Anten
...
Napisał(a)
to dorcius najpierw napisz co i kiedy jesz. tzn tak mniej wiecej rano co jesz w poludnie popoludniu i wieczorem. Musisz pamietac ze przed treningiem i po treningu tez TRZEBA JESC bo z kad Twoj organizm ma wziac energie na cwieczenia. Jezeli nie ma energii, a organizm jej potrzebuje to najpierw pozytkuje sie bialkami znajdujacymi sie w miesniach. przez to tracimy miesnie a tego chyba nikt z nas nie chce. Mozna wazyc malo ale to wcale nie musi byc miesien tylko Tkanka Tłuszczowa.
...
Napisał(a)
ehm ehm wiem ze temat zszedł w inne rewiry ale ja o batonikach chcę
Otóz według mnie (nie wiem ila ma kcal ale jak cheat to cheat)
KOMIX - baton w całosci z orzechów arachidowych tzn fasolek z jakims tam karmelem...
SEZAMKI
I jeszcze drogie ale pyszne i w tym stylu batoniki z pozlepianych pistacji, orzeszków laskowych czy włoskich
PYCHA
Otóz według mnie (nie wiem ila ma kcal ale jak cheat to cheat)
KOMIX - baton w całosci z orzechów arachidowych tzn fasolek z jakims tam karmelem...
SEZAMKI
I jeszcze drogie ale pyszne i w tym stylu batoniki z pozlepianych pistacji, orzeszków laskowych czy włoskich
PYCHA
malinaf
...
Napisał(a)
Moje posiłki przedstawiają sie tak:
Rano- ok 7.00-7.30 jem płatki Musli ok 60g z mlekiem 0,5%
0 11.30-12.30 jabłko w szkole
0 15.00 obiad czyli surówka ok 100g+ jedna pierś kurczaka gotowana/surówka + dwa filety rybne/taka mrozonka warzywna z plasterkami ziemniaków ok200g/jakas zupa przewaznie barszcz ukrainski,szczawiowa z jajkiem.Z obiadem róznie to jest
0 18.00 dwie kromki ciemnego chleba do tego sałata wędlina pomidor + np jogurt naturalny ok 70g z otrębami.
No i teraz przed snem godzine jem torche twarozku chudego.
Jak ide biegac czy pływac to nie jem posiłków tzn "przedtreningowych" ani tez jak koncze nie jem "potreningowych" poprostu jem to co robie sobie na obiad bądz na kolacje.I nie czuje osłabienia ogranizmu jesli chodzi o wytrzymałośc fizyczną,mam tyle samo siły.
Mam świadomośc ze mam skurczony zoładek bo wiecej nie potrzebuje,w ciagu dnia nie dopada mnie uczucie głodu,organizm przyzwyczaił sie ze o stałych porach dostaje jedzenie i własnie o tych okreslonych godzinach sie tego domaga.Gdyby nie bark okresu to niczym bym sie nie martwiła,ale niepokoi mnie to.Skoro powinnam wiecej jesc to jakie posiłki moge dodac i gdzie?.Będe wdzieczna za pomoc
Rano- ok 7.00-7.30 jem płatki Musli ok 60g z mlekiem 0,5%
0 11.30-12.30 jabłko w szkole
0 15.00 obiad czyli surówka ok 100g+ jedna pierś kurczaka gotowana/surówka + dwa filety rybne/taka mrozonka warzywna z plasterkami ziemniaków ok200g/jakas zupa przewaznie barszcz ukrainski,szczawiowa z jajkiem.Z obiadem róznie to jest
0 18.00 dwie kromki ciemnego chleba do tego sałata wędlina pomidor + np jogurt naturalny ok 70g z otrębami.
No i teraz przed snem godzine jem torche twarozku chudego.
Jak ide biegac czy pływac to nie jem posiłków tzn "przedtreningowych" ani tez jak koncze nie jem "potreningowych" poprostu jem to co robie sobie na obiad bądz na kolacje.I nie czuje osłabienia ogranizmu jesli chodzi o wytrzymałośc fizyczną,mam tyle samo siły.
Mam świadomośc ze mam skurczony zoładek bo wiecej nie potrzebuje,w ciagu dnia nie dopada mnie uczucie głodu,organizm przyzwyczaił sie ze o stałych porach dostaje jedzenie i własnie o tych okreslonych godzinach sie tego domaga.Gdyby nie bark okresu to niczym bym sie nie martwiła,ale niepokoi mnie to.Skoro powinnam wiecej jesc to jakie posiłki moge dodac i gdzie?.Będe wdzieczna za pomoc
"Każdy widzi jakim się byc wydajesz,niewielu czuje jakim jestes"
Nicollo Machiavelli
...
Napisał(a)
Moje posiłki przedstawiają sie tak:
Rano- ok 7.00-7.30 jem płatki Musli ok 60g z mlekiem 0,5% /// możesz dac jeszcze troche twarogu chudego
0 11.30-12.30 jabłko w szkole // jak byś 2 kanapki razowego zjadła nic by się nie stało
0 15.00 obiad czyli surówka ok 100g+ jedna pierś kurczaka gotowana/surówka + dwa filety rybne/taka mrozonka warzywna z plasterkami ziemniaków ok200g/jakas zupa przewaznie barszcz ukrainski,szczawiowa z jajkiem // ok.Z obiadem róznie to jest
0 18.00 dwie kromki ciemnego chleba do tego sałata wędlina pomidor + np jogurt naturalny ok 70g z otrębami.
No i teraz przed snem godzine jem torche twarozku chudego.
Jak ide biegac czy pływac to nie jem posiłków tzn "przedtreningowych" ani tez jak koncze nie jem "potreningowych" poprostu jem to co robie sobie na obiad bądz na kolacje.I nie czuje osłabienia ogranizmu jesli chodzi o wytrzymałośc fizyczną,mam tyle samo siły.
Mam świadomośc ze mam skurczony zoładek bo wiecej nie potrzebuje,w ciagu dnia nie dopada mnie uczucie głodu,organizm przyzwyczaił sie ze o stałych porach dostaje jedzenie i własnie o tych okreslonych godzinach sie tego domaga.Gdyby nie bark okresu to niczym bym sie nie martwiła,ale niepokoi mnie to.Skoro powinnam wiecej jesc to jakie posiłki moge dodac i gdzie?.Będe wdzieczna za pomoc
to że organizm się nie domaga to jest spowodowane udziałem ciał ketonowych bo spożywasz bardzo mało węglowodanów, jak widzisz twój organizm ogranicza co może aby przeżyć kolejny dzień...okres....zwalnia metabolizm....i jestem pewien że jojo wystąpi prędzej czy później i jak rozkręcisz metabolizm to żebyś sie nie rzucała na jedzenie
na marginesie ja 800kcal to potrawie na ruszt wrzucić na śniadanie
Rano- ok 7.00-7.30 jem płatki Musli ok 60g z mlekiem 0,5% /// możesz dac jeszcze troche twarogu chudego
0 11.30-12.30 jabłko w szkole // jak byś 2 kanapki razowego zjadła nic by się nie stało
0 15.00 obiad czyli surówka ok 100g+ jedna pierś kurczaka gotowana/surówka + dwa filety rybne/taka mrozonka warzywna z plasterkami ziemniaków ok200g/jakas zupa przewaznie barszcz ukrainski,szczawiowa z jajkiem // ok.Z obiadem róznie to jest
0 18.00 dwie kromki ciemnego chleba do tego sałata wędlina pomidor + np jogurt naturalny ok 70g z otrębami.
No i teraz przed snem godzine jem torche twarozku chudego.
Jak ide biegac czy pływac to nie jem posiłków tzn "przedtreningowych" ani tez jak koncze nie jem "potreningowych" poprostu jem to co robie sobie na obiad bądz na kolacje.I nie czuje osłabienia ogranizmu jesli chodzi o wytrzymałośc fizyczną,mam tyle samo siły.
Mam świadomośc ze mam skurczony zoładek bo wiecej nie potrzebuje,w ciagu dnia nie dopada mnie uczucie głodu,organizm przyzwyczaił sie ze o stałych porach dostaje jedzenie i własnie o tych okreslonych godzinach sie tego domaga.Gdyby nie bark okresu to niczym bym sie nie martwiła,ale niepokoi mnie to.Skoro powinnam wiecej jesc to jakie posiłki moge dodac i gdzie?.Będe wdzieczna za pomoc
to że organizm się nie domaga to jest spowodowane udziałem ciał ketonowych bo spożywasz bardzo mało węglowodanów, jak widzisz twój organizm ogranicza co może aby przeżyć kolejny dzień...okres....zwalnia metabolizm....i jestem pewien że jojo wystąpi prędzej czy później i jak rozkręcisz metabolizm to żebyś sie nie rzucała na jedzenie
na marginesie ja 800kcal to potrawie na ruszt wrzucić na śniadanie
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
ok dzięki Rothen za pomoc.
Do szkoły będę brała jabłko i dwie kromki chleba ciemnego,poobserwuje organizm i zobaczymy.Reszta zostanie bez zmian.Rothen dobrze rozumiem? chodzi Ci o to ze efekt jojo nastąpi gdy rozkręce metabolizm a to spowoduje "rzucanie sie na jedzenie"? Mysle ze takie rzucanie i pochłanianie mi nie grozi bo ja trzymam sie diety albo załozen bardzo dokładnie.Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co miałes na mysli.
Do szkoły będę brała jabłko i dwie kromki chleba ciemnego,poobserwuje organizm i zobaczymy.Reszta zostanie bez zmian.Rothen dobrze rozumiem? chodzi Ci o to ze efekt jojo nastąpi gdy rozkręce metabolizm a to spowoduje "rzucanie sie na jedzenie"? Mysle ze takie rzucanie i pochłanianie mi nie grozi bo ja trzymam sie diety albo załozen bardzo dokładnie.Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co miałes na mysli.
"Każdy widzi jakim się byc wydajesz,niewielu czuje jakim jestes"
Nicollo Machiavelli
...
Napisał(a)
z tymi kromkami to tak na początek....za jakiś czas znowu coś drobnego dorzucimy żeby nie naraz bo wtedy wystąpi JOJO a MY tego nie chcemy więc na początek dwie kanapki razowego leciutko posmarowanego masełkiem z szynką naprzykład i obserwuj organizm....za tydzień dwa coś dorzucimy....a to że trzymasz się założeń diety do bardzo dobrze....możesz też dodać troche warzyw nawet do każdego posłku
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
He, he własnym oczom nie wierzę... Dorcia wreszcie zrozumiała, że trzeba jeść więcej Jednak cuda się zdarzają.
...
Napisał(a)
Gratuluję 800kcal, to jednak mała przesada...
W poznawaniu siebie odnajduję pełnię szczęścia.
...
Napisał(a)
Jak widze off topic sie zrobił to ja też mam 1 pytanko nie na temat...
Dlaczego macie avatary "strajk" ma to coś wspólnego z wyborami czy jak?
I dlaczego mają tak ważniejsze osoby na forum specjalisci moderni itp...
Dlaczego macie avatary "strajk" ma to coś wspólnego z wyborami czy jak?
I dlaczego mają tak ważniejsze osoby na forum specjalisci moderni itp...
...
Napisał(a)
Beatus, qui prodest, quibus potest
Poprzedni temat
Płatki ryżowe
Następny temat
co jeść aby schudnąć i urosnąc?
Polecane artykuły