Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak, tak, nie ma to jak polska armia zlozona z niedojd zbyt malo zaradnych zeby sie wykpic z woja,wycwiczona w robieniu pompek na suficie i szorowaniu kibli szczoteczka do zebow i prowadzona przez elite oficerow wyszkolona w piciu wodki na sowieckisz uczelniach wojskowych.
Bjj to walka. Combaty, co najwyzej uzupelnienie.
Zmieniony przez - Boruta w dniu 2005-04-12 15:45:08
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
424
Bjj to dobry styl(walka)...combaty to cos wiecej niż walka.zreszta w rekach wlasciwej osoby kazdy styl moze stac sie niebezpieczny,wszystko zalezy od osoby...pozdr
Szacuny
0
Napisanych postów
870
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5447
A propo Armii Amerykanskiej wrzucam tekst, ktorego autorem jest zolnierz Legii Cudzoziemskiej z 10 letnim stazem. Tekst znalazlem na stronie Knife'a:
"Opowiesci o amerykanskich komandosach (tysiacach amerykanskich
komandosow!) troche mnie smieszą, bo widzialem tych panów w gujańskiej
dzungli jak wyrzucali swoj wspanialy sprzet podczas marszu, bo nie mieli
juz sily go dzwigac."
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
104
Boruta dzięki za linka o to mi chodzi , szkoda tylko ze nie jestes obiektywny no ale kazdy za swoim stoi nie będę sie wpuszczał w polemike.Przykro mi ze tak nisko oceniasz polskie wojsko moze dla tego ze tam nie byłeś jak mniemam kategoria D. Moze się jeszcze doczekamy jakiegos super programu Bjj dla wojska polskiego jak dorośniemy.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Obiektywny to nikt nie jest/jest tylko Bog.*
* Niepotrzebne wg osobistych przekonan skreslic.
Kazdy z nas przedstawia swoje zdanie i kazdy widzi rzeczywistosc przez pryzmat swojego podejscia.
Owszem, kategoria d. Kosztowala mnie pol litra. A jakie jest polskie wojsko to niestety kazdy widzi.
PS. Zolnierzy Legii Cudzoziemskiej troche znalem. I dlatego z koleji zachwycanie sie nimi mnie troche smieszy.
Szacuny
17
Napisanych postów
3041
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
20223
piszecie bzdury o armii amerykańskiej. Wasze wypowiedzi bardzo sa podobne do tych sowieckich z lat 60 - 70! Fajna propaganda. Armia amerykańska to sprzet i świetne wyszkolenie oraz bardzo silny patriotyzm i poczucie wspólnoty narodowej. I raczej nie słyszy się o chalniu wódy , tak jak u nas oraz o wykradaniu sprzetu i kombinowaniu wszelkiego rodzaju.
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
424
Tribbiani też to słyszałem:)
Zgadza się amerykanscy rzołnierze oprócz tego,że robią wokól siebie duzo szumu,naduzywaja słow ''f***in...'' i opowiesci jak kosili indiańców nie posiadają twardych osobowości i charakterów...nigdy nie byli zaodwazni...podałem już wcześniej przykłady...Gdzie im charakterologicznie do serbów czy rosjanów...przepaśc.
Fakt mają znakomitą armie,super sprzet i fachowców,ale jeżeli chodzi o psyche to nie ma rewelki...
Zdecydowanie bardziej preferuje brytyjski S.A.S pozdr
Szacuny
17
Napisanych postów
3041
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
20223
co do SAS to sie zgodze, aczkolwiek wydaje mi sie, że prześladuje was syndrom wietnamski, kiedy to szli na wojne słabo wyszkoleni żołnierze poborowi, co i tak mimo strat pozwoliło im na zwycięstwo w prawie każdej bitwie tamtego okresu (przypomnijmy, że podczas ofensywy Tet straty NVA/VC wyniosły około 45000 zabitych, a po stronie amerykańskiej około 1000). Z Wietnamu USA się wycofały, a media roztrąbiły "wieści" o amerykańskiej armii, że pełna narkomanów i nieudaczników...dzisiaj to innna historia.
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
424
Wietnam to była tragedia zarówno ameryki jak i wietnamu...totalna głupota.ale i rosja sie przeliczyla w Afganistanie...natomiast amerykanskie oddzialy poniosły sromotne kleski w wielu pojedynczych akcjach na calym globie...a smrod ciagnie sie do dzis...pozdr
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
104
tak sie składa że tam gdzie słuzyłem byli amerykanie, to było nie porozumienie totalny festyn. Zabawa, pijaństwo, wałki na kazdym kroku to talne rospasanie, technika owszem ich telefony polowe obsługiwały nasze polskie centralki i mogli sobie na poligon d***** zamówić, niechciał bym byc w takim wojsku , a to wszystko co sie tak pięknie mówi to propaganda zdjęcia materiały tylko po to by sciągnąć młodych ludzi do armii. Dumny jestem ze jestem żołnierzem polskiej armii / nawet jak rezerwista /.