Maturalny plan terningowy

Mam w tym roku maturę i od września zacznie się "zapieprz" z nauką. Zamierzam ćwiczyć 2 moze 3 razy w tygodniu obwód. Stosowałem dotychczas 3 razy w tyg. trening na masę.
Pon. barki + nogi
śr. bic + plecy
pt. klata + tric

Teraz mam zamiar ćwiczyć w poniedziałek, środę i piątek lub tylko w poniedziałek i piątek obwód:

Klatka wyciskanie na płakiej (sztangielki z supinacją) 3 razy 12 10 8
Barki wyciskanie zza głowy 12 10 8
Plecy wiosłowanie sztangą w opadzie 12 10 8
Biceps uginanie przedramion ze sztangą 12 10 8
Triceps francuskie wyciskaniw sztangielek 12 10 8

Nóg nie ćwiczę ponieważ gram raz w tyg. w siatkę itd, a poza tym mam w porównaniu do "góry dosyć "rozwalone" nogi od treningów siatkarskich. Także nie rzucajcie się od razu o te nogi bo znam wasze zdanie

Chciałem się dowiedzieć czy od takiego terningu będe miał jakieś przyrosty czy tylko "utrzymam" dotychczasową masę. I jak ktoś ma może jakiś lepszy trning tego typu to proszę o udostępnienie (chociaż nie wiem bo to podstawowe ćwiczenia ). A jeśli chodzi o sposób to dotychczas stosowałem progresję, więc teraz chtba zrobię sobie regresję (8 10 12)

"poniedziałek
klatka
- wyciskanie na ławce płaskiej 12/10/8/6/4/2
- rozpietki na skośnej 25/20/15/12
tricepsy
- wyciskanie sztangi wąsko 12/10/8/6

środa
plecy
- podciaganie na drążku szeroko do klatki 4 razy max
- martwy ciąg 12/10/8/6/4/2
biceps
- uginanie ze sztanga stojąc 12/10/8/6

piatek
barki
- wyciskanie żołnierskie 15/12/10/8/6/4
- podciaganie sztangi wzdłuż tułowia 25/20/15/12
nogi
- przysiady 12/10/8/6/4/2
- wykroki ze sztangą na barkach 20/15/12/10

przyłóż się do tych ćwiczeń porządnie , nie rozdrabniaj sie nad szczegółami bo tracisz w ten sposób niepotrzebnie energię"

PS. Ja też w tym roku robiłem maturę. Siłowni nie olewałem, a matura jest.

Jeśli chodzi Ci przede wszystkim o jak najkrótsze sesje treningowe, to taki full body workout powinien być ok. Ewentualnie spróbuj HST. Kombinuj, rób różne podobne plany. Jeśłi chcesz dalej robić masę to przede wszystkim HST.

siema, heheh daruj sobie ! "zapieprz" z nauką - teraz tak mówisz a jak sie zacznie buda to ci sie nic nie bedzie chciało i zaczniesz sie uczyc 2 tyg przed maturą tez mam mature w tym roku ale bez przesady - odpuszczać sobie treningi bo mam sie uczyć - O NIE

tak troche nie na temat

hehe pozdrawiam

matura to bzdura więc zluzuj posladki

zabierz ksiazkew na siłke i ucz sie w autbousie a tak to normalnie trenuj bo jak sie tak przejmował bedziesz to Cie kortyzol zeżre

mówie z autopsji

jo

Pewnie minister za rok tez zrobi maturzysta prezent jak w tym roku:)więc nauką chyba sie juz niemusisz przejmowac:)

"Jeśli chodzi Ci przede wszystkim o jak najkrótsze sesje treningowe, to taki full body workout powinien być ok"

mi FBW zajmuje ponad 1,5 godziny

To jakoś długo...
Tak samo split może zajmować i 2 h, ale da radę wyrobić się w godzinę.

Jeśli nie jest przeładowany, a przerwy nie są zbyt długie to może zajmować niewiele.

Chociaż pamiętam, że kiedyś ACT zajął mi ze dwie godziny. Ale to był chyba mój drugi trening w życiu.

Greku wszystko od planu zależy Przedstawiony przez niego kolo godziny powinien oscylować. Prawda jest taka, że nawet jeśli ktoś chce sie uczyć i to duzo, to na trening zawsze można znaleźć czas. Ewentualnie zrezygnować z jakiejś innej przyjemności (np siedzenia przed kompem) na rzecz treningu. Wszystko kwestią priorytetów

Ewentualnie jeśli nadal zależałoby Ci na krótkich treningach, z tym, że na splitach to dosyć ciekawe opracowali Michail (https://www.sfd.pl/temat34684/ - tutaj oczywiści z lekkimi modyfikacjami) i theREDevil (jakby co, to mogę wrzucuć).

i tak skonczy sie na tym ze sie nie bedziesz uczyl [bo tak bylo ze mna w tym roku] wiec rob normalny trening

ja tez w tym roku mam mature, co roku powtarzam sobie ze w tym roku bede sie uczyl i co? i gowno ... ... doslownie ... Rob normalny trening i nie wymyslaj, rozumiem pouczyc sie 2 godziny, a Ty co planujesz kuc do polnocy od 15 ?