Szacuny
6
Napisanych postów
454
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4925
Ha! A Ja jestem wegetarianinem od dwóch tygodni i tak już chyba zostanie. Po prostu dobrze mi z tym a i potrawy bezmięsne bardzo mi smakują. O dostarczenie niezbędnej ilości białka też nie muszę się martwić. Trzeba tylko wiedzieć co jeść.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przez ostatnie trzy lata byłam wegetarianką, ale niestety musiałam przerwać jakieś 4 miesiące temu ze względów zdrowotnych. Nie przez to, że się wykończyłam bez mięsa ale przez przyjmowane lekarstwa. Jak tylko skończę leczenie wracam do tego bo mi już po prostu mięsko nie podchodzi. ;)
Szacuny
43
Napisanych postów
8449
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
48421
Ja bylem weg. przez 8 miesiecy, cwiczylem i wogole wszystko bylo git ale pewnego dnia spotkalem u kumpla kjijentke co studiuje medycyne sama byla wegetarianka od 2 - 3 lat, ale wyperswadowala mnie to sama zczela jesc mieso ze wzgledu na ... przyszle dzieci. Mowila ze weg sam dla siebie jest spox i wogole ale w ten sposob krzywdzimy nasze dzieci, my jestesmy uodpornieni na rozne texyny i substancje ktore mozna spotkac w jedzeniu (no czasami brzuch boli, zwrot jedzenia, albo 2h na klopie siedzimy ) ale dzieciaki niebeda mialy tyle szczescia i bedo o wile slabsze. ale wybor nalezy od was Ja zrezygnowalem i nienarzekam, a z czyszczeniam jelit to czasmi jest ale miesko to miesko jeszcze smacznie przyzadzaone. TYlko paluszki lizac mniam
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A dlaczego niby trzeba "czyscic" wnetrznosci dieta bezmiesna.
Ja juz od roku nie jem prawie wcale produktow roslinnych (oprocz orzechow) i wcale nie czuje sie wewnetrznie zanieczyszczony.
Stassi -- jesli to nie jest zbyt intymne pytanie -- jakie leki wymagaja spozywania miesa?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kichy wypadałoby wyczyścić bo mięso nie jest do końca strawione i zostaje w bebechach.Oglądałem kiedyś program w którym mówili,że ludzie koło 50 lat mają "odłożone" 2-3kg niestrawionego mięsa...fuj...