prostować łokci ponieważ traci się napięcie w mięśniach i np. tak jak przy podciąganiu pojawia się martwa strefa itd.
Akuratnie przy wyciskaniu na klatę z tego co czytałem powinno się opuszczać sztangę najniżej do klatki- dotykając jej. Akuratnie mi te powtórzenia przy większych ciężarach ( czytaj: 70, 80kg ) już nie wychodzą i opuszczam sztangę nisko jednak nie dotykam klaty- już mam tak w głowię ,że najpierw liczę powtórzenia a później patrzę na technikę ( wiem to błąd ). Jednak powoli staram się zamienić między sobą te dwa punkty. Nie wiem więc czemu uważasz ,że to bzdura. Czy przy wyciskaniu na klatę powinno się do końca prostować łokcie ? Może jakieś wskazówki bo w poniedziałek 5-tki...ostatnie już...
Pzdr.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przez całą noc tylko 1 filmiki wgrał się na youtubue także wypis z czwartkowego treningu nieco się opóźni.
W dalszym ciągu nie wiem o co ci chodzi. Z tego co słyszałem przy niektórych ćwiczeniach np. podciąganie na drążku, wyciskanie szeroko nie powinno się prostować łokci ponieważ traci się napięcie w mięśniach i np. tak jak przy podciąganiu pojawia się martwa strefa itd.
Akuratnie przy wyciskaniu na klatę z tego co czytałem powinno się opuszczać sztangę najniżej do klatki- dotykając jej. Akuratnie mi te powtórzenia przy większych ciężarach ( czytaj: 70, 80kg ) już nie wychodzą i opuszczam sztangę nisko jednak nie dotykam klaty- już mam tak w głowię ,że najpierw liczę powtórzenia a później patrzę na technikę ( wiem to błąd ). Jednak powoli staram się zamienić między sobą te dwa punkty. Nie wiem więc czemu uważasz ,że to bzdura. Czy przy wyciskaniu na klatę powinno się do końca prostować łokcie ? Może jakieś wskazówki bo w poniedziałek 5-tki...ostatnie już...
Pzdr.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przez całą noc tylko 1 filmiki wgrał się na youtubue także wypis z czwartkowego treningu nieco się opóźni.
...
Napisał(a)
Witam wszystkich!
Dzisiaj wstałem punkt 6 i po spożyciu przed przed ostatniej pocji Cp oglądnąłem kolejny odcinek Lost szamiąc przy nim jajecznice z 6 jajek i tradycyjnie owsiankę na wodzie z otrębami do której dorzuciłem także rodzynki...
Ok czas na wypis z czwartku a wczorajsze filmiki już się ładują.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
++++++++++==========++++++++++
WYPIS Z TRENINGU:
- Wyciskanie na płaskiej- 10x30kg, 10x40kg, 10x50kg, 10x60kg, 6x70kg
- Wyciskanie szeroko od czubka głowy- 10x25kg, 10x30kg, 10x35kg, 10x40kg, 10x45kg, 0x50
- Ściąganie drążka wyciągu górnego- 5s. x 10powt.- 6 sztabek
- Superseria ( ściąganie drążka wyc. górnego + uginanie ramion ze sztangą) - 5s. x 10powt. - 3 sztabki + 27,5kg
Komentarz:
- Wyciskanie na płaskiej- no muszę przyznać ,że b. dobrze wykonywało mi się to ćwiczenie. Nie robiłem długich przerw i nawet ciężar 60kg nie sprawił mi dużych trudności jeśli chodzi o technikę. Przy 70kg jednak już od pierwszego powtórzenia wiedziałem ,że będzie ciężko jednak nie poddawałem się i walczyłem o kolejne powtórzenia.
- Wyciskanie szeroko od czubka głowy- no jeśli chodzi o barki to jest znaczna poprawa. Mimo ,że byłem mocno odchylony do tyłu to jednak kontrolowałem oddech i każde powtórzenie nie prostując do końca łokci i ku mojemu zdziwieniu nie byłem aż taki zmęczony pod koniec serii
- Ściąganie drążka wyciągu górnego- cóż pisać. Łatwo i leciutko. Przyjemnie się ćwiczyło. Odchylony do tyłu pilnowałem by łokcie było blisko siebie.
- Superseria ( ściąganie drążka wyc. górnego + uginanie ramion ze sztangą)- no jak już wspomniałem ten ciężar jest dla mnie idealny na 10 powtórzeń Przyjemnie się wykonywało. Prostowanie robiłem od pasa do ud a uginanie od ud do pasa czyli zarówno pierwsze jak i drugie ćwiczenie w dolnym zakresie powtórzeń
++++++++++==========++++++++++
Dzisiaj wstałem punkt 6 i po spożyciu przed przed ostatniej pocji Cp oglądnąłem kolejny odcinek Lost szamiąc przy nim jajecznice z 6 jajek i tradycyjnie owsiankę na wodzie z otrębami do której dorzuciłem także rodzynki...
Ok czas na wypis z czwartku a wczorajsze filmiki już się ładują.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
++++++++++==========++++++++++
WYPIS Z TRENINGU:
- Wyciskanie na płaskiej- 10x30kg, 10x40kg, 10x50kg, 10x60kg, 6x70kg
- Wyciskanie szeroko od czubka głowy- 10x25kg, 10x30kg, 10x35kg, 10x40kg, 10x45kg, 0x50
- Ściąganie drążka wyciągu górnego- 5s. x 10powt.- 6 sztabek
- Superseria ( ściąganie drążka wyc. górnego + uginanie ramion ze sztangą) - 5s. x 10powt. - 3 sztabki + 27,5kg
Komentarz:
- Wyciskanie na płaskiej- no muszę przyznać ,że b. dobrze wykonywało mi się to ćwiczenie. Nie robiłem długich przerw i nawet ciężar 60kg nie sprawił mi dużych trudności jeśli chodzi o technikę. Przy 70kg jednak już od pierwszego powtórzenia wiedziałem ,że będzie ciężko jednak nie poddawałem się i walczyłem o kolejne powtórzenia.
- Wyciskanie szeroko od czubka głowy- no jeśli chodzi o barki to jest znaczna poprawa. Mimo ,że byłem mocno odchylony do tyłu to jednak kontrolowałem oddech i każde powtórzenie nie prostując do końca łokci i ku mojemu zdziwieniu nie byłem aż taki zmęczony pod koniec serii
- Ściąganie drążka wyciągu górnego- cóż pisać. Łatwo i leciutko. Przyjemnie się ćwiczyło. Odchylony do tyłu pilnowałem by łokcie było blisko siebie.
- Superseria ( ściąganie drążka wyc. górnego + uginanie ramion ze sztangą)- no jak już wspomniałem ten ciężar jest dla mnie idealny na 10 powtórzeń Przyjemnie się wykonywało. Prostowanie robiłem od pasa do ud a uginanie od ud do pasa czyli zarówno pierwsze jak i drugie ćwiczenie w dolnym zakresie powtórzeń
++++++++++==========++++++++++
Poprzedni temat
Jak dawkowac i w jakich porach?? Vault & Horse
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
Następny temat
Createston -Pomoc
Polecane artykuły