OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Niby czemu? Sam stwierdziłeś, że Aikido nie ma parteru.
"Hmm... powiedz to Savegnago, Wysockiemu, Hoffmanowi... "
Ja Ciebie kolegami nie strasze...
"Rozumiem, ze Ty na ulicy poczujesz sie zwycięzcą dopiero spusciwszy komus lomot? "
Tak. W zasadzie jednak unikam takich sytuacji, za ładną buzię mam na to a na zwycięstwie w zwykłej bójce mi nie zależy. Zresztą, naśmiewałem się w tym akapicie z tego co napisałeś o umiejętnościach samoobrony, nie z unikania walki ulicznej.
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2006-01-22 20:06:48
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Karate też nie ma(chyba, ze macie elementy parteru w sekcji). A jesli trenujesz dodatkowo jakis parter-to nic dziwnego ze aikidoka przegral.
Ja Ciebie kolegami nie straszę
Ja nie strasze. Ja ostrzegam
Zresztą, naśmiewałem się w tym akapicie z tego co napisałeś o umiejętnościach samoobrony, nie z unikania walki ulicznej.
Czytaj bardzo uważnie i powoli. SAMOOBRONA TO WŁAŚNIE UMIEJĘTNOŚĆ RADZENIA SOBIE W PRZYPADKU BYCIA ZAATAKOWANYM NA ULICY. Dobry aikidoka z silnym, szybkim ale niewyszkolonym przeciwnikiem sobie powinien poradzic-znam takich.
Aikido nadaje sie do samoobrony(po wielu latach)-zas do walki VT sie nie nadaje(nawet po wielu latach-chyba, ze sie je solidnie uzupełni o parter i np troche boksu)
Walka w klatce to nie samoobrona-bo przeciwnik od ulicznika jest nieporownanie lepszy. Predzej pokonam dresa niz jakiegos p. Gracie. Tym bardziej-walke w klatce mozna wygrać tylko gdy przeciwnik sie podda lub sie mu zafunduje KO. Na ulicy wystarczy sie wyrwac i zwiac-i do tego aikido wystarczy w zupelnosci. Wystarczy jedno podcięcie czy rzut i przeciwnika przy odrobinie szczescia ma sie z glowy.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
niech moją karategę splami pot i krew aikidoki.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-01-22 20:56:39
"Karate też nie ma(chyba, ze macie elementy parteru w sekcji). A jesli trenujesz dodatkowo jakis parter-to nic dziwnego ze aikidoka przegral. "
Żaden ze mnie parterowiec - Jodan wie Umiem widać wystarczająco dużo, by poradzić sobie z bardzo dobrym aikidoką. Próbował mi nieraz założyć jakiś dźwignie, które znał. Oczywiście nie wychodziło mu to - jak to w aikido bywa, kiedy ktos stawia opór
"Ja nie strasze. Ja ostrzegam "
A jeśli ja naślę na któregoś z nich Vanderleia Silvę? Myślisz, że rodzina zidentyfikuje zwłoki?
"Czytaj bardzo uważnie i powoli."
Sam czytaj co potem piszesz:
"SAMOOBRONA TO WŁAŚNIE UMIEJĘTNOŚĆ RADZENIA SOBIE W PRZYPADKU BYCIA ZAATAKOWANYM NA ULICY ."
Samoobrona zaczyna się wtedy, kiedy już walka jest nieunikniona, wcześniej jest psychologia.
Jodan, wiesz, że chyba się skuszę, bo nie wytrzymię...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Ale w sumie bym się nie bał nawet z dobrym Aikidoką konfrontować umiejętnosci.
Wziąłbym sobie ochraniacz na szczęke
SW to w 1% umiejętności, a w 99% ciężka praca.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
A ja widzialem sparringowe starcia aikidokow-rowniez w parterze-i dzwignie mimo sporego oporu delikwenta dzialaly. I to zarowno na rece jak i na nogi(przy czym te ostatnie są chyba wyjątkowo bolesne, bo oponenci niemal wyli).
jak to w aikido bywa, kiedy ktos stawia opór
Nastepny fachowiec od aikido... Mialem okazje trenowac z ludzmi, ktorym moje oporowanie nie sprawialo problemu przy zakladaniu dzwigni.
A jeśli ja naślę na któregoś z nich Vanderleia Silvę? Myślisz, że rodzina zidentyfikuje zwłoki?
Czyje, Silvy? Obawiam sie, ze nie.
Samoobrona zaczyna się wtedy, kiedy już walka jest nieunikniona, wcześniej jest psychologia.
Tak czy inaczej-SAMOOBRONA JEST NA ULICY-A NA RINGU JEST WALKA.
Jodan , wiesz, że chyba się skuszę, bo nie wytrzymię...
I bedzie trzeba szukac zastepcy do Tradycyjnych...
Ferdeq:
Ale w sumie bym się nie bał nawet z dobrym Aikidoką konfrontować umiejętnosci.
Ryzykant. Obawiam sie, ze ochraniacz na szczeke niewiele pomoze przy upadku po rzucie. Lepiej sobie założ grubą puchową kurtke i pare swetrow zas do spodni wsadz poduszke
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
nie, no w takim razie aikido musi być skuteczne!
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Treningi u Mirka Oknińskiego na AWF-ie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- ...
- 73