Mało ćwiczymy w rękawicach, więcej prawie przez cały czas w owijkach. Wtedy lepiej czujesz swoje ręce, swoją siłe niż w rękawicach. Ochraniacze na piszczele obowiązkowo, szczęki oczywiście tak samo, kaski nie konircznie ja np. nie nosze kasku bo ogranicza widoczność i *****sko się poce w nim.
W domu nie mam worka bo mam małe mieszkanie i niemam go gdzie nawet zawiesić, ja mam ten komfort że mam siłownie kilka bloków dalej na ktorą chodze i tam jest worek, po treningu nie kiedy ide sobie poćwiczyć tak z 1,5 h.
Kondycja jest jedną z najważniejszych rzeczy dla początkującego. Na początku można się przeraziź ilością biegania. Kondycja w Muay Thai to jest kluczowa rzecz, rodowici Thaiowie biegają po kilka km dziennie (ja też tak robie ) naprawde początkujący może wysiąść przy słabej kondycji, ale od tego jest trening żeby się nauczyć prawidłowo biegać i oddychać w jego trakcie.
Na treningu należy trzymać garde, wysoko uniesiona garda przez cały trening musi być.
W klubie też mamy dużo ćwiczeń na siłe, bo wiadomo samą dynamiką, szybkością i techniką się niezdziała za dużo, żeby zawodnik był kompletny potrzebuje siły, Thai jest specyficzną SW ponieważ są ćwiczenia w klinczu, bardzo wyczerpujące i traci sie dużo siły przy tym. i tu właśnie kondycja + siła się liczy.
Po miesiacu treningów straciłem ponad 8 kg więc jak widać treningi są meczące. Osoba która chodzi na siłownie jeszcze np. ja, jeżeli chce myśleć o tym by siłownai coś dała i ta siła została musi mieć odpowiednia diete, ale tego chyba nie musze wyjaśniać bo to zapewne wiecie.
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***