LION...Jeść czy nie jeść?

Witam! Chciałem się dowiedzieć jak to jest z batonami firmy Nestle-Lion.
Czy warto dokładać je do diety jako uzupełnienie, czy lepiej sobie to darować?Oto jego skład:
Wartości odżywcze i kaloryczne w 100g produktu:
wartośc energetyczna:482kcal
Białko:7,2g
Węglowodany:63,7g
Tłuszcz:22,1g
Składniki:Polewa kakaowa(cukier,tłuszcze roślinne,mleko w proszku odtłuszczone,niskotłuszczowe kakao w proszku,emulgator/lecytyna sojowa/)syrop skrobiowy,płatki ryżowe,tłuszcz roślinny,mąka pszenna,cukier,mleko w proszku odłuszczone,demineralizowana serwatka w proszku,stabilizator(glicerol),sól,substancje spulchniające(wodorowęglan sodu,węglan magnezu),emulgator(lecytyna sojowa),drożdże,aromat.Może zawierać śladowe ilości orzechów laskowych,arachidowych i migdałów.

Darować, samo zło.

a co Ty chcesz uzupelnic tym batonem??? )

warto

od czasu do czasu nie zaszkodzi

nie umrzesz do niego, ale nie warto go jesc

Co chcę uzupełnić? Chciałem go wtrącić do mojej diety.Chodzę jeszcze do szkoły i czasami w czasie przerwy nie zdąże zjeść przygotowanego posiłku, więc myślałem, że mogę zamiast tego zjeść Liona a posiłek przełożyć na następną przerwę.Głównie o to mi chodzi.Nie mam zamiaru niczego nim zastępować...to byłoby chore

Wybrałbym snickersa Jeden duzy snikcers i 2 szklanki mleka to jest to

a ja kitkata pinutbutter

ja tam bym wolał rybke zjeść niż batona

nie wiesz co dobre




Pozdr.