...
Napisał(a)
No właśnie, jestem ciekaw czy można jednocześnie robić masę i redukować tłuszcz. Obecnie mało ważę (może nawet bardzo mało), ale mam widoczną tkankę tłuszczową, której bardzo chciałbym się pozbyć. Niska waga jest efektem złej diety :( . Terez zacząłem ćwiczyć siłowo i zależy mi na zrobieniu masy (ok. 7-10 kg) i redukcji tłuszczu. Czy jest to możliwe? Trenuję 3 razy w tygodniu, raz mam basen, do tego spokojnie mogę zacząć jakieś inne aeroby - teraz oprócz wspomnianego basenu zostaje chyba tylko skakanka, dopiero gdy zrobi się cieplej zostaną biegi, rower, piłka nożna. Tylko w jakich ilościach i kiedy (w dni treningowe czy nie)?
...
Napisał(a)
Wśród osób początkujących, a czasami nawet tych trenujących już jakiś czas zauważyć można poglądy lub pytania odnośnie do tego, czy można jednocześnie budować masę mięśniową i redukować tkankę tłuszczową. Niestety kształtowanie sylwetki nie jest takie proste. Gdyby było to możliwe, to każdy z nas mógłby zmienić swoją sylwetkę bez większych problemów z osoby otyłej w umięśnioną. Wytłumaczyć to można w bardzo prosty sposób. Skoro będąc na redukcji tkanki tłuszczowej, spożywamy mniej kalorii, niż nasz organizm potrzebuje, to nie ma on z czego budować mięśni. Co gorsza, mięśnie w takiej sytuacji niestety są spalane, tak samo, jak tkanka tłuszczowa. Z tego też względu w czasie redukcji tkanki tłuszczowej zawsze stracimy również trochę mięśni, a w czasie budowania masy mięśniowej zyskamy trochę tłuszczu. Tak właśnie działa fizjologia naszego organizmu.
Aby określić, jaki warto obrać cel, sugeruję Ci wrzucić zdjęcie sylwetki. To właśnie po nim można będzie określić jaki cel dla Ciebie w tej chwili będzie odpowiedni. Z reguły nie zaleca się budować masy mięśniowej w sytuacji, gdy nasz poziom tkanki tłuszczowej przekracza 15-16%. Wynika to z tego, że im wyższy jej poziom, tym więcej odłoży się jej w czasie budowania mięśni. Związane jest to m.in. z wrażliwością insulinową. Więcej na ten temat polecam Ci poczytać w tym oto artykule: https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
Aby określić, jaki warto obrać cel, sugeruję Ci wrzucić zdjęcie sylwetki. To właśnie po nim można będzie określić jaki cel dla Ciebie w tej chwili będzie odpowiedni. Z reguły nie zaleca się budować masy mięśniowej w sytuacji, gdy nasz poziom tkanki tłuszczowej przekracza 15-16%. Wynika to z tego, że im wyższy jej poziom, tym więcej odłoży się jej w czasie budowania mięśni. Związane jest to m.in. z wrażliwością insulinową. Więcej na ten temat polecam Ci poczytać w tym oto artykule: https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
nie da się redukcji i masy jednocześnie a to dlaczego ?? postaram się ci to na prosty sposób wytłumaczyć....MASA MIĘŚNIOWA to mięsień , tłuszcz i woda ...i to jak nam przybywa to w pierwszej kolejności TŁUSZCZ następnie MIĘSIEŃ a na koniec WODA. Tak się dzieje jak jemy ponad zapotrzebowanie.
Jak jemy mniej niż zapotrzebowanie to tłuszcz nam nie przybędzie a co za tym idzie nie będzie też mięśnia. dlatego redukcja tłuszczu i mięśnie nie idą w parze
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-01-13 17:46:34
Jak jemy mniej niż zapotrzebowanie to tłuszcz nam nie przybędzie a co za tym idzie nie będzie też mięśnia. dlatego redukcja tłuszczu i mięśnie nie idą w parze
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-01-13 17:46:34
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
Na moj chlopski rozumek nie do konca tak jest
raz, ze masa miesniowa nie sklada sie z miesnia, tluszczu i wody masa meisniowa to meicho i tyle
dwa, wydaje mi sie, ze w pierwszej kolejnosci zalewa mnie woda, pozniej ew tluszcz jak juz, przykladem tu hcyba jest ladowanie na ckd? Bylo byc chyba ono bezsensowne, gdyby w te 1,5dnia zalal mnie tluszcz od wiekszej il kcal
Jak jemy mniej niż zapotrzebowanie to tłuszcz nam nie przybędzie a co za tym idzie nie będzie też mięśnia
to miesnie chodza za tluszczem? w sensie odwracajac twoja logike i tok myslenia, jak robimy mase, to najpierw tzreba nazbierac fatu, pozniej przybywaja miesnie?
dlatego redukcja tłuszczu i mięśnie nie idą w parze
a mnie sie wydaje, ze ida, ale to wyzsza szkola jazdy
raz, ze masa miesniowa nie sklada sie z miesnia, tluszczu i wody masa meisniowa to meicho i tyle
dwa, wydaje mi sie, ze w pierwszej kolejnosci zalewa mnie woda, pozniej ew tluszcz jak juz, przykladem tu hcyba jest ladowanie na ckd? Bylo byc chyba ono bezsensowne, gdyby w te 1,5dnia zalal mnie tluszcz od wiekszej il kcal
Jak jemy mniej niż zapotrzebowanie to tłuszcz nam nie przybędzie a co za tym idzie nie będzie też mięśnia
to miesnie chodza za tluszczem? w sensie odwracajac twoja logike i tok myslenia, jak robimy mase, to najpierw tzreba nazbierac fatu, pozniej przybywaja miesnie?
dlatego redukcja tłuszczu i mięśnie nie idą w parze
a mnie sie wydaje, ze ida, ale to wyzsza szkola jazdy
:)
...
Napisał(a)
Na forum jest dziwne przekonanie ze nie da sie robic masy i reducji jednoczesnie ale wbrew pozorom jest to mozliwe tylko trzeba duuuzo i na prawde ciezko pracowac i masa nie rosnie tak szybko jak na tzw "masie", ktora moim zdaniem jest tylko pretekstem dla wielu zeby sobie jesc bez umiaru i usprawiedliwiac bycie tlustym, bo po co komu masa miesniowa ktora bedzie ukryta pod warstwa tluszczu
Zmieniony przez - JarGo w dniu 2006-01-13 19:08:27
Zmieniony przez - JarGo w dniu 2006-01-13 19:08:27
...
Napisał(a)
I przestań Rothen pisać te głupoty, że najpierw zyskujemy tłuszcz, potem mięsień i na końcu wodę.
Beatus, qui prodest, quibus potest
...
Napisał(a)
Wiesz, jestem na redukcji a przez ostatni month straciłam ponad 3 kg tłuszczu i zyskałam (uwaga :D) 0,2kg mięcha, więc teoretycznie się da, ale widać jak to wychodzi w praktyce.
Po prostu gdy jest się na redukcji można spalić dużo tłuszczu i zyskać tylko mały ułamek mięśnia (przy bardzo dobrej diecie w połączeniu z dobrym treningiem) a na masie odwrotnie.
Nie ma drogi pomiędzy, jest tylko jeszcze bardziej w bok (np redukcja hardcore, w której spada dużo tłuszczu i ubywa mięśnia, i analogicznie masa).
Musisz wybrać - Albo robisz redukcje i w najlepszym przypadku zyskujesz bardzo mało mięcha, w dobrym - mięcho zostaje na swoim miejscu, w złym - tracisz tłuszcz z mięchem, Albo masę - w najlepszym poziom tłuszczu zostaje na swoim miejscu (chyba nie było przypadku żeby się tłuszcz redukował - jakby co to mnie poprawcie), w gorszym - przybywa Ci mięśnia i tłuszczu.
Im większy robisz sobie hardcore, żeby mieć szybsze efekty, tym - w przypadku redukcji pozbywasz się więcej mięcha - w przypadku masy - zdobywasz więcej tłuszczu.
Decyzja należy do Ciebie (tekst z dobrego teleturnieju hrhr :D)
Po prostu gdy jest się na redukcji można spalić dużo tłuszczu i zyskać tylko mały ułamek mięśnia (przy bardzo dobrej diecie w połączeniu z dobrym treningiem) a na masie odwrotnie.
Nie ma drogi pomiędzy, jest tylko jeszcze bardziej w bok (np redukcja hardcore, w której spada dużo tłuszczu i ubywa mięśnia, i analogicznie masa).
Musisz wybrać - Albo robisz redukcje i w najlepszym przypadku zyskujesz bardzo mało mięcha, w dobrym - mięcho zostaje na swoim miejscu, w złym - tracisz tłuszcz z mięchem, Albo masę - w najlepszym poziom tłuszczu zostaje na swoim miejscu (chyba nie było przypadku żeby się tłuszcz redukował - jakby co to mnie poprawcie), w gorszym - przybywa Ci mięśnia i tłuszczu.
Im większy robisz sobie hardcore, żeby mieć szybsze efekty, tym - w przypadku redukcji pozbywasz się więcej mięcha - w przypadku masy - zdobywasz więcej tłuszczu.
Decyzja należy do Ciebie (tekst z dobrego teleturnieju hrhr :D)
www.kasiamrozek.megacenter.pl
czemu wszystko co mnie interesuje jest trudniejsze od tego, co mnie nie interesuje...
...
Napisał(a)
"Life is full of compromises."
...
Napisał(a)
chudzio - dzięki za link, artykuł ciekawy, po długich rozmyślaniach postanowiłem najpierw redukować tłuszcz, ponieważ jest to dla mnie sprawa priorytetowa. Łudziłem się, że istnieje jakaś prosta metoda, jednak pomyliłem się.
serinde - czy mógłbyś zajrzeć pod ten link (https://www.sfd.pl/temat235653/), bo stosuję podobną dietę do Twojej, ale nikt nie chciał mi pomóc ;/ .
serinde - czy mógłbyś zajrzeć pod ten link (https://www.sfd.pl/temat235653/), bo stosuję podobną dietę do Twojej, ale nikt nie chciał mi pomóc ;/ .
1
...
Napisał(a)
Jeśli na początku napisałeś, że ważysz mało i masz mało tłuszczu to ja bym jednak zrobił odwrotnie - najpierw mase, bo podczas niej zawsze jakieś trochę tłuszczu przybędzie, a później redukcje od razu tego co już masz i tego co i przybędzie na masie. Ale to tylko moje zdanie
Co do robienia masy i redukcji - nie wiem jak rzecz ma się fachowo, ale na moje to tak: redukcja to spalanie tłuszczu, masa to robienie mięśni. Teoretycznie zatem jedno drugiego nie wyklucza. Jednak z drugiej strony żeby spalać tłuszcz, trzeba jeść mniej niż zapotrzebowanie, co nieco kłóci się z założeniami diety masowej. Jednak znowu trzeba dodać, że długie aeroby ze stałym tętnem palą najpierw glikogen z mięśni a później tłuszcz. Mięśnie są palone dopiero na samym końcu, jak nie masz już nic innego. Dlatego nawet robiąć aeroby teoretycznie dało by się zrobić jakąś mase. Jak jednak podejrzewam, rzecz jest o wiele bardziej skomplikowana, dlatego najlepiej będzie właśnie skupić się najpierw na jednym a poźniej na drugim
Co do robienia masy i redukcji - nie wiem jak rzecz ma się fachowo, ale na moje to tak: redukcja to spalanie tłuszczu, masa to robienie mięśni. Teoretycznie zatem jedno drugiego nie wyklucza. Jednak z drugiej strony żeby spalać tłuszcz, trzeba jeść mniej niż zapotrzebowanie, co nieco kłóci się z założeniami diety masowej. Jednak znowu trzeba dodać, że długie aeroby ze stałym tętnem palą najpierw glikogen z mięśni a później tłuszcz. Mięśnie są palone dopiero na samym końcu, jak nie masz już nic innego. Dlatego nawet robiąć aeroby teoretycznie dało by się zrobić jakąś mase. Jak jednak podejrzewam, rzecz jest o wiele bardziej skomplikowana, dlatego najlepiej będzie właśnie skupić się najpierw na jednym a poźniej na drugim
powrót do żywienia po latach przerwy
...
Napisał(a)
Rzecz jest bardziej skomplikowna, gdyby było to takie łatwe to każdy by mógł bez problemu robić mase i spalać tłuszcz bez dopingu. Wszystko zależy od hormonów, do pewnego momentu jest to nawet możliwe, powiedzmy do 15% tłuszczu mozna zejsc bez znacznego spadku miesnia. Ale pozniej hormony ochraniaja tluszcz i spalaja miesien.
"Life is full of compromises."
Poprzedni temat
NAPÓJ POTRENINGOWY
Następny temat
co zrobic aby przy dietcie na mase brzuch nie rósł...?
Polecane artykuły