Mam pytanie: czy jak bym jadł potrawy wysoko kaloryczne, ale nie za bardzo zdrowe (np. takie z McDonalda, pączki, słodycze) to nabrałbym masy? Bo z tego co tu czytam to te wszystkie diety oparte są na jak najzdrowszym odżywianiu.
Chodzi mi o to, iż ważę te marne 50kg, i po prostu chciałbym jak najszybciej przybrać na masie, nawet jeżeli byłaby to masa marnej jakości.
Załóżmy nabrałbym masy tak do 62~65kg i potem może jakaś zdrowa dieta. Wiecie o co mi chodzi. Dodam, iż stosuję trening domatora (5 razy w tygodniu). Prosiłbym o przemyślenie tego co napisałem, gdyż już powoli nie daje rady. I naprawdę, nie piszcie mi o tym, bym spróbował sporządzić dietę, gdyż z tego narazie nic nie będzie.